Raport pisze aby uzmysłowić niektórym ze dobry wing to prawdziwy skarb

Akcja z poprzedniego piątku
Byliśmy umówieni ze znajomym w niewielkiej knajpce, mieliśmy w spokoju pogadać a potem iść do jakiegoś klubu. Wbijamy sie kumpel siedzi przy stoliku ale nie sam (2 przeciętne laski +Hb7,5 maks i jakiś kolo). Wypiliśmy po piwku, pogadaliśmy trochę, stanęło na tym ze idziemy do klubu sie pobawić (skład sie nieco zmienił: kolo i jedna przeciętna laska sie wykruszyli) wbijamy sie i zaczyna sie zabawa lokal mamy całkiem dobrze ustawiony pod siebie zaczynając od znajomych ochroniarzy aż po barmanki w 2 barach). Cala 3 zostawiamy zaraz po wejściu i z Błażejem (aka Luigi w dalszej części raportu) otwieramy treningowo 2 lub 3 zestawy. Pamiętam ze od 3 zestawu właśnie braliśmy numery kiedy zjawia sie nasz znajomy i 2 zdrowo wkurwione panny które poznaliśmy na samym początku w pubie (ogólnie zaczyna sie robić śmiesznie bo one mają tam jakieś pretensje ze sie niby nimi nie zajmujemy:P) na ich oczach  zaliczam na odchodne Kc i wracamy do baru. Idąc do baru Luigi mówi mi ze chętnie by wydymał tą Hb 7,5 i tu zaczyna sie w mojej głowie rysować arcysprytny plan.
Przy barze ustalamy ze znowu zmieniamy lokal ale na taki który wybiorą nasze panie ( niech sie poczują bezpiecznie bo k**** nie wiedza jakiego balasa zamierzam im zrobić w głowach) nasz kumpel już wie co sie kroi i na boku mówi mi ze z nimi pracuje i żeby nie było przypału.
Jasne będę subtelny ale tylko do czasu:)
Kolo 23 docieramy do pubu (ogólnie puściutko) biorę Luigiego na stronę i mówię mu żeby zniknął na pół godziny może mniej ( Luigi znika w środku i gada z barmanką) my siedzimy na zewnątrz i zaczyna sie zabawa. Zaczynam opowiadać dziewczynom ze jestem PUA i co robie, reakcja standardowa nie wierzą, mówią 
że na nie to nie będzie działać i ze mogę próbować. (Ogólnie czasami tego używam kiedy już mam otwarty zestaw) Zaczynam czarować ta przeciętną a Hb7,5 bezlitośnie niszczę za każdym razem kiedy sie wtrąca do rozmowy
przykłady: 
-ona- mnie to byś nie poderwał na te swoje sztuczki
- ja – nawet nie zamierzam wcale mnie nie kręcisz ( z uśmiechem oczywiście )
-ona- jasne przyznaj sie że jestem dla ciebie za dobra
- ja – kochana...nie ma w tobie nic czego szukam u kobiety ( ze złośliwym uśmiechem) widzę ze Hb7,5 sie zagotowała (o to chodzi)
Ja oczywiście cały czas jestem skoncentrowany na tej przeciętniaczce dostaje od niej mnóstwo IOI ale i tak nic z tego nie będzie mam swoje standardy:) ( ogólnie gadamy jest milo i przyjemnie) po jakimś czasie( około 20 min nie ma Luigiego) rzucam jakiś prowokujący tekst w stronę Hb7,5 wiem ze teraz będzie chciała mnie zniszczyć:)
-ona- Jesteś pojebany, wkurwiasz mnie takiego huja to już dawno nie spotkałam ( dokładnie nie pamiętam ale coś w tym stylu, wreszcie puściły jej nerwy:)) zapada cisza... po czym ja ze spokojem i uśmiechem na twarzy mowie do jej znajomych
- ja – z klatki wypuszczacie ja tylko w piątki czy w inne dni tygodnia też ( Hb 7,5 zniszczona oni wpadają w taki śmiech ze nie da sie tego opisać, co ona sobie myślała ze zacznę sie przed nią tłumaczyć:) albo przepraszać) Ogólnie moja rola dobiega końca puszczam sygnał Luigiemu on wraca
Widzi ze atmosfera nieco napięta, rzuca jakiś tekst na rozładowanie napięcia ( nie pamiętam niestety co dokładnie) coś sie zaczyna dziać ( moja robota skończona, Hb przygotowana na atak Luigiego, nie wiem czy mogłem jeszcze bardziej ją zniszczyć myślę że nie było już potrzeby). Wstaje żegnam sie ze wszystkimi oprócz Hb i znikam do domu:) (średniaczka jest strasznie rozczarowana). Jak tylko zniknę im z oczu dzwonię do Luigiego i nakreślam mu szybko całą sytuację.
W dużym skrócie (bo i tak sie rozpisałem)
Teraz Luigi rządzi zajmuje się obiema dziewczynami chociaż po pewnym czasie okazuje większe zainteresowanie Hb7,5 ( najwyższy czas żeby ją spotkało coś miłego w ten wieczór) ogólnie robi wszystko żeby sie dobrze bawiła , czaruje ja ile wlezie. Zaczyna budować jej poczucie wartości ale nie za bardzo.(to co ja wydaje mi sie całkiem nieźle zniszczyłem) Oczywiście jego starania zostaną nagrodzone:)

Efekt
O 5 rano wali ja na wszelkie możliwe sposoby u niej w mieszkaniu:) wychodzi od niej dopiero o 17 następnego dnia.

Wnioski
Metoda sprawdzona już kilkakrotnie w różnych sytuacjach ale tylko dla tych którzy maja dobrego winga i duże jaja. Oczywiście nie trzeba tak strasznie niszczyć  laski jest to zależne od sytuacji i jej sukotarczy.

Nasza siła tkwi w dobrej współpracy miedzy sobą pamiętajcie o tym

p.s
takie numery robimy raczej na starszych dziewczynach
te akurat miały po 26 lat

Pozdro4All