Emil, 24l. (emilgtw@wp.pl),
Be Alpha Intensywny
Witam.Teraz przedstawie wam dlaczego samorozwój jest dla mnie taki wazny. Techniki z wsn nie zrobia kogos interesujacego.Pierwszym warunkiem musi byc chec poznania swiata osob rzeczy itp. ale drugim musi byc decyzja i konsekwentne dzialanie do celu którym jest realizacja tego.Majac wlasne bogate inter game (nie chodzi mi tylko np. siłownie ,boks i np.angielski bo to robia wszscy, np. ja oprocz tych mam kilka jeszcze innych) zawsze masz czym zainspirowac i zaciekawic druga osobe, co to oznacza iz jezeli jestes plytki nie masz wlasnych przekonan i szukasz akceptacji u drugiej osoby a w wlasnym umysle czujesz sie jak w magazynie z pustymi regalami których nie mozesz zapelnic.To brak Ci pewnosci siebie.I w dalszym ciagu pozostajesz szaraczkiem rzucajacym sie na ofiary jak zombie.
Ostatnio edytowany przez JasiuMM (10-04-2007 13:01:58)
Offline
Advanced
Chcecie poznać bardziej siebie? Wejść głebiej? (tylko bez podtekstów ) Dla mnie nie ma nic lepszego na to od muzyki. Nie chodzi mi tu o techno, hip-hop czy inne umc umc łubu dubu ale o industrial, chillout lub smooth jazz. Przy takich leniwych dźwiękach różne myśli plączą się po głowie. Naprawdę warto czasami zatrzymać się wieczorem w domu i posłuchać takich dżwięków - myśli same przychodzą.
Moje najlepsze płytki z taką muzyką:
Lazy hours
Ram cofe
City: Music Cocktail
Offline
Witam.Umiesc ten watek jako nowy.Np.Motywujaca Muzyka lub Muzyka i ja.W ten sposób nie bedziemy zaciemniac obrazu tego dzialu.Napisz o sobie jak na ciebie wplywa .Co dzieki temu zyskales ?
Ostatnio edytowany przez JasiuMM (08-04-2007 17:31:34)
Offline
prawdziwa pewnos siebie jest czyms czym sie nabywa z doswiadczeniem, czasami czujemy sie pewni jak mamy jakis nowy wypasiony ciuch, samochod itp. lecz to jest tylko uczucie i mija jak np. ktos bedzie mial lepszy samochod itp. nie o to w tym chodzi... osoba naprawde pewna siebie to osoba ktora wobec wszystkich przeciwnosci losu dalej robi swoje i sie nie zmienia, nie zalamuje... to sie kształtuje w sobie latami
Offline
Advanced
romeo napisał:
Chcecie poznać bardziej siebie? Wejść głebiej? (tylko bez podtekstów
) Dla mnie nie ma nic lepszego na to od muzyki. Nie chodzi mi tu o techno, hip-hop czy inne umc umc łubu dubu ale o industrial, chillout lub smooth jazz. Przy takich leniwych dźwiękach różne myśli plączą się po głowie. Naprawdę warto czasami zatrzymać się wieczorem w domu i posłuchać takich dżwięków - myśli same przychodzą.
Moje najlepsze płytki z taką muzyką:
Lazy hours
Ram cofe
City: Music Cocktail
a ja trash metalu w wolnych chwilach slucham xD
Offline
Advanced
Również lubię metal (gotyk, doom, trochę black, trochę power - w zasadzie słucham każdej muzyki - oprócz hip-hopu i techno ) ale ma on inny wpływ niż spokojna muzyczka. Jak mi ktoś nerwa podpali to nie ma nic lepszego od Childrem of Bodom.
JasiuMM napisał:
Napisz o sobie jak na ciebie wplywa .Co dzieki temu zyskales ?
2 rzeczy:
1. dobrze się przy niej myśli. Ma wpływ relaksujący. Spokojnie można analizować swoje błedy. Czasami gdy cofniesz się do przeszłości to możesz wpaść na ciekawą historyjkę, którą później zaserwujesz lasce innym razem porwie Cię w przyszłość gdzie będziesz "symulować" podryw.
2. gdy wybieram się na impreze (taneczną) to za dnia słucham tej muzyki jak najwięcej. Przez cały dzień słuchasz smętów a tu wchodzisz do lokalu z muzyką z całkiem innej beczki - wtedy nogi same do tańca ciągną. A że nieżle tańczę (solo ) to mam niezły attraction
Co do nowego wątku to chyba przesada. Co chcesz w nim pisać? Wymieniać nazwy zespołów? Opsywać swoje doznania płynące z tej muzyki? - i tak każdy będzie miał inne.
Offline
romeo napisał:
Chcecie poznać bardziej siebie? Wejść głebiej? (tylko bez podtekstów
) Dla mnie nie ma nic lepszego na to od muzyki. Nie chodzi mi tu o techno, hip-hop czy inne umc umc łubu dubu ale o industrial, chillout lub smooth jazz. Przy takich leniwych dźwiękach różne myśli plączą się po głowie. Naprawdę warto czasami zatrzymać się wieczorem w domu i posłuchać takich dżwięków - myśli same przychodzą.
Moje najlepsze płytki z taką muzyką:
Lazy hours
Ram cofe
City: Music Cocktail
no tak bo nie ma w rapie jazzowych sampli czy podkladow instrumentalnych.. bez sensu taka krytka pod adresem sluchaczy innej muzyki niz Ty sam uwazasz
Offline
Witam Romeo.Z załozenia miałbyc to watek opewnosci siebie, o tym jak mozna ja wyrobic w sobie i pozostawic na dłuzej..Pytasz sie po co zakładac osobny watek ? Odpowiem ze po to aby pozostawic przejrzystosc i porzadek.Ale przedewszystkim Muzyka moze działac na ciebie i na innych i chociaz potrzebujemy innych bodzców do działania jest wielce mozliwe ze odbierzemy dany rodzaj muzyki tak samo.Aby tak jak w tym przypadku watek o pewnosci siebie nie stał sie watkiem o tym jakiej muzyki kto słucha.Wyobraz sobie ze jutro przyjdzie tu jeszcze 100 osób i napisze czego słucha.Czy ten watek wtedy zachowa to co miał przekazac ? O toz nie. Bedzie o tym kto czego słucha.
Wiec dalej radze aby utworzyc nowy watek "Muzyka i ja".
Offline
Advanced
Co do "krytyki" to wyraziłem tylko swoje zdaje. Moim zamiarem nie było obrażać kogokolwiek tylko wyrażenie tego, że dla mnie gość z wyrobioną gestykulacją klekoczący coś pod nosem nie zalicza się w moim świecie do muzyki. Jeżeli ktoś powie mi że metal to bezsensowna rąbanka w bęben i szarpanie strun a na dodatek słuchają tego same brudasy to nie będę się bulwersował. Każdy ma swoje zdaje, które szanuję ale niekonicznie się z nim zgadzam
Jeżeli chodzi o nowy temat o muzyce to taki już istnieje więc nie ma sensu tworzyć następnego (ewentualnie te posty można przenieść tam). W ogóle proponuję usunąc ten cały dział Pewności siebie nie nauczysz się siedząc przed monitorem. Co do drugiego tematu w tym dziale to już pisałem że można go podłaczyć do "elementarnych pozycji s-mistrów".
Jeżeli chcecie popracować nad samym sobą to zapiszcie się na jakieś psychologiczne forum bo tu zapewne będą same ogólniki z których nic nie będzie wynikało. Co z tego, ze napisałem co odczuwam podczas słuchanie takiej a nie innej muzyki? Uważasz, że teraz wszyscy rzucą się do jej słuchania?
Dla mnie ten dział to tylko zaśmiecanie forum dlatego to mój ostatni post w tym miejscu.
Ps. jeżeli ktoś po raz kolejny czuje sie urażony to z góry przepraszam
Offline
Witam.Pewnie ze cos co lezy głeboko w tobie i musisz to odkryc i musisz nad tym pracowac to "zasmiecanie forum".Jak najbardziej sie z toba zgodze.Powiedz co Ci przeszkadza w tym dziale ? Moze to ze ktos nie jest robotem ale niewie co ma zrobic z tym dalej.Według ciebie samorozwój a uwodzenie to dwie odrebne sprawy.Wiem ze po co sie rozwijac jak wloze w nia schemat a ona mi nogi rozłozy.Ale człowiek nie umjejacy zrozumiec sensownego wyjasnienia drugiego człowieka tylko pokazujacy swój upór i niezrozumienie tematu watku nawet nie moze zaliczyc sie do robotów.Powiedz Mi co wiesz o mnie ze chcesz dac mi ocene Odp. brzmi Nic.Kazdego z nas ukształtowało rózne środowisko ? ja niewiem jakie ciebie a ty niewiesz jakie mnie.Moze w przeszłosci byłem blokersem w negatywnym tego słowa znaczeniu.A ty moze byłes skinem ale to było kiedys, chyba ze dalej nim jestes i nie musisz sie rozwijac bo wierzysz tylko technika.
Offline
Advanced
Jasiu mysle ze wladowales sie w slepa uliczke z Twoimi pogladami na ten moment. To co tu piszesz to sa truizmy. Kazdy o tym wie i zaufaj ze to nie jest prawda co piszesz o ludziach robotach. Osoby, ktore tu pisza nie sa bezmyslnymi robotami jadacymi wedlgu schematu by kobieta rozlozyla nogi. Schemat sluzy tylko do tego zeby zrozumiec sposob myslenia kobiety. Rutyny po to by zobaczyc co ja bawi. Rzeczy typu szescian itp. zeby zrozumiec co wplywa na jej emocje. Natomiast odtwarzanie mechaniczne schematow pozwala uwierzyc ze to wszystko jest prawda. Gdy w to uwierzysz mozesz byc spontaniczny bo wiesz co dziala na kobiety i co masz robic. Tymczasem wydaje mi sie, ze Ty nie przeszedles nawet etapu podrywania wedlug schematu i juz probujesz go na sile przeskoczyc. Moim zdaniem to nie jest dobry pomysl, ale zobaczymy. Trzymaj sie przyjacielu
Offline
Witam.Angel przyjacielu moze to i sa truizmy rzeczy tak oczywiste a zarazem nie.Nie wszyscy to w ten sposob widza.Ale jest grupa osob ktora ma zupelnie nie ciekawe zycie i nie ma pasji.Moze ty ja masz ? Niewiem. Wszyscy mowicie o schemacie w slepo w niego wierzac.Nigdy nie powiedziałem ze to nie działa.Powiedziałem cos takiego ze schemat nie jest nr.1 w twoim uwodzeniu ale jezeli tak uwazasz to mysle ze mozesz zagubic gdzies prawdziwego siebie.Zycie to nie schemat a kobieta to nie komputer i nie wystarcza same schematy.Jezeli twoj inter game jest ograniczony do pracy i np.siłowni albo do nauki angielskiego to sa rzeczy rutynowe który kazdy robi.Aby byc naprawde inny musisz miec cos innego i umiec o tym opowiedzic próbowac wciagnac innych w swoj swiat, miec swoje przekonania, swoje wartosci umiec wyrazic je wszystkie.Moze nie przeszedłem schematycznego uwodzenia aby przejsc poziom dalej bo moze tego niepotrzebowałem a i nie podchodze do wszystkich kobiet ktore sa w klubie tak jak wiekszosc.Bo moim zdaniem nie oto grasz.Prawdziwy gracz umie przeprowadzic selekcje.Chcesz wiedziec co działa na kobiety spróbuj zrozumiec ich tok myslenia.Nie mówie ze droga ktora wybrałes jest dobra czy zła.Napewno dojdziesz do tego momentu w którym staniesz i powiesz dosc techniki chce byc soba bo wiem jaki chce byc.
Wybrałes jedna z drog ja wybrałem inna.Wybrałes droge poprzez doswiadczenie ale nie zapominaj o tym kim jestes.Tyle co zrobiłem eksperymentów z technikami widze ze to działa.Wiec po co mam sie parzyc dalej dotykajac goracego czajnika jak wiem ze sie oparze ?.Moge sie mylic i mozesz byc czlowiekiem ktory ma pasje i nie musi jej wciskac wszystkich technik naraz jedna po drugiej odsłonic swoje ja i pokazac kim jestes bez tej całej otoczki tzn. gry aby sie toba zainteresowała.To pełen szacunek przyjacielu i takimi goscmi powinnismy sie otaczac.Zachowałes siebie.
Ostatnio edytowany przez JasiuMM (10-04-2007 13:19:28)
Offline
Advanced
Powiem Ci tak. Moim zdaniem jesli ktos chce sie rozwijac tak jak Ty o tym piszesz to powinien to robic nie ze wzgledu na to zeby miec lepszy kontakt z kobietami, ale dlatego ze cos go pasjonuje. Moim zdaniem zapisywanie sie np. na kurs paralotniarstwa w celu polepszenia swojego life style'u i zdobywania dzieki temu kobiet jest pomylka. W tym momencie to juz idzie za daleko. Co jest istotne:
- rob to co sprawia Ci przyjemnosc ( sport, czytanie ksiazek itp..)
- pamietaj ze schematy na poczatku sa wazne bo ucza Cie mechanizmu kobiecego myslenia, ktory poznajesz w praktyce a nie teorii
- pamietaj o tym co mowil jasiu nie zachowuj sie jak robot nie rozumiejac nawet tego co mowisz tylko slepo nasladujac schematy z siecii
ucz sie i rozwijaj
Offline
Własnie te trzy rzeczy które wypisał Angel sa wazne.Jedynie na pkt.2 mam inne spojrzenie a mianowice
- polacz teorie (nie tylko pochodzaca z technik) z praktyka i dodatkowo zachowaj siebie.
Reasumujac:
Rob wszystko co jest zgodne z toba.
Offline
Friend
Na temat pewności siebie dodam tyle.
Mistrza poznaje sie potym nie jak często upada ale po tym jak szybko sie podnosi
Na Pewnośc siebie wpływa duzo czynników. podam tylko te najważniejsze:
1Odpowiednia filozofia.
2.swietne inner game,nastawienie ,i afirmacje
3Doswiadczenie.
Pewnośc siebie to też umiejętność życia z samym sobą. Zreguły normalny człowiek jest zamkniety,zabokowany.
człowiek pewny siebie jest otwarty wzgledem siebie i innych.
Otwórz sie na świat a świat sie odtworzy na ciebie:D
pozdro.
Ostatnio edytowany przez Arturro-1990 (12-12-2008 20:46:57)
Offline