Ogłoszenie

Uwaga !!!

Udostępniamy Ci całą zgromadzoną tu widzę i jeszcze więcej na szkoleniach uwodzenia i flirtu:

Szkoła uwodzenia Be Alpha

Oto przykładowa opinia:

"(...)Czuje się tak zdopingowany wiedzą jaką posiadłem, że przewyższyło to moje wszelkie oczekiwania. Podrywanie lasek stało sie tak proste, że sam w to nie wierze(...) "


Emil, 24l. (emilgtw@wp.pl),
Be Alpha Intensywny



Serdecznie zapraszamy!

Kurs uwodzenia



#1 18-05-2007 14:27:55

Punkt G.

Ekipa SPT

Popros, a moze dostaniesz :P
Skąd: Olsztyn
Zarejestrowany: 11-12-2006
Posty: 179

Routines vs No Routines [PL]

Mała rozparwka na ten temat ;] na temat uzywania rutyn i nie ;]

PS: Propsze o poprawienie mich bledow napewno bedą bo jakos dziwnie mi sie tlumaczylo ten art.


Routines vs No Routines

Autor:
Tyler Durden.
Tłumaczenie: Punkt G.

Odpowiedz na kilka pytań w jednym –

Powód dla którego zaprzestałem używać rutyn jest taki że żyłem w pewnym sensie w paranoi. Jeden dzień rutyn ( i ich struktur) i mogłem wypaść z gry. To przeszkadzało mi, ponieważ czułem jakbym był tym nowym, zimnym kolesiem- co mógł zakończyć wszystko w jednym punkcie ponieważ moja taktyka & technika spotykały się w tym samym miejscu.

Około dwa lata temu (kiedy ***** zacząłem poważnie myśleć o jego książce) zdecydowałem zupełnie zaprzestać używanie rutyn. To było TRUDNE dla mnie. Tak ciężkie, że zacząłem myśleć co jest z moją głową nie tak że one utrwaliły się w niej tak mocno.

Inni faceci RSD zrobili to samo i oni szybciej oderwali to ode siebie- prawdopodobnie, dlatego że oni nie poświęcili tyle czasu na tworzeniu automatycznych reakcji do wszystkiego co ja i dlatego że mieli silniejszy „inner game”.

Więc, dwa lata później, właściwie czuje się dziwnie, kiedy otwieram laskę o opinię. Widzę jak dziewczyny odpowiadają na moje pytanie i myślę sobie „OMG, tylko wymyśliłem tą historię i one odpowiadają na nią jakby ona była prawdziwa!”

Tak mówię, te rzeczy nadal działają tak dobrze jak przedtem. Odniosłem wiele sukcesów z tym i mogę nigdy nie pominąć tego. To jest właśnie to, że w miastach takich jak Londyn, NYC i LA będę bardzo często słyszał od ludzi „jesteś jednym z tych PUA ?!”.

W tamtych miejscach, szczególnie w Londynie tam naprawdę ROI SIĘ od początkujących PUA. Attraction nie jest wyborem i możesz dostać się łatwiej bliżej tego. Ale równocześnie, moja opinia jest dlaczego właściwie nie unikać problemu w tym miejscu?[wtf? „Attraction is not a choice, and you can easily get around this. But at the same time, my view is why not just avoid the issue in the first place?”]

Nie ma żadnego porównania do tego gdzie jestem teraz a gdzie byłem 2 lata temu. Rutyny stające się bardziej popularne (i w ten sposób odwracają mnie od nich) były najlepszymi rzeczami, która kiedyś były we mnie.

Ale równocześnie, spędziłem 2 lata skupiając się na każdym niewerbalnym aspekcie tej rzeczy- umysłowe aspekty, dominacja, kontrola ramy, itp.,itp… Zaznaczę, NAPRAWDE skupiłem się- powód dla którego spędziłem 2 lata by napisać informacje nie było napisanie stu stron ale dlatego ze formalnie badałem co te rzeczy robią z wszystkim dookoła.

Jednym z powodów przez które odwróciłem się całkowicie od niepełnego podejścia w którym byłem dwa lata temu było to że nie byłem kimś kto właściwie robił to dobrze. Not to diss anyone, ale przez mój  poziom, ktoś kto wypróbował „naturalny” styl gry dość dużo nie osiągnął. [org: Not to diss anyone, but by my standards everyone who promoted a “natural” style game pretty much didn’t make the grade.]

Zazwyczaj oni byli w tym z jakiegoś etnicznego powodu lub czegoś takiego jak „To jest po prostu bardziej uczuciowe” lub „Naprawdę łączysz się z dziewczyną”. Dla mnie te rzeczy się podobają- Ok, swietnie, ummm. Po prostu ja chcę dodać swoja stopę w drzwiach z dziewczyna nad którą pracuje.[org: I just want to get my foot in the door with this girl here, and I want to do what works.]

W tym czasie mówię „zbudować podejście do niezbudowanej[naturalnej] gry”. Predziej tylko mówić „Po prostu być pro Alfa”. Mogę spędzić godziny wyjaśniając co te rzeczy znaczą od góry do dołu, w pewnym logicznym sensie, maniak komputerowy lubi siebie. [wtf? “I can spend hours explaining what this stuff means from top to bottom, in a way that can compute to a logical, computer nerd type guy like myself.”]

Robię to, co robię teraz, ponieważ to DZIAŁA. To jest lepsze niż to co robiliśmy i to jest łatwiejsze do przekazania.

Ostatecznie nie mam żadnego etycznego lub osobistego przywiązania do „rutyn” lub „nie rutyn”. Cała debata jest sporna dla mnie.

Niektórzy ludzie lepiej bazują na rutynach podejścia. Niektórzy lepiej bazują na „nie rutynach” podejścia. To jest podobne do ludzi, niektórzy są lepsi w matematyce[umysł ścisły] a inni w angielskim[humanista].

Ale myślę, że to jest dobre, że mamy dwie opcje w tej kwestii i że rozgłos tej rzeczy nie jest długim zagadnieniem.


Kod:

http://www.theseducersdiary.com/seduction/classic-writings/tyler-durden/routines-vs-no-routines/

Pzdr, Punkt G.
.:The pure and simple truth is that getting women is precisely as easy or as difficult as you think it is:.
.:Nie pozwol by lek przed podejsciem wyeliminowal Cie z gry ! :.
.:Osiagaj cele, jest ich wiele :.

Offline

 

#2 19-05-2007 22:23:46

brzozik

Advanced

2900350
Skąd: Pisz
Zarejestrowany: 10-11-2006
Posty: 189
WWW

Re: Routines vs No Routines [PL]

Mimo wszystko rutyny są bardzo przydatne moim zdaniem. Wykorzystywałem 3-4 rutyny niezliczoną liczbę razy i to na prawdę może zaprocentować.


Uciekając od księcia, Kopciuszek zostawił drugi but na podłodze, spódniczkę na żyrandolu, bluzkę na komodzie... Ale o tym bajka milczy.

Offline

 

#3 23-05-2007 13:42:06

hover

Advanced

Zarejestrowany: 13-12-2006
Posty: 70

Re: Routines vs No Routines [PL]

No pewnie że może działać, i wielu ludziom działa i będzie działać, ale według mnie jest wiele argumentów żeby jednak wybrać "No routines".

Pierwsze to satysfakcja. Robisz coś, bo się zmieniłeś jesteś innym sobą ale sobą. Doskonaliłeś się i osiągnąłeś sukces. A laski lecą na Ciebie a nie na sobowtóra Mysterego czy innego Badboya.

Drugie to bezpieczeństwo. SERIO!! zdarzyła mi się sytuacja która była naprawdę bolesna. Nie zmieniłem po niej podejscia i dalej uzywałem rutyn. Błąd. Jako jeszcze pół excuzer, pół wtajemniczony zakochałem się. Spotykałem się laską i naprawdę nic siebie nie pokazywałem a większość jakichś zagrań z forum. Dostałem w końcu smsa w stylu że ona już spotkała chłopaka który robił dokładnie takie same rzeczy i nie wie dlaczego ja też to robię ale że to jest pewien rodzaj kławmstwa i że nie chce się ze mną już spotykać.

Trzecie to elastyczność. Masz otwieracze na pewne miejsca, pewne sytuacje (wiem że akurat na te które występują najczęściej). Ale ja naprawdę się boję że spotkam kiedyś dziewczynę którą będę chciał poznać a żaden otwieracz nie będzie pasował do sytuacji. Bez rutyn robisz to wszędzie kiedy masz ochotę a nie kiedy masz otwieracz na sytuację.

Czwarte to naturalność. Kobiety bardzo dobrze wyczuwają fałsz.

Offline

 

#4 23-05-2007 18:11:11

amiszshiz

Advanced

Zarejestrowany: 17-01-2007
Posty: 48

Re: Routines vs No Routines [PL]

ah rutyny niestety są moim chlebem powszednim ale staram się je zmieniać aby w jak najmniejszym stopniu nie przypominały orginału albo wymyślam swoje (ale bez oszałamiających efektów)

nie używam sześcianów ppz i otwieraczy w stylu kto kłamie więcej mimo że mam znajomego który waląc oklepane teksty ma przyzwoite efekty, ale sam spaliłem się na sześcianie który lasia słyszała mase razy-od tego momentu zaczełem w rutynach mieszać bo niestety spontan u mnie to rzadkość....a szkoda

a co do otwieraczy to direct pasuje zawsze i wszędzie.


http://arachnea.pl/
Blood Sugar Sex Magik :]

Offline

 

#5 25-05-2007 18:21:09

DeMarco

Friend

6060645
Skąd: Gliwice/Warszawa
Zarejestrowany: 19-01-2007
Posty: 320
WWW

Re: Routines vs No Routines [PL]

Rutyny sa ok, ale jako dodatek ... najwazniejsza wdl. mnie i tak jest spontanicznosc


PUA GLIWICE / METAMORFOZA WARSZAWA / DeMarco LSC Coaching
Keep Gamin'

Offline

 

#6 17-06-2007 12:52:05

Pill

Początkujący

Zarejestrowany: 08-06-2007
Posty: 7

Re: Routines vs No Routines [PL]

Tak dla przypomnienia...Tyler Durden jest jednym z wielkich samouków...zasłynął z tego że niemal samotnie doszedł na wyżyny wypasu. Potrzebował jedynie dostępu do forów i materiałów. Każde forum wycisnął do ostatniej kropelki i przelał do swojej głowy. Gość wychował się na rutynach. Po dwóch latach w wypasie nabrał takiego obycia z kobietami że mógł je zdobywać bez używania rutyn. Z takim doświadczeniem to normalne. Więcej przyjemności sprawia zdobycie kobiety będąc sobą niż używając zaporzyczonych materiałów...ale rutyny na starcie są niezastąpione...znika problem o czym rozmawiać z laską, wystarczy recytować materiał i jest ok.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.ally-mcbeal-rpg.pun.pl www.ekonomiapwsztarnow.pun.pl www.tibiaservgm.pun.pl www.piastbialystok.pun.pl www.magi1nation.pun.pl