Emil, 24l. (emilgtw@wp.pl),
Be Alpha Intensywny
Początkujący
Witam was Czy laskom przeszkadza wiek jeśli jesteś młodszy od nich ?? Otóż poznałem fajną lasie pewnego wieczoru okazało się że jest ode mnie starsza o rok (małe piwo dla mnie) potem kilka spotkań, a ona cały czas myślała że ja jestem w jej wieku.. Dla mnie to było lepiej więc nie prostowałem tego
aż ostatnio wyszło wszystko najaw najpierw było z jej strony zaskoczenie, niedowierzanie, na smutku kończąc... i teraz mam pytanie do was co robić ...? przy następnym spotkaniu zapytam się jej czy przeszkadza jej wiek ?? jeśli powie że "tak", odpowiem "czyli mogę mówić do ciebie ciociu" . Co o tym sądzicie?? dawać swoje propozycje
Offline
Advanced
a co to jest rok, nie przejmuj sie tym
Offline
Rok? - daj spokój - to żaden problem....
...jakieś dwa lata temu wygłupiałem się z laską o 5 lat starszą - miałem wtedy 20 i żadnego pojęcia o PU...i jakoś jej to nie przeszkadzało - raczej mnie to wkurw...oj przepraszam...denerwowało, więc dałem sobie spokój (i nawet nie pytajcie dlaczego, bo sam sobie przyłożę ) - widziałem różne powody...potem uświadomiłem sobie, że dałem ciała, ale może nie do końca, ponieważ każdy musi "dojrzeć" do pewnych zachowań i ukierunkowanego myślenia....dziś marzy mi sie jakaś gorąca 30-ka
...i na marzeniach się nie skończy.
...myślę, że nie będziesz miał z nią, z tego powodu problemu - tylko nie rozczulaj się za bardzo nad tym tematem, jak będziesz rozmawiał.
Zapytaj czy już ślub z Tobą planowała, że tak zesmutniała, a potem krótko o tym, że wiek nie ma żadnego znaczenia i że faceci będący o wiele starsi zachowują się nieraz jak niezrównoważeni emocjonalnie, więc nie to ile masz lat, a to co sobą reprezentujesz ma znaczenie...bla, bla, bla...
...a tak na przyszłość - ja zawsze zapytany o wiek mówię tekst (tylko nie pamiętam gdzie go znalazłem, bo nie jest mój), że "mam 40, ale wyglądam na 22, bo używam dobrego kremu przeciwzmarszczkowego ) i tyle.
Offline
Początkujący
heh ale mnie wiek wali czy ona jest starsza czy młodsza bo to jak piszecie nie ma to dla mnie większego znaczenia.. chodzi o to aby ją tak fajnie zaczarować żeby nie widziała w tym problemu
Offline
Advanced
Jeśli Ty nie będziesz widział w tym problemu, jeśli to będzie dla Ciebie całkiem normalne i prawidłowe, ona też w to uwierzy. Nie trzeba żadnych sztuczek:D
Offline
A oto jak sobie z tym radzi Juggler:
(tekst jeszcze przed końcowym zredagowaniem, więc proszę o wyrozumaiałość )
6.7. Przezwyciężanie problemu ‘różnicy wieku’.
Wiek… dobry temat.
Chcesz żeby dziewczyna cię podrywała i zbliżała się do ciebie. Każdy temat, który przytoczy na twój temat, jest dobry. Nie bój się rozmawiać na swój temat. Tu właśnie pokazujesz czego chcesz. Im dłużej jesteś przedmiotem rozmów tym lepiej. Jeśli odsuniesz rozmowę od twojego wieku (albo innego tematu związanego z tobą) ona zacznie unikać rozmawiania o tobie, a to nie jest dobre.
Gwoli ścisłości, właśnie skończyłem 34 lata. Uwielbiam rozmawiać o wieku. Jeśli dziewczyny pytają mnie o wiek, podam im dłoń, albo powoli obrócę się o 360 stopni, żeby widziała całego mnie i wtedy powiem jej, żeby zgadła ile mam lat. Albo powiem im, że mam 34 lata i pogadam jak to było skończyć 30 i że lubię się starzeć i nie mogę się doczekać 60.
Nie ma tu żadnych rutyn. Po prostu radość z uwagi na mojej osobie i pozwolenie utrzymania tego stanu rzeczy. Jestem dumny z tego, że jestem starszy od większości dziewczyn, z którymi rozmawiam. Lubię rozmawiać o zwiększaniu się liczby siwych włosów i słabej pamięci. Wchodzę ze słabościami mojego wieku.
Więc jeśli masz 20 lat zalecałbym być otwartym szczerym w stosunku do tego. Tarzanie się w tym, jako temat do rozmów. Powiedziałbym : ‘Mam 20 lat. Jestem taki niewinny i zmienny. Mogę coś teraz zrobić a potem po dwóch minutach zmienić zdanie.’ Bądź dumny z tej ‘słabości’, a przerodzi się ona w siłę. Miej tą zdolność rozmawiania o wszystkich twoich ‘słabościach’, a staniesz się bardzo silną osobowością.
Starsze kobiety i ich głupie mentalności.
Jedna z paru, przy których poczułem się szczęściarzem, będąc stosunkowo starym facetem.
Dobra, są dwie drogi poradzenia sobie z tym.
1. Jak Allesandro powiedział i pokazał odrobinę gniewu (nawet jeśli miałbyś to udać).
Nie słuchaj bzdur o rzeczach, z którymi nie możesz nic zrobić. Masz prawo zadzwonić do nich w tej sprawie. To ich problem. Ty nie jesteś za młody. To ona jest za stara.
2. Bądź spokojny i zapytaj ją o więcej szczegółów o tym dlaczego lubi starszego faceta i jakie uczucia jej to daje? (?jak się z tym czuje?). Ochrona, bycie pod opieką, sprawia, że czuje się młodziej (poprzez porównywanie). etc. Postaraj się to naprawdę zrozumieć.
Potem powiedz jej, że nie możesz dać jej żadnej z tych rzeczy. (Właśnie tak. Nie udawaj NLP’owca i spróbuj dać jej te uczucia albo zakotwicz/zakorzeń je w sobie). Zamiast uwydatniać wasze odmienności. Jesteś tylko zdolny dawać dziewczynie ekscytację, zabawę, przygodę i naprawdę niesamowite doświadczenia w łóżku. Powiedz jej, że studiowałeś w specjalnej szkole masażu, gdzie wysyłali Geishe albo coś takiego. Pokazałeś jej wartości na temat fair hearing. Ona się odwdzięczy i też da tobie jednego. W międzyczasie masz szansę wypromowania pomysłu przypadkowego romansu. Po swojej mowie przejdź do całowania.
Offline
Ekipa SPT
brzozik napisał:
Bądź dumny z tej ‘słabości’, a przerodzi się ona w siłę. Miej tą zdolność rozmawiania o wszystkich twoich ‘słabościach’, a staniesz się bardzo silną osobowością.
Czysta prawda wysmiewaj sie ze swoich wad i slabosci a ludzi zaczno interprotowac Cie jako zabawnego czlowieka z poczuciem humoru
a co najlepsze przestana patrzec na Ciebie z perspektywy wad z ktorych sie smiejesz a raczej zaczna zauwazac same zalety
i tak wlasnie twoje wady stana sie zaletami
Ja czesto jak chce pokazac swoja zalete i sprawic by ludzi ja zapamietali to pokazuje najpierw wade wysmiewajac sie z niej
Przyklad? Prosze bardzo
Zawsze brechtam sie i mowie ze jestem glupi i malo inteligentny(w przerozny sposob ale chodzi tu bardziej o fakt a nie sposob powiedzienia) ^^ a wynik jest taki ze wszyscy mnie uwazaja za bardzo inteligentego co jest prawda nie chwalac sie a gdy wszyscy zaczynaja mi kompementowac i "proboja" mi wmoic ze nie jestem glupi ja im jeszcze bardziej pokazuje ze tak jest
oczywiscie do pewnej granicy
zeby nie wyjsc na jakiego downa ^^
Offline
Coz, na 2giej edycji moj tg byl 5 lat starszy
Jak slysze jestes dla mnie za mlody to poprostu 'moja eks to samo mowila... a do dzisiaj wydzwania jak oszalala ... mialas kiedys tak, ze ' tadam Traktuje to poprostu jako shit test ... a wiekiem wogole sie niekieruje bo co mi po wieku ... zwykle cyferki
'Liczy sie wnetrze' moze brzmi to trywialnie, ale jest prawdziwe
Offline
Początkujący
hej a mam jeszcze inny problem otóż koleżanka bardzo fajna lasia ale jest bardzo niezdecydowana... na ostatniej imprezie dawała potężne IOI przede wszystkim oczka =) i poprawianie włosów potem pusciła na wieczorek po imprezce sygnałka i potem codziennie.. jak się okazało nie puscze go tylko mi o tej samej porze tylko koledze który chciał z nią krecić choć panna go olała i drugiemu który niby czuje mięte do niej...jak tutaj laske zaskoczyć że jestem troszkę odmienny orginalny bo jeden na 100% odpuszcza a ten co z nią chciał dalej kręcić to się wkurzył i już nie odpuszcza
hehe wiem że to jest śmieszne zabawy w jakieś sygnałki ale trzeba dbać o szczegóły
Ostatnio edytowany przez Parszuk (18-07-2007 18:37:34)
Offline
Advanced
Kiedy ktoś mówi o wieku mam wrażenie że to kobieta one mają na tym punkcie fioła nie miej i ty...
A rok chłopie co to jest, moim zdaniem nic szczeólnego, i nic co winno przeszkadzać bądz powodowac problemy,
Oczywiście ja stosuje zasade im starsza tam bardziej modyfikuję technikę i to samo co do zasady w przypadku im młodsza, tym inna technika, Ale to są szczególy ktoe nie zaprzątają mi głowy a jedynie pomagaja w wyborze techniki i metody zatakowania jej psychiki. Ale aby to miało coś warunkować to nie, a tym bardziej by miało być wyznacznikiem.
JAsna sprawa że czasem dziwna sytuacja ty 20 ona np 26 no to w tym przyapdku jakoś nie jest to nawet w środowisku akceptowalne ale co obchodzą cię inni. Ja mimo wszytko jednak stram się wybierac laski młodsze o ok 3 -4 lata by odpowiednio je wychować i móc w 100% działać na jej psychikę jednak moje lata lecą i powoli wkraczam w wiek w którym 3-4 lata to już kobieta odjrzała a to wiele zmienia.
Co do zasady nie myśl o tym bo nie ma o czym.
Pozdro
Offline