zrób sobie Demonic Confidece. Juz po pierwszym tygodniu będzie ci bokiem wyłaziło to podchodzenie. W międzyczasie jak będziesz je robił(najlepiej w poza uczelnią), to otwieraj laski w szkole. Będzie ci to naprawdę wszystko bardzo jedno...


http://seductionpoland.pun.pl/viewtopic.php?id=368

Ostatnio edytowany przez brzozik (02-04-2007 13:07:36)

Nie lubię afirmacji... Fuj!

LuKKisH napisał:

Jak spotykasz się z kilkoma shb

jeszcze w zyciu shb nie widzialem ale to prawda im wiecej lasek wokol ciebie tym bardizej jestes rozchwytywany

a co do otwarc..."moge wziasc twoja kolezanke na chwile? musze jej cos waznego powiedziec"
do hb direct i domyk z nr

w autobusie mozesz pokazac jej tekst na komorce

na korytarzu to banal...przejdz sie raz w jedna strone..i sypnij jakis krotki komentarz (ladnie sie ubierasz ; patrz jak ci kolesie tam sie za toba ogladaja itp) do kazdej ladnej przechodzacej laski....spotkasz je nastepnym razem to sie przedstaw no dalej to juz sobie sam wybierz ;p

mozesz tez najzwyklej w swiecie zapytac o jakies miejsce na uczelni ...patrzac jej w oczy i wyobrazajac sobie jak sie z nia ruchasz zapamieta cie na dlugo nastepnym razem sie przedstaw i powiedz ze ci sie spodobala

a i Ranisz dobrze pisze

Ostatnio edytowany przez SmokuKrK (19-04-2007 22:42:53)

Ja wizualizacji staram się nie stosować. A to dlatego, że cokolwiek byś sobie nie wyobraził, nawet w najdrobniejszych szczegółach to i tak przeważnie okazuję się że jest inaczej niż to sobie zaplanowałeś. Co zagadam to w zasadzie jest nie ważne. Tak samo czy uda mi się laskę wyrwać czy nie. Jak nie ona to następna Pełny luzik