Emil, 24l. (emilgtw@wp.pl),
Be Alpha Intensywny
Był kiedyś taki kawał ilustrujący zgubny wpływ samczych zachowań na związek: „Jak facet może wkurzyć kobietę? Po seksie wytrzeć wacka w firankę”.
I tu przykra wiadomość dla wszystkich mężczyzn. Nie musicie posuwać się do tak drastycznych metod, aby doprowadzić wybrankę swojego serca do wrzenia (bynajmniej nie seksualnego). Czasem jedno zdanie może okazać się Waszym gwoździem do trumny. Dlatego poznajcie przykłady takich tekstów i… na zawsze wykreślcie je ze swojego słownika!
1. „Moja eks lubiła, gdy…”
Wyrzućcie przez okno wszelkie kombinacje z „-eks”. Większość damskiej populacji dostaje palpitacji serca już na sam dźwięk tego przedrostka, nie mówiąc już o słuchaniu dalszej części wypowiedzi. Fakt, że facet wspomina swoją byłą, jest dla kobiety jasnym sygnałem: „Myśli o niej, gdy jest ze mną! Na pewno za nią tęskni!”.
2. „Po co mamy wybierać się na kolację, skoro możemy iść od razu do mnie…”
OK. Wiem, co myślisz: „Wiadomo, do czego dążymy, więc po co udawać. Lepiej przejdźmy od razu do rzeczy”. Ale spójrz na to z innej strony. Pomyślałeś, że ślicznotka chce Cię bliżej poznać, zanim trafi do Twojej sypialni, a wypad na miasto traktuje jako ostatni test? Wspomnianym zdaniem na pewno go oblejesz.
3. „Czy musimy znów jechać do twojej mamy? Przecież już byliśmy u niej w tym roku…”
Piątek, świątek czy niedziela. Czasem masz wrażenie, że Wasze życie kręci się wokół wizyt u jej matki. Stop! Niestety, musisz to uszanować. Pamiętaj, że jeśli nie zaakceptuje Cię jej rodzina, każde Twoje spotkanie z teściami będzie przypominać bieg przez pole minowe.
4. „Kotku, czy mi się wydaje, czy ty masz wąsik nad górną wargą?"
5. „Jak ja kocham ten twój tłuszczyk na brzusiu!”
Kilka takich uwag i możesz zacząć szukać nowej dziewczyny. Wygląd to najczulszy punkt każdej kobiety. Dlatego lepiej naucz się prawić komplementy, zamiast chwalić się tym, jaki jesteś spostrzegawczy. Dziewczyna na pewno sama zauważy najmniejszy wąsik i poradzi sobie z nim bez Twoich porad. W końcu nie bez powodu spędza tyle czasu w łazience.
6. To dziś są twoje urodziny?
Grzech śmiertelny. Jak możesz nie wiedzieć, kiedy Twoja dziewczyna ma urodziny? A jej imię jeszcze pamiętasz?
7. Nie podoba ci się ten prezent? Myślałem, że przyda ci się patelnia…”
Przyda się. Żeby Cię na niej usmażyć! Wręczając swojej dziewczynie taki prezent, sugerujesz, że widzisz ją w roli kury domowej, popychadła oraz osobistej kucharki i sprzątaczki. Następnym razem wybierz bieliznę i zainicjuj jej testowanie (zwłaszcza zapięcia). Skorzystacie oboje.
8. „Kotku, mówiłaś, że nic nie potrafię zorganizować, a ja przygotowałem twoje urodziny. Zaraz wpadną chłopaki, będzie impreza – gra polska reprezentacja piłki nożnej…”
Kolejny tekst z serii urodzinowych, po którym Twoja dziewczyna zacznie szukać gilotyny na Allegro (jeśli wcześniej Cię nie udusi). Uwierz mi, że są o niebo lepsze sposoby na miłe świętowanie jej urodzin. Zwłaszcza jeśli jesteście sami w domu!
1. „Dlaczego nie chcesz znowu iść do fast foodu pod domem? Tyle razy już tam byliśmy i jakoś ci to nie przeszkadzało…”
Romantyczny zapach smażonych frytek i hamburgera, pełen prostoty wystrój oraz budujące podniosły nastrój ślady tłuszczu na stole… Do tego gustowne plastikowe talerzyki i za barem zapocony facet z pięciodniowym zarostem. No i oczywiście ukochany z ketchupem na twarzy i serem przyczepionym do podbródka. Czyż nie o takiej randce marzy każda kobieta?
2. „Po co iść do restauracji? Przecież taniej możemy coś upichcić w domu".
Kolejny tekst z serii „randka marzeń”. „Możemy coś upichcić w domu” – czytaj: Dziewczyna stoi pół wieczoru przy garach, a jej mężczyzna leży z piwem przed telewizorem i czeka na jadło.
3. „Popatrz na tamtą blondynkę, jak jej ładnie w mini…”
W takich chwilach kobieta zamiast na mini patrzy na ciężkie przedmioty w zasięgu jej ręki
4. „Ola/Kasia/Marysia/Agatka* ma takie fajne nogi”.
*niepotrzebne skreślić
Co się roi po takich słowach w jej głowie? Jedno słowo. ZAZDROŚĆ.
5. „Jak to zmieniłaś fryzurę? Nic nie widać...”
Wydała fortunę na fryzjera. Wraca do domu, a on jak zwykle nic nie zauważa. I po tonie jej głosu, analizie ruchu gałek ocznych i ubytków na koncie próbuje określić rodzaj zmiany, której oceny domaga się wybranka. Mężczyźni, jeśli Wam życie miłe… nauczcie się kłamać, bo na nic więcej i tak nie liczymy.
6. „Kochanie, staje mi na twój widok…”
Nie ma to jak wypowiedziany poetyckim językiem, przemyślany komplement akcentujący największe atuty partnerki.
7. „Kotku, fajne te kotlety, tylko niedosolone”.
Powiedział delektujący się kotletem mężczyzna i poczuł na swoich włosach dziwną lepkość ziemniaków, które jego dziewczyna właśnie wrzuciła mu na głowę…
8. „Mój pączusiu”.
9. „Jak tak siedzisz, to masz takie śmieszne dziurki w udach”.
Panowie, nie wierzcie w to, że kobiety kochają szczerych mężczyzn. One kochają mężczyzn taktownych, czyli takich, którzy potrafią odróżnić idiotyczny komentarz od komplementu.
10. „Zadzwoniłem do ciebie, bo się nudziłem”.
On myśli: „Zadzwoniłem do ciebie, bo się nudziłem”.
Ona myśli: „Jestem jego zabawką, po którą sięga tylko wtedy, gdy już nawet nie ma co oglądać w telewizji…”
11. „O co ci chodzi z tymi skarpetkami? Przecież zawsze je wącham”.
12. „Przecież myłem się wczoraj. Myślałem, że lubisz, gdy jestem taki męski”.
Witajcie w mojej bajce… Światy kobiet i mężczyzn nigdy nie były i nie będą takie same, a wszelkie podejmowane w przeszłości próby analizy i systematyzacji dziwnego gatunku, jakim jest mężczyzna, zakończyły się niepowodzeniem.
I na koniec zdanie, które rozwścieczy każdą dziewczynę – no chyba że ma ona wrodzony instynkt samarytanki…
13. „Kotku, przynieś mi piwo!”
Nie ma to jak kobieta sprowadzona do funkcji podajnika, barmanki i służącej. A sam sobie weź! I przynieś jedno dla mnie. Żebym mogła ochłonąć po takiej „prośbie”…
Artykuł z portalu Durex.pl
A Wy macie jakieś propozycje?
Ostatnio edytowany przez brzozik (15-06-2007 21:51:46)
Offline
Advanced
a ja zastanawiałem sie jak spławic laske]:-> bede musiał kilka wyprobowac :]
Offline
Advanced
Boy zamiast ją spławiać, powiedz jej, że nie wyjdzie i tyle.
Offline
Ekipa SPT
Ale programowanie spoleczne jaaaa !!
Niektore to by mogly nadac sie na niezlego nega jakby pododawac pare rzeczy
brzozik napisał:
„Kotku, czy mi się wydaje, czy ty masz wąsik nad górną wargą?"
Ciekawe pod ktora warga
Ostatnio edytowany przez Punkt G. (16-06-2007 09:22:12)
Offline
Tak ogólnie to zauważyłem, że właśnie w takich gazetach jak Playboy, Logo, Mens Helth, ..... , i podobnie z takimi serwisami jak Durex.pl to jest jedno z największych programowań społecznych jakie mogą być. Jak masz wyglądać, Jak sie masz ubierać, jaki musisz mieć samochód itp. i po przeczytaniu takich gazet czy serwisów faceci dążą do ideału i spędzają godziny na siłowni, wydają kasę na drogie ciuchy i mażą o ferrari, bo myślą że dzieki temu będą mieli wszystkie kobiety. Fakt wszystko to jest fajne, ale w tych gazetach nie pisze ze bez tego tez możesz mieć każdą kobietę.
Najgorsze jest to, że to programowanie jest przemycane w taki sposób: podają kilka naprawdę skutecznych rad a w nie mieszają te które służą tylko praniu mózgu.
Dlatego przy czytaniu tego typu artykułów radze zachować spory dystans.
Offline
Advanced
Niedawno jeszcze czytałem mens health, i pamiętam że były tam kiedyś rady jak podrywać w klubie. Większość to było dno np. wychodzić co jakiś czas z klubu i stawać samotnie przed żeby wyglądać na myśliciela , choć było tam sporo o błyskotece więc faktycznie totalne kity poprzetykane jakimiś sensownymi poradami.
Offline
Advanced
Nie nie nie, w naszych czasach żeby wyjść na myśliciela to musisz podejść i powiedzieć "Ruchasz się czy trzeba z Tobą chodzić?"
Offline
Dobre Pamietam jak kiedys Skylookowi powiedzialem 'NLP i pala do ryja' ale on tez ma dziwne (fantastyczne) akcje .... moze kiedys sie z Wami podzieli bo ja wole jego materialu nie ruszac
Offline
Advanced
vekan napisał:
Boy zamiast ją spławiać, powiedz jej, że nie wyjdzie i tyle.
tylko w tym problem ze juz wyszło,tylko laska chciałaby byc jedna na milion a nie jedna z miliona, z biegiem czasu poznałem jej prawdziwe JA, i jest nie do zniesienia, i jestem ciekaw jak zareaguje na te teksty, jutro sie przekonam
Offline
No i mamy już dwie możliwości wykorzystania tych społecznie zaprogramowanych tekstów, mianowicie:
-NEG'i
-pozbycie się namolnej hb
Kto wie co jeszcze......
Offline
Advanced
własnie od niej wrociłem po pół godziny miała mnie dosyc:D poczawszy od moja eks lubiła skonczywszy na tym ze wczoraj na uczelni stwierdzilismy z kumplami ze gosia ma swietne nogi, nawet zdjecia porobilismy, pokazac ci:D?, musisz sobie kupic taka mini. w nagrode dostałem przesłodzona kawe (na co zwrociłem jej uwage), połamane wafelki, focha i trzaśniecie drzwiami na do widzenia.
Offline
Zdołowałem jak to przeczytałem.. Nie ma tu nic ciekawego albo to są rzeczy mało odkrywcze albo jakieś jak już wspomnieliście programowane. Serio aż się wk**wiłem...
13. „Kotku, przynieś mi piwo!”
Nie ma to jak kobieta sprowadzona do funkcji podajnika, barmanki i służącej. A sam sobie weź! I przynieś jedno dla mnie. Żebym mogła ochłonąć po takiej „prośbie”…
to mnie zabiło..
Offline