Emil, 24l. (emilgtw@wp.pl),
Be Alpha Intensywny
Advanced
Witam
Mialem dzis pierwsza randke z SHB, ktora niedawno poznalem. Dziewczyna ostra jak tabasco, 22 lata wlasnie wrocila do Polski, mieszkala w Tokio potem w Nowym Yorku bo modelka jest. Sytuacja byla taka, cale spotkanie jechałem wszystkimi najlepszymi znanymi mi technikami, postawa, mowa ciała, czuje się zmeczony jak po egzaminie, ale mysle ze wyszlo zajebiscie zobaczymy. Ale teraz do sedna. W pewnym momencie zeszlismy na temat osobowosci czlowieka. Mysle zajebiscie teraz czas na szescian. Mowie jej, ze znam sposob, w ktory mozna latwo poznac osobowosc kogos, kogo krotko sie zna. Pytam czy gralas kiedys w szescian. Ona wybucha smiechem i mowi ze w Nowym Yorku jak mieszkala to kiedys jeden dziennikarz w klubie jej to robil. Prawie spadlem z sofy. Zareagowalem nienajgorzej, bo powiedzialem, ze mozliwe bo to ostatnio bardzo popularna metoda jaka wielkie korporacje buduja profile psychologiczne swoich pracownikow. Wybrnalem ale szok niezly .
Glowne przemyslenie to : czy dziewczyna kapnela sie o co chodzi i cos wie o tym co robilem i miala zlewe niezla ciekawa sprawa
Ostatnio edytowany przez angel (05-04-2007 22:29:08)
Offline
Friend
Nie, no bez przesady, chyba zlewy nie miała . No chyba, że używałeś technik tych samych co ten dziennikarz z nowego yorku
,a nawet jeżeli, to jeśli ją zainteresowałeś i wszystko rozegrasz dobrze, to powinno być ok
.
P.S.
A Style czasem nie pisał dla New York Times?
Offline
Advanced
Przeszlo mi to przez glowe, ale nie sadze zebym trafil na laske, ktora style wypasał. Problem taki mam, ze jeszcze nigdy na pierwszym spotkaniu zeby wzbudzac zainteresowanie jakieis dziewczyny nie splukalem sie z wszystkich technik i pomyslow. Ciezka lektura mnie przed poniedzialkiem czeka, albo bedzie natural.
P.S wkrecilem ja w ta rozmowe o szescianie i powiem Wam, ze ten kto robil jej szescian niezle tez wybrnal z jej opisu. Chodzi dokladnie o to, ze na pytanie o opisanie drabiny ona odpowiedziala ze drabina lezy plasko pod szescianem. Jesli chodzi o mnie to bylby problem bo drabina to aspiracje, a osoba u ktorej drabina lezy plasko to osoba bez ambicji. Tymczasem ten ktos pozmienial znaczenia- dluga drabina lezaca pod szescianem= masz duzo przyjaciol, dla ktorych jestes najwazniejsza osoba. Jestaes osoba opiekuncza bo szescian jest nad drabina- wiec starasz sie widziec ich wszystkie problemy i opiekowac sie nimi.
dobre
Offline
Kolejne potwierdzenie tego, że trzeba być naturalnym i spontanicznym
W ogóle dzisiaj miałem wyjebany sen
Śniło mi się, że na jakichś zajęciach każdy miałwygłosić wiersz. Ludzie się płodzili, widać, że obryci. Ja wyszedłem na środek i improwizując wyrecytowałem wiersz 2 razy lepszy od nich A wiersz zaczynał sie "Moje drogie dziewczęta.."
Offline
Zgadzam sie z przedmówca.Kolejne techniki , technika za technika.Automatyzacja.DeMarco w Gliwicach mówik duzo o spontanicznosci a ja tam siedac na pierwszej edycji sobie myslalem "Cwaniak zna temat a teraz cwaniaczy na scenie".Po czasie do mnie dotarlo co to znaczylo i zycze wszystkim takiego stanu w jakim jestem teraz.
Offline
A ja miałem niezłą jazdę ostatnio na imprezie. Początkowo nudno trochę było jakaś gadka szmatka coś się wypiło poprosiłem dziewczyne do tańca, ale odmówił twierdząc że jeszcze nie teraz powiedziałem że Ok i poszedłem tańczyć z inną. Po jakimś czasie udało mi się zatańczyć z tą pierwszą i tak już właściwie zostało do końca tańczyłem z nią prawie cały czas trochę rozmawiałem w końcu, za którymś razem to ona mnie poprosiła. Naprawdę fajnie się bawiłem. Ale zdałem sobie sprawę w końcu, że czas iść do domu i zacząłem się spieszyć na autobus do domu. W między czasie ona gdzieś zniknęła a ja ponieważ miałem w głowie dużo % zapomniałem się pożegnać i spytać o nr tela, ale mam od kolegi, bo to jego koleżanka. Wydaje mi się, że jej też się podobała zabawa ze mną i nie wiem teraz czy do niej dzwonić, ale sądzę że tak bo trenować trzeba. W każdym razie trzeba przestać pić. Czyli więcej nie piję i od jutra się uczę
Offline
Advanced
Wiadrak co do ostatniego zdania to strzelasz sobie w kolano/
"więcej nie piję i od jutra się uczę"
Podświadomość nie rozumie zaprzeczeń.. skończ formuować takie zdania w ten sposób!
Ponadto"jutro nigdy nie istnieje" postanów coś zrobić teraz i od razu to zrób!
"Kończę picie bo potrafię dobrze się bawić na trzeźwo, w każdej minucie życia sie uczę"
a żeby nie było offtopica... tak to był na pewno Style i wybrnął na okrędke:-) a tak trzeba;p
Offline
Advanced
Shahon wyluzuj, kolega żartował
Offline
Ale jednak ma (Shahon) troche racji Lepiej omijac slowko 'nie'
nawet zauwazylem, ze nawet w zwyklych codziennych sprawach sie to sprawdza poniewaz szybciej 2 osoba reaguje na moje slowa
Offline
Advanced
Obaj macie racje, po prostu S jakoś tak poważnie to potraktował. Faktycznie należy omijać nie, także w myśleniu a szczególnie w postanowieniach:D
Offline