Emil, 24l. (emilgtw@wp.pl),
Be Alpha Intensywny
Advanced
Wkurwia mnie to! :] Moja kobieta non stop wspomina swojego byłego faceta. Wiecie... on cośtam, a z nim to mieliśmy kiedyś tak, on pokazał mi kiedyś to, o to on jako pierwszy zapoznał mnie z tym zespołem, kiedyś on zrobił dla mnie costam, on zawsze to lubił i tak k**** dalej Kiedyś mi wspominała, że była w nim bardzo zakochana, że to była miłość bla bla bla. Generalnie póki co po prostu to zlewam i nie reaguje, albo zmieniam temat. Kiedyś nawet jej zwróciłem uwagę, że nie chcę o nim rozmawiać, ale chyba nie zdało rezultatu. Strasznie mnie to wkurwia, bo raz, że nie wiem dlaczego tak robi, a dwa nie wiem jak się tego pozbyć. Pomóżcie. Jak myślicie o co jej może chodzić? I czy dobrym pomysłem będzie pogadanie o tym po prostu? Myślałem, żeby jej powiedzieć coś co długo zapamięta, typu, że przykro mi że nawet jak jest ze mną to myśli o kimś innym i że strasznie mnie to irytuje i sobie nie życzę, ale sam już nie wiem czy to pomoże. Proszę o feedback....
cheers, Blek
Offline
Gadałem o tym ostatnio z moją i powiedziała, że dziewczyny tak mają,że jak się zakochają w jakimś gosciu tak na zabój i są z nim długo (wszystko im pasuje dopóki coś się nagle nie spieprzy) to nie wyobrażają sobie bycia z kimś innym i ciągle porównują obecnego partnera z byłym..
Offline
Admin
nie ma innej drogi jak zastapic stare wspomnienia nowymi...byla zakochana i mysli o nim a ciebie nie kocha...nie zwracaj na to uwagi...powie ci ze moj byly lubil z nia chodzic na dlugie spacery to powiedz ze ty wolisz dostarczyc jej dreszczyku emocji itd itp
jezeli masz inne laski to pojedz jej directowo...sluchaj jestes tutaj ze mna...bylas zakochana w Twoim bylym, chcesz to do niego wracaj, ja nie mam zamiaru go zastepowac to nie w moim stylu...
Sam mialem przypadek ze laska byla zakochana w bylym...nie rozwiazalem tego ale wtedy zachowywalem sie jak cipka bo za bardzo jej lizalem dupe (ta sama o ktorej kilka dni temu pisalem w jakims poscie)
Badz idealny musisz ja przekonac ze jestes lepszy
jedno jest pewne...to ci zajmie duzo czasu i pochlonie duzo energii
Offline
Advanced
Ja taką sytuację nazywam „demon z przeszłości”. Jak pisał Smoku zastąp stare wspomnienia nowymi ewentualnie powiedz jej konkretnie co cię wkurwia a jak dalej będzie o nim gadać to pogoń ją. Po co masz marnować na nią swoją energię? Jest tyle fajnych dziewczyn z którymi nie będziesz miał takiego problemu, albo dostosuje się do twoich zasad albo niech się zawija i nie marnuje twojego czasu.
Offline
Advanced
Smoku dzięki - dobra rada. Jestem dla niej zajebisty na maksa, widzę, że się zakochuje pomału więc to tylko kwestia czasu Głównie nurtowało mnie po co ona tak robi i czy nie robi tego np z premedytacją żeby cośtam. No i widzę, że obrałem dobrą taktykę - zlewanie tego, nie przejmowanie się i dalej robienie swojego. To ja tu jestem księciem
Grejfrut - masz podejście od którego teraz odszedłem - tzn. nie uciekam od problemów mówiąc next Najłatwiej jest zmienić laskę jeśli Ci coś nie pasuje - robiłem tak do czasu, ale to nie daje szczęścia, ani tym bardziej satysfakcji - nie sztuką jest kogoś zostawić jak coś jest nie tak, sztuka to znaleźć przyczynę, naprawić problem i dalej cieszyć się wspaniałą kobietą. A i expa zdobywa się znacznie więcej
cheers, Blek
Offline
''badz idealny'' - pod zadnym pozorem ! Ideal moze juz tylko siegnac bruku (jak chopinowski fortepian), wiec lepiej byc prawie-idealny.
Coz .... Tez przechodzilem przez takie problemy. Ja zalatwilem to poprostu zwykla szczera rozmowa i odrobina cierpliwosci. Zacznij zajmowac jego miejsce Jak ona mowi ze pokazal jej (on) jakis zespol ... to Ty przekaz jej inne (lepsze) doswiadczenie
Tak to juz jest z kobietami... Bardzo silnie wiaza sie emocjonalnie z roznymi faktami ... NLP okresla to jako poprostu 'Kotwiczenie' ... Teraz Twoja glowa to poprostu zastapic lub pozwolic wygasnac
Kazde uczucie da sie zniwelowac w odpowiedni sposob. Ty poprostu badz i graj na niej dalej... dzieki odrobinie szczerosci i cierpliwosci osiagniesz cel
Offline
moja tez tak robila na poczatku. i mam sprawdzony sposob. gdy zacznie pieprzyc o bylym powiedz jej prosto z mostu: nie chce sluchac o twoim bylym, nie interesuje mnie to. teraz jestes ze mna i to z kim bylas kiedys, to nie moja sprawa. powiedzialem to kilka razy w roznych wersjach (np. juz kiedys ci powiedzialem ze nie chce o nim sluchac. itp) i przestala o nim wspominac. a do tego wie ze jestem twardy i nie jestem ciota ktora musi sluchac gowien o jakis palantach:) sproboj tego
Offline
Offline
Advanced
Hmmm jak na Kominka całkiem mądre i z sensem :] Naprawdę dobre, naprawdę pomaga... thx
(chociaż już i tak po zawodach bo dzisiaj była megaszczera rozmowa o różnych rzeczach, które nas bolą, powiedzieliśmy sobie wszystko co było do powiedzenia, szczerość to jednak podstawa :] )
cheers, Blek
Ostatnio edytowany przez Blek (06-07-2007 00:04:13)
Offline
Advanced
Wpsomnienia tamtych chwil jak w piosence to może w jakiś spośób pomóc, albo pokazać sie na nowo i zdobyć ją na nowo.. cós nic innego polecić nei mogę bo takich prób nei podejmuje jak dla mnie szkoda odgrzewać stare danie i wchodzić 2x do tej samej wody. To już nie to i adrenalina nei ta... PO prostu to już było i się skończyuło.
Pzdr.
Offline