Emil, 24l. (emilgtw@wp.pl),
Be Alpha Intensywny
Advanced
to bylo dzis dla mnie zaczelo sie nieciekawie (mandat za brak biletu w tramwaju... ale na szczescie dalo sie to zalatwic z zajebistą pomoca Lukisha )
zaczelismy okolo godziny 13... malo ludzi spokojnie
szukalismy targetow wkoncu otwarlismy 2 laski na prezent byla dosc smieszna akcja jak nam probowaly doradzic a my probowalismy opisac jaka jest ta laska lol jak zaczely latac teksty typu rasta z dredami to wymieklem pozniej torebka jednej z lasek (tak naprawde jej matki) tez byl polew wkocnu sie poddaly
pozniej chodizlismy gadalismy az wkoncu wbilo na sie zeby pootwierac dla smiechu
to co pozniej sie stalo przeroslo moje oczekiwania smialismy sie po kazdym podejsciu
"moj kolega jest niesmialy ale chcialby cie poznac"
"niestety jestem dla neigo troche za stara, moglby byc moim synem (usmeich)* - akcja mnie rozwalila
pozniej inne osoby rozne reakcje jedne ekspedientki ze sa od sprzedawania a nei od umawiania sie, jedna ubierala manekina to poleiał neg ze woli sztucznych od zywych (ale ona ma z takimi wprawe lol) pare otwarc odrzuconych (mam chlopaka, mamy juz dobry humor wiec nie skorzystamy...) ale ogolnie pozytywnie
nei wiem ile dokladnnie zaliczylismy podejsc ale sporo jak na te godziny (13-15)
wnioski po tej akcji: smiech eliminuje excuzy, kazda kolejne smieszne podejscie dawalo nam coraz wieksza pewnosc siebie
Offline