Emil, 24l. (emilgtw@wp.pl),
Be Alpha Intensywny
Początkujący
Ostatnio wymyśliłem rower wodny z panną. Podobają mi się wtedy wszystkie zatoczki z dala od ludzi.
Offline
Advanced
ty jajo a gdzie masz takie rowerki wodne? bo z checia bym sprobowal...jesli ktos dobrze ummie plywac to mozna szlifowac umiejetnosci panny w plywaniu...duzo tulenia jest wtedy...kina..wiecie o co chodzi...wiekszosc siks ktore chodza na basen nawet ze swoimi boy'ami albo siedza na bombelkach albo plywajom obok bezradnych glonojadow ktorzy nie wiedza jak w tymm momencie zabrac sie do rzeczy...
mozecie rowniez wybrac sie z panna polatac wspolnie na paralotni...jesli macie takie mozliwosci...zajebiste sa po tym przezycia...
Bładzio
Offline
Początkujący
Rowerki wodne są często spotykane na mazurach i pojezierzu. Kilka złotych wynajem za godzinke z osrodka wczasowego przy jeziorku. Mieszkam w zachodniopomorskim i mam kilkanascie jezior w 20 km od domku.
Offline
Mam znajomego fotografa, ktory calkiem dobrze na tym wychodzi Prawda jest taka ze robi naprawde fantastyczne fotki, a dziewczyny bija do niego drzwiami i oknami aby uzyskac sesje zdjeciowa
Ostatnio robil na zyczenie jednej sesje toples dla jej chlopaka gdzies tam - wiec moze to byc cos ciekawego
Offline
Advanced
fotografia dobra rzecz
ja tam ostatnio robilem za van gogha i malowalem portret lasce...trzy kwadraty jedno kolko i pare odstajacych patykow i pelno smiechu...jak powiedzialem jej zeby sie rozbierala bo musze naszkicowac prawdziwe piekno kobiecego ciala...to zrobila banana na ryju jakbym kebaba jejj obiecal...z kazdej rzeczy mozna urzadzic sobie niezla zabawe...wystarczy za duzo nie myslec:P
Bładzio
Offline