sytuacja
jestesmy w spizu
podchodze set dwie laski otwieram bleblamy itd
nagle lapie mnie ktos za ramie
odwracam sie patrze przekurwny a za nim w rzadku ustawieni kolejni z textem
"masz jakis problem do tych kobiet"
- nie niemam a co
"to lepiej stad idz jak niechcesz wpierdol "
-jestem w wolnym kraju porozmawiac niemoge?
pomarudzil troche o tymze mnie zabije itd i juz chcial targac fight ale sie wycofalem
jak sobie radzicie w takich sytuacjach

btw potem sie okazalo ze amog to bf od jednej z setu

druga sprawa.
Sven otwiera dwie laski przyprowadza je do mnie
bierzmey laski dostolika ona robi swoje a ja...widze kompletnie zero zainteresowania z strony mojego celu ..
k**** kobieta kompletnie zerowy poziom energi probowalem to zmienic ale nic troche sie obudzila przy storytellingu ale zas powrot do poprzedniego stanu
i moj monolog do niej
wywnioskowalem ze musialbym sie dostosowac do jej poziomu energi i zaczac go powoli podnosic ale bez skutku z mojej strony..
jak sobie z tym rzadzicie
btw w innnym secie bardziej zywym nie bylo problemu specialnie opowiadalem te same historie zeby sprawdzic ich zainteresowanie i pozytywna reakcja?
gdzie byl moj blad ? a moze niektore laski sa dziwne i pojebane P

Skylook
LG