Emil, 24l. (emilgtw@wp.pl),
Be Alpha Intensywny
Właśnie, miałem z tym zawsze problemy. Ile razy slyszac:
- Mógłbys mi potrzymać torebkę
- Otwórz okno, tu jest duszno
- Możesz na chwile wstać
- Podaj te kartki do przodu
- ubierz sie ciepło bo jest zimno na dworze
Czuje jak zaczyna w mojej głowie działac "System" najwidoczniej wpajane w dziećiństwie wzorce, że dziewczynie zawsze się pomaga, puszcza w drzwiach itp. robią swoje. Czytajac ostatnio Jugglera znalazlem post w ktorym pisze:
Ubierasz się wychodzisz z domu i chcesz umyć swój samochód nagle dzwoni do ciebie dziewczyna mówiac jak to powinieneś umyć swój wóz bo jest brudny i nie chce go widzieć. Wiec możesz zdecydować się nie myć samochodu by pokazac jej, że nie dasz się rzadzić. Ale de facto Ty chcesz umyc auto bo jest cieply słoneczny dzień i przydało by się żeby lśnilo.
W tej sytuacji radzi powiedzieć coś w stylu "Jesteś strasznie wymagajaca osobą, teraz wiem czemu moi kumple mówia ze powinienem sie ciebie pozbyc. Umyje dzis swój samochód ponieważ chce, nie dlatego że mówisz mi o tym"
Mowi też, że jeśli dziewczyna czegoś chce:
- Kup mi drinka,
- Opowiedz jakiś dowcip
To zawsze żadaj czegoś wzamian i to zazwyczaj stosuje z różnym skutkiem bo trzeba sie droczyć z nimi (nie daja za wygrana) a jeśli nie chce to nie.
Widziałem też DeAngelo - pokazywał jak należy puszczać dziewczyne w drzwiach obejmujac ja za talie i przeprowadzajac ale jeszcze żadna mi nie podziękowała.
Ostanio jeśli czegoś chcą mówie im "mówi się proszę" trzeba je uczyć szacunku
Ciekaw jestem jak wy sobie z tym radzicie pokazując, że jest sie meżczyzną i dżentelmenem
Offline
W sumie to nie pamietam co sam odpowiadam, bo juz przywyklem, ze nigdy nie robie nic czego ode mnie wymagaja bez proszenia (niesforny bachor ha ha)
Proponuje cos w stylu:
'nie petraktuje z terrorystami'
'lepiej zastanow sie co zrobisz dla mnie i to zrob, wtedy pogadamy'
'mowi sie prosze'
'musisz byc strasznym dzieckiem, jesli od rodzicow tez tyle wymagasz'
'w dzisiejszym swiecie za wszystko sie placi (pokazujesz na policzek .. lub cokolwiek)'
'zanim to zrobie, zrob (cokolwiek)'
Co jeszcze mi sie z Juggler'a jeszcze pokrewnego przypomnialo to:
Na pytania odpowiadaj 'TAK', np.
-'kupisz mi drinka?'
-'tak, ale najpierw ty mi kup'
-'potrzymasz mi torebke?'
-'tak i przy okazji sprawdze jej zawartosc i wybiore sobie cos ladnego'
itd. itp.
Offline
Początkujący
sweet to bardzo dziewczyny cieszy jeżeli jakiś mężczyzna puszcza ją w drzwiach, wiem to po sobie ale obejmowanie w talii? żadna Ci jeszcze nie dala za to w twarz?
co do droczenie sie... to Ty je w nad zwyczajny sposób podrywasz... i te które nie są Tobą zainteresowane zaczynają na Ciebie albo wylatywać albo zwyczajnie Cię poproszą, a te dziewczyny którym podobasz się <z wyglądu bo jeszcze nie wiedzą jaki jesteś z charakteru> zaczynają się z Tobą droczyć. przez co Ty je podrywasz i one Ciebie. rozpoczyna się taka gierka 2 stron. i możliwe że wtedy poznasz swoją dziewczynę.
Buźka ;*
Ostatnio edytowany przez Alicja (22-08-2008 09:26:05)
Offline
Ja tam dopoki dziewczyna nie przesadza to tam jej moge potrzymac torebke itp nie robie z tego powodu jakichs cyrkow Ja wiem, że się zmieniłem ale jak mówię dopóki nie przesadza to nie widze w tym nic zlego
Offline
Początkujący
Krzysiek i tu masz rację.
nie opłaca się wykłócać o jakąś torebkę
Offline
Advanced
po co robic z siebie gwiazde cos tam mozna zrobic ale bez przesadyzmu i wchodzenia na głowe.
Offline
Początkujący
Deangelo nie mowi o obejmowaniu
Chodzi o bardzo delikatne prowadzenie przez reke (dlon) na plecach, kiedy otwierasz drzwi i pozwalasz kobiecie przejsc pierwszej. Byc "cocky & funny to tylko technika a nie sposob bycia. Przeciez trzeba pokazac w pewnym momencie, ze nie tylko jest sie wysmiewajacym sie z wszyskiego kolesiem, ale tez umie sie o te osobe w kulturalny sposob zadbac.
A co do tego z torebka to wszystko trzeba przeciez kalibrowac usmiechem etc.
wg. mnie wszystko zalezy od "mikrokalibracji" jak to chlopaki z venusianarts mowia.
A co do kupowania drinka to raczej nie sadze ze to jest dobry pomysl na samym poczatku. Mam znajome ktore sie zakladaja o to ktora wiecej darmowych drinkow sobie skreci.
Ostatnio edytowany przez KeiKam (15-09-2008 01:55:17)
Offline
no to jest glupota (stawianie drinków) ale jeśli się jest z kobietą i chce żeby jej potrzymać torebkę to chyba nic zlego no chyba ze jest to cos w stylu "Potrzymaj mi torebke bo mi sie nie chce jej nieść"
Offline
Spotkalem jedna taką hb9 i jej świat to bylo wielkie ja chcem,robila tylko to na co miala ochotę,spędzilem z nią okolo miesiąca i bylo to naprawdę budujace,byla suką doskonalą,potyczki slowne z nią byly świetnym treningiem,malo tego że CHCEM to jeszcze życzyla sobie żeby ją coraz za coś przepraszać(ani razu tego nie zrobilem),chlopcy przedemną to robili ;-) ja musialem znosić trzaskanie dzwi,fochy i inne.. ale tekst ..co odpierdalasz -uspokajal ja bardzo szybko.
A teraz coś jeszcze inego,siedzimy sobie w czwórkę, u mojego kolegi,chata wolna,dwie hb8(jedna byla trochę lepsza),kolega doskonaly natural,jedna cos wali w tekstem że- nie lubi jak są otwarte dzwi, a Robert,patrzy na nią i zaczyna mowić tajemnicze zaklecia(sezamie zamnkij się i podobne) i ciśnie z niej śmiechem,mowi że coś dzwi się nie chca zamnknąć i sama musi,nastepnie w doskonaly sposób obwinia kuzyna że pewnie akumulator od tych dzwi zapieprzyl i sprzedal na zlom,a teraz gdzieś pije -to tylko zarys ale zrobil to tak wybornie,obie sie śmialy,dzwi zostaly zamkniete przez niego ale to juz bylo tak jakby on na to mial ochotę a nie jakiś rozkaz.
Offline
Friend
Przy dzwiach czasami stosuje technike push and pull.Czasem robie to dyskretnie a czasem nie,zależy od dziewczyny z którą przebywam. A wygląda to tak że ide w kierunku dzwi na nic niepatrząc ,wyciągając ręke do klamki i zaczynam je otwierać.Kiedy laska jest tuż za mną otwieram drzwi i puszczam ją przed siebie (zawsze dostaje od niej usmiech)Jesli laska z jakis powodów jest daleko mnie wtedy ja poganiam np: co ty sobie myślisz ,że bede tak na ciebie czekał i w momencie kiedy puszczam ją przed siebie dotykam delikatnie jej pleców.
Offline