- Nie jesteś zalogowany.
- Polecamy: Gry
Ogłoszenie
Udostępniamy Ci całą zgromadzoną tu widzę i jeszcze więcej na szkoleniach uwodzenia i flirtu:
Szkoła uwodzenia Be Alpha
Oto przykładowa opinia:
"(...)Czuje się tak zdopingowany wiedzą jaką posiadłem, że przewyższyło to moje wszelkie oczekiwania. Podrywanie lasek stało sie tak proste, że sam w to nie wierze(...) "
Emil, 24l. (emilgtw@wp.pl),
Be Alpha Intensywny
Serdecznie zapraszamy!
Kurs uwodzenia
#1 10-10-2007 16:13:38
cholera... akcja na dwa fronty... ;/
Sprawa wyglada tak... Mam jedna laske w innym miescie i druga w moim... z ta druga chodzilem tylko przez 4 dni, ale cholera laska sie wkrecila ;/ zerwalem z nia ale ona chce bym do niej wrocil ;/ dzisiaj gdy z nia rozmawialem prawie "grozila" ze pogada sobie z Ola ( z innego mista... prawie w sensie "pogadam sobie z nia" ale chyba zeby sprawdzic moja reakcje)
No i panowie nie wiem jak z tego wybrnać. Zdecydowanie wole laske z innego miasta, bo kreci mnie in tylko wygladem ale i charaktrem... dlaczego wiec zagralem na dwa fornty ?? sam nie wiem ;/ chyba za duzo hormonow ;P ( zapomnialem dodac ze Ola nic nie wie o tej drugiej lasce ;/ )
no ale Panowie chetnie wyslucham Waszych propozycji pzdr
Ostatnio edytowany przez szary (10-10-2007 18:52:41)
Offline
#2 10-10-2007 19:52:28
- Nevion
Advanced
- Zarejestrowany: 17-03-2007
- Posty: 47
Re: cholera... akcja na dwa fronty... ;/
Miałem zajebiscie podobna sytuacje. Mianowice wygladalo to tak ze z jedna laska spotkalem sie tylko na kursie tanca a z druga w szkole i na zmian u mnie w domu, przez 2,5 tyg. Kiedy zaczelo mi zalezec na jednej z nich nie wiedzialem co robic (zaczelo zalezec mi na tej z kursu). Powiedzialem jej ze juz jest w moim świecie i musi przestrzegac tych regół: Szacunek, Szczerość, Zaufanie. I w tedy jej wytumaczylem ze spotkalem sie z inna laska, "...ale teraz jestesmy juz na taki etapie, ze obowiazuja nas zasady jesli chcesz byc w moim świecie,wiec ja rowniez musze przestrzegac tych regół." Laska byla w malym szkou, ale bylo pozytywnie
Zrobisz jak uważasz oczywiście, ja mówie jak było u mnie.
Pozdro Nevion
BiErZ od życia to co cHcEsZ, BiErZ od ludzi to co cHcEsZ.
Offline
#3 11-10-2007 08:00:03
Re: cholera... akcja na dwa fronty... ;/
no właśnie wszystko zależy od stażu i od tego co im mówiłeś Ale jeśli to nie trwało zbyt długo (oba "związki") to myślę, że to nawet pomoże bo się ta druga poczuje lepsza
*****
Jak się myśli głową to nie jajami
Życie radykalnie posuwa nas do czynów, których byśmy nie robili gdyby nie pod wpływem chwili
Offline
#4 12-10-2007 13:06:44
Re: cholera... akcja na dwa fronty... ;/
Dzieks panowie... powiedzialem juz Oli o tej drugiej lasce, w sumie reakcja nie byla zla, lecz... nadal nie moge sie pozbyc tej drugiej ;/ nie ejstem typem kolesia co powie jej poporostu "spier*****".... Zapewne powiecie abym przekazal jej wprost "miedzy nami koniec..." probowalem i... caly czas to samo ;/ licze na wasza pomoc i pomysly raz jescze
Offline
#7 12-10-2007 15:01:58
- Skylook
Advanced
- Zarejestrowany: 16-03-2007
- Posty: 55
Re: cholera... akcja na dwa fronty... ;/
moze sprobuj zniechecic ja do siebie
Offline
#9 12-10-2007 20:48:49
Re: cholera... akcja na dwa fronty... ;/
jakos poszlo tak jak obiecalem zdaje relacje
xxxxx 19:58:53
ejj ja tylko jedno .
xxxxx 19:59:03
nie bede nikomu psula zwiazku.
Patryk 20:01:05
sorka, juz jestem
Patryk 20:01:18
domyslam sie co masz na mysli
Patryk 20:01:56
chyba jednak lepiej bedzie jak pojdziemy osobnymi sieciezkami, ja nie mam za duzo wolngo czasu
Patryk 20:02:10
a ty jestes kobieta ktroa lubi miec swojego chlopaka czesto blisko siebie
Patryk 20:02:20
niestety ja nie jestem w stanie ci tego zagwarantowac
xxxxx20:03:03
wiem
Patryk 20:03:04
wydaje mi sie ze tak bedzie lepiej, dla nas obojga
xxxxx 20:03:16
juz nie filozofuj
Patryk 20:03:51
nie, tu nie chodzi o filozofowanie, tylko wiem ze bede mial za malo czasu dla ciebie
Patryk 20:03:59
a przez to wynikna klutnie
xxxxx 20:04:22
powoodzenia z biszkoptem
Offline
#10 30-10-2007 00:06:35
- Kicaj
Advanced
- Zarejestrowany: 12-01-2007
- Posty: 51
Re: cholera... akcja na dwa fronty... ;/
Ja wlasciwie caly czas powtarzam swoim kobietom (aktualnie sa dwie
) ze mam inne kochanki. One niebardzo wiedza co z tym robic, zazwyczaj sadze ze zartuje. Gdy dodam jakis szczegol, wtedy juz naprawde nie sa pewne.
Dawniej od samego poczatku mowilem dziewczynie na czym stoi, ale spotykalem sie z ogromnymi oporami "nie bede kolejna".
Zdaje sobie sprawe ze nie jestem co do nich ok..a ze sa z tego samego miasta, to pewnie wkoncu sie wyda. Do tego czasu zamierzam je uswiadomic
Offline
#11 30-10-2007 09:08:32
Re: cholera... akcja na dwa fronty... ;/
szary napisał:
jakos poszlo
tak jak obiecalem zdaje relacje
xxxxx 19:58:53
ejj ja tylko jedno .
xxxxx 19:59:03
nie bede nikomu psula zwiazku.
Patryk 20:01:05
sorka, juz jestem
Patryk 20:01:18
domyslam sie co masz na mysli
Patryk 20:01:56
chyba jednak lepiej bedzie jak pojdziemy osobnymi sieciezkami, ja nie mam za duzo wolngo czasu
Patryk 20:02:10
a ty jestes kobieta ktroa lubi miec swojego chlopaka czesto blisko siebie
Patryk 20:02:20
niestety ja nie jestem w stanie ci tego zagwarantowac
xxxxx20:03:03
wiem
Patryk 20:03:04
wydaje mi sie ze tak bedzie lepiej, dla nas obojga
xxxxx 20:03:16
juz nie filozofuj
Patryk 20:03:51
nie, tu nie chodzi o filozofowanie, tylko wiem ze bede mial za malo czasu dla ciebie
Patryk 20:03:59
a przez to wynikna klutnie
xxxxx 20:04:22
powoodzenia z biszkoptem
Uważam że jeżeli kożystasz z tego forum, zapewne probojesz wyrywac lachony i wiesz cos o spolecznosci to powinienes inaczej to zalatwic, napisac przez gg zrobi każda pipa ale napisac jej ze nie ebdziesz mial czasu to robi wielkia pipa
przed Tobą długa droga
pzdr
soaX
"Kto sie waha ten czeka...czeka...czeka i traci"
Offline
Stopka forum
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi