Musisz pokazać jej że celowo wysłałeś taką treść , ale miałbyć to test lub element zabawy (gierki) ... czyli dobrze robisz

najwazniejsza sprawa - nigdy sie nie tlumaczysz nigdy przenigdy... pomyliles sie? wisi Ci to. czekasz na jej odpowiedz. tak to ciagle nie wie o co chodzi z tym esem i o tym ciagle mysli 'czy naprawde napisal? ... a moze sie pomylil? ... moze ma inna?'. tak czy siak gra to na Twoja korzysc, takie przynajmniej jest moje zdanie.
wazne aby po tym jak cos odpisze, przekrecic wszystko jak sie da. napisze 'przeciez nawet sie nie znamy' to piszesz 'wiesz myslalem, ze jestes inna, ze poznawanie sie dla ciebie nie jest czysto fizycznym przezyciem a takze emocjonalnym. widac, mylilem sie. prosze tylko o jedno, nie nasmiewaj sie z moich uczuc'
no chyba, ze znasz jak calkiem krotko i moze sobie pomyslec, ze piszesz to na powaznie
jest inna opowiedz typu 'wiem, ze sie nie znamy, ale widze, ze usilnie chcesz przeskoczyc te wszystkie gierki, ktore tylko nas spowalniaja i zaplonac do mnie prawdziwa miloscia, a ja ci wlasnie to ulatwilem'

zreszta... zdaj sie na spontanicznosc i pamietaj - nie tlumacz sie - niech mysli, (tak jak pisal DeMarco) ze to czesc jakiejs gierki