Emil, 24l. (emilgtw@wp.pl),
Be Alpha Intensywny
Friend
Jestem z laska pół roku i właśnie ostatnio zrobiłem to czego wystrzegałem się do tej pory - zbyt mocnego zaangażowania emocjonalnego, pokazania że mi zależy. Ona ma fajną ekipę, chodzi praktycznie codziennie na balety. Od sierpnia pracuje od niej jakieś 5 km i właśnie wczoraj jak chciałem przyjechać (bylem u niej tez dzień wcześniej i raz w poprzednim tyg, a w poprzednim miesiącu może z 3 razy) odpisała mi coś typu - "nie przyjeżdżaj, wiem ze brakuje Ci mnie i tesknisz, ale czasem taka tesknota jest potrzebna. Słonko to jeszcze kilkanaście dni i będziemy ciągle razem ".
Chłopaki czułem sie jakbym dostał w twarz zimnym wiadrem. Wiem, stałem sie za bardzo neede, muszę odzyskać ramę i sprawić by to ona chciała do mnie przyjechać, by to ona tęskniła i przede wszystkim odzyskać prowadzenie i pokazać że to ja jestem górą w związku. Ona jest zajebista laską i praktycznie na każdych baletach uderza do niej dużo gości, ma znajomych, którzy wiem, że się w niej podkochuja i tylko czekaja na mój bląd. Sytuacja jest beznadziejna . Jak coś to mogę podać więcej szczegółów jak to pomorze.
Poradzcie, co zrobić , jak działać, w jaki sposób odbudować ramę i stać się z powrotem "górą"?
Pozdro.
Ostatnio edytowany przez dream maker (13-08-2007 19:13:26)
Offline
Advanced
Na moje oko czlowieku za duzo myslisz i analizujesz, to prowadzi do wymyslania pokazalem cos zlego, zrobilem cos kijowo... Jedno jest pewne takie myslenie nic pozytywnego Ci nie da.
Z tego co czytam to wcale nie napisala Ci "nie chce Cie znac etc." to po co sobie wszywasz jakbys ja stracil? Uwazam ze powinienes pobdudowac poczucie wlasnej wartosci. Przestan tracic czas na rozmyslanie typu "co zrobic zeby ona za mna tesknila" bo to nie dziala.
Moglem inaczej Twoj problem zinterpretowac, jak wyczuwasz ze cos nie gra i ona kreci to zakoncz to. Jednak widze ze za duzo masz wyimaginowanych mysli. to tyle w tej sprawie
pozdrow
Offline
Friend
Shanon, wiesz... chyba trafiłeś w sedno... za dużo myślę, analizuję, a za mało skupiam się na własnej wartości, na swoim "ja". W końcu z jakiś powodów jest ze mną i dobrze wie, że o lepszego faceta będzie jej bardzo trudno. Czas się w końcu wziąć w garść. Chyba po raz drugi muszę spojrzeć na siebie, tak... z góry, z innej perspektywy. Wiem, że nie powinno się patrzyć w przeszłość, ale chyba czas bym zaczął modelować samego siebie z czasów, gdy byłem wciągnięty w PU na maksa, BL, gadka, czytanie emocji, to wszystko miałem w paluszku. Pewność siebie, chyba pora trochę się podbudować, a może nawet lepiej spojrzeć na siebie teraz.
To tylko jedna odpowiedź w tym poście, a jednak w jakiś sposób mi pomogła .
Czas by dream maker, stał się z powrotem dream makerem w dosłownym tego słowa znaczeniu.
Jak macie jeszcze jakieś uwagi do tego wątku to piszcie.
Pozdro, dream maker
Offline
Ona chodzi na balety... dlaczego ty masz tego nie robic ?? ona spotyka sie ze swoimi znajm... odswierz swoje znajomosci zapewniam cie ze kiedy wroci twoja dawna pewnosc siebie to przy najblizszym spotkaniu ona to wyczuje, a ty jako zapracowany czlowiek nie zawsze bedziesz mial czas zeby sie z nia spotkac... zapewne wkurzy sie takze ze czasem wychodzisz gdzies ze swoimi kumplami zamiast z nia
( najsexowniejsza laska w promieniu 10 km ... ) czy to nie piekne ze wtedy ta najsexowniejsza laska znow poczuje do swojego chlopaka rownie mocna wieź emocjonalna jak na poczatku zwiazku ??
Krocej mowiac, laska powinna byc tylko dodatkiem do zycia, a nie calym zyciem pamietaj o swoim zyciu pzdr
Offline
Advanced
Cóż, laska narzuca ci ramę, bamboszuje Cię - pokazuje że to ona ustala reguły bo przyjeżdzasz do nie wtedy kiedy ona chce a nie TY, za dni tyle ona chce - podsumowanie jak Cie będzie potrzebać da Ci znać, bo teraz jest zajęta... czym pewnie baletami, ciekawym spędzaniem czasu...
Myśle że poczuła że Cię, ma i może wrócić do dawnego żcyia, bo Ciebie ma na zawołasnie i ma wytresowanego, wieć muszisz reagować na takie akcje.
Ona idzie na balety idz, TY, mówi jutro wychodzę - mów super to ja sie ustawie z kumplami na pifko, nie mam czasu dziś, - napisz, ok dobrze sie skląda bo... Itd. nie daj jej poczuć wyższośći, to ona powinna wracać, czekać, pragnąc spotkania, nei łązić po imprezach tylko przyjechac do Ciebie, a tak jest inaczej robi co chce, a Ciebei zawoła jak będziesz potrzebny..
Hmm, tak widze to na gorąco, musze znikac, wic jeszcze cośnapsize.
--------------
PZdr.
Offline