Emil, 24l. (emilgtw@wp.pl),
Be Alpha Intensywny
Początkujący
Nie wiem czy to ten dział, ale przechodzę do konkretów,
ostatnio miałem taką sytuację, umówiłem się z laską, idę po nią do domu (trochę się denerwuję włączają sie różne exuzy). Nagle przed bramą zaatakował mnie jej pies, sytuacja wyglądała dla mnie dosyć nieciekawie (mało mnie nie pogryzł ale w porę dorwałem łopatę).
Ale potem jak ręką odjął, minęły wszystkie eksuzy.
Moje przemyślenia
Sytuacja bardziej stresowa może przytłumiać inne stresy w umyśle.
Co myślą inni?
Offline
Advanced
Pewnie, że tak. Wszystko siedzi przecież w mózgu - to tak jak z bólem.. czujemy tylko ten, który jest najsilniejszy. Swoją drogą co zajebałeś temu psu łopatą? Szacun
cheers, Blek
Offline
Advanced
(mało mnie nie pogryzł ale w porę dorwałem łopatę)
Hehe zajebisty teks:-)
Apropo tego polecam Ci obejrzeć guru innergame: Hipnotica, znajdziesz filmy w necie, podaje on pare technik na excusy jak je zmieniać w głowie.
pozdrow
Offline