To stara jak swiat sprawa.Poruszana juz zreszta na innych forach(o ile pamietam na dawnym fr a obecnym uwo).

Co do mojego stanowiska to jest takie samo jak w przypadku WL.Coby kto nie powiedzial Badboy pomogl wielu osobom.... wiadomo ze nie bezinteresownie ale pomogl... .Osobiscie jego metoda-3cd,newsletery,Perfect seduction moze nie sa czyms jedynym ,ale na pewno po czesci ksztaltuja moja gre

Ja osobiście sam nie wiem co mam o tym myśleć.

1) Z jednej strony:

A)rozmawiałem o tym na żywo z Sharkiem, Robertem (Nightlife), Marko i Atilla (instruktorzy Sharka) - pojedyńczo z każdym z osobna i albo wszyscy czterej są świetnymi kłamcami, albo faktycznie wierzą w to co mówią.

B) Widziałem kilka naprawdę słabych akcji BB [w polu] i parę innych "potknięć" i niespójności które stawiają go w złym świetle.

C) Z perspektywy niektóre jego porady wydają mi się trochę dziwaczne, a wręcz szkodliwe.

2) Z drugiej strony:

A) nauczyłem się od BB kilku naprawdę dobrych rzeczy. (równolegle z gównem z punktu 1C)

B) mój znajomy widział na ostatnim warsztacie jak BB robi kiss close na dopiero co poznanej dziewczynie.


Fuck, znam go relatywnie dobrze, byłem na kilku jego warsztatach, jeden sam organizowałem, etc etc - ale sam nie wiem jak dokładnie z nim jest.

Ten Magnum to podobno Polak, ktory dawno temu wyjechal na stale do Niemiec. tak gdzies slyszalem...