Emil, 24l. (emilgtw@wp.pl),
Be Alpha Intensywny
Początkujący
Czesc
Mam problem
Powiedzialem do dziewczyny z ktora spotykam i prubuje ja poderwac ze kolezanka chce zebym umowil sie z jej znajoma zrobilem to celowo bo chialem wiedziec jak zareaguje
Ona : To spotkaj sie z nia
Ja : Zastanowie sie
Po 10 minutach rozmowy o roznych glupotach
Ona: Fajna jest ta dziewczyna
Ja: Nie wiem bo jej nie znam
Po nastepnych jakis 20 minutach rozmowy o czym badz
Ona: To umow sie z nia
Ja :wiesz przemysle sprawe
Powiedzcie mi co mam o tym myslec? bo ja uwazam ze ona daje mi do zrozumienia ze nie jest zainteresowana Zaznaczam tu ze jak powiedzialem ze kolaezanka proponuje mi spotkanie z jej znajoma to potem nie prowokowalem rozmowy na ten temat wiec dlaczego ona ciagle wraca do tematu i mowi mi umow sie z nia ? to jakis test czy co? Jak odpowiadac na cos takiego?
Zrobilem tez taki numer podszedlem wzialem ja za reke (troszke jak by sie przestraszyla) popatrzylem w oczy i puscilem reke. Wiecie co powiedziala? Na mnie to nie dziala nie zahipnotyzujesz mnie .
Powiedzcie co o tym myslec ? to jakas gra czy co czy poprostu mam mnie gdzies i powinienem dac sobie spokoj ? Jak odpowiadac na cos takiego i jak sie zachowac ?
Offline
Co do tego Twojego testu, to najpewniej załapała o co chodzi i chciała Cię podrażnić "za karę". To co zrobiłeś, wydaje mi się zbyt czytelne.
Offline