Ogłoszenie

Uwaga !!!

Udostępniamy Ci całą zgromadzoną tu widzę i jeszcze więcej na szkoleniach uwodzenia i flirtu:

Szkoła uwodzenia Be Alpha

Oto przykładowa opinia:

"(...)Czuje się tak zdopingowany wiedzą jaką posiadłem, że przewyższyło to moje wszelkie oczekiwania. Podrywanie lasek stało sie tak proste, że sam w to nie wierze(...) "


Emil, 24l. (emilgtw@wp.pl),
Be Alpha Intensywny



Serdecznie zapraszamy!

Kurs uwodzenia



#1 27-01-2007 11:17:38

Fufu

Friend

7555698
Skąd: Wiedeń / Katowice
Zarejestrowany: 11-01-2007
Posty: 139
WWW

nie zawsze jest tak pięknie jakby się tego chciało...

Heh... czasem bywa bezowocnie, wtedy trzeba się zastanowić co jest nie tak :)

Najpierw wybyłem z kumplem na sarge po centrum handlowym. Jedno z większych w Finlandii, faktycznie duże... sporo fajnych sklepów. Z tego co wiem, to w Polsce koło 18 w piątek to jest całkiem dużo ludzi. Tutaj było totalnie pusto. Zero kobiet, jak były to młode z rodzicami. Może sobota będzie lepszym dniem aby się tam wybrać (oby...). Poza paroma przewalonymi ciuchami i przypałowym zółtym krawatem ze znaczkiem playboya nie zdziałałem nic. Ale sam fakt, że dokonałem owocnych zakupów ustawił mi humor na naprawde świetny... zapowiadał się niezły klubbing.

Jako, że imprezy zaczynają się dość późno to dotarliśmy koło 23.30 na miejsce. Jak się okazało, był to idealny moment na dobre wejście, bo już nikt nie wchodził i byliśmy jedynymi nowymi, którzy odświeżą towarzystwo. Więc w drodze do szatni małe rozpoznanie terenu i już dwie panny wybrane :) Kurtki oddałem i odrazu ciach, gadka się kręci. Pierwszy błąd (nie do końca z mojej winy) - lepsza z dwóch zaczyna odpowiadać na pytania, a ja nieświadomie na to przyzwoliłem i zacząłem jej słuchać, zamiast zacząć od tej drugiej (też fajna, ale widać, że pierwsza wiodła prym) to jakoś tak to się potoczyło. Jak się ocknąłem to drugiej zapytałem 'ona zawsze tak papla? musisz mieć z nią tragicznie skoro ona tyle gada a ty nie możesz słowa powiedzieć'. Druga dołączyła się do rozmowy ... problem w tym, że troche gorzej umiała po angielsku. Po chwili zaczęło się wszystko sypać bo ta pierwsza siedziała całkiem z brzegu i po drugiej stronie miała jakichś znajomych, więc straciła zainteresowanie :P Probowałem jeszcze wejsciem na ambicje 'jakbyś była dobrze wychowana to być się nie odwracała' ale już było po ptakach :P Niestety ta która została okazała się być typową finką ... :| tzn. żeby usłyszeć od niej jedno zdanie musiałem się naprodukować przez pare minut. Żadne historie, pytania i KINO nie były w stanie jej rozkręcić. Mówię do niej na żarty 'Twoja mowa ciała mówi mi, że wybitnie chcesz abym sobie poszedł' na co skwitowała 'ja tego nie powiedziałam' (z ta mową ciała to była zaprawa, bo wiedziałem, że zaprzeczy) to mogłem powiedzieć 'no nie powiedziałaś... bo praktycznie nic nie mówisz' :)
Nie było sensu już tego ciągnąć.
Zmyłem się na parkiet, by stwierdzić, że nic ciekawego tam już nie ma.
Kolejna rundka po klubie, zagaduje panny przy barze. Akcja podobna do tej z DVD Badboy'a. Już się pilnowałem aby nie skupić się na jednej konkretnej tylko mówić do obu. Ale znowu po paru minutach traciłem ich zainteresowanie. Ale głowa mała dlaczego... czy chodzi o j. angielski, że poprostu im się gadać nie chce (fakt, dość głośno jest, trzeba się skupić ... na ich miejscu też bym wolał po fińsku gadać), czy to ich mentalność - ludzie zamknięci w sobie, niechętnie na nowe znajomości, małomówni? Na to pytanie niestety nie mam odpowiedzi - bo sam nie wiem. Otwieracze mam dobre, BL w głównej mierze też. Gadka się kręci... Nie daje mi to spokoju :)
Później dałem sobię już spokój bo nic ciekawego się nie spotkałem. Pobawiłem się jeszcze trochę i zebrałem się już na chate.

Cóż ich strata, że nie chcą kontynuować ... :) jak nie one to inne. Muszę tylko klub zmienić aby mieć w czym wybierać na nowo :)


aaa właśnie przypomniało mi się :) na imprezie widziałem gościa, Mystery jak wykapany, tylko inny kolor włosów. Podkreślone oczy, malowane paznoknie, zamiast czegoś na głowie miał szalik. Ale kurde tak sie facet wyróżniał pomimo tego, że ciuchy miał całkiem zwyczajnych kolorów... niestety widziałem go tylko przelotnie i nie wiem czy faktycznie koleś aż tak w tym siedział, czy tak sobie tylko chodzi (cóż, tutaj ludzie mają dziwny styl :) więc całkiem to możliwe )

Ostatnio edytowany przez Fufu (27-01-2007 11:25:09)


strasznie mi z tego powodu wszystko jedno

...zawsze mów kobiecie, że jest inna niż wszystkie, jeśli chcesz otrzymać od niej to, co od wszystkich

Offline

 

#2 27-01-2007 12:48:47

RAGE87

Advanced

Skąd: Koszalin
Zarejestrowany: 14-01-2007
Posty: 50

Re: nie zawsze jest tak pięknie jakby się tego chciało...

a robiłeś akcję z SMSem, bo w Twoim przypadku w Finlandii może to zadziałać
przypomnę:

-niech ktoś ci napisze po fińsku SMSa, (tak żeby wyglądało że dostałeś go od dziewczyny oczywiście ) że ostatniej nocy byłeś świetny itp itd. coś jeszcze wymyśl, potem w klubie chodzisz i pytasz się Finek po angielsku of course o co chodzi w tym SMSie który dostałeś od znajomej , bo nie znasz dokładnie fińskiego i potem jak będą ci to tłumaczyć mogą być pod wrażeniem itd.


ŻYJMY SZYBKO
UMIERAJMY MłODO

Offline

 

#3 27-01-2007 13:03:54

Fufu

Friend

7555698
Skąd: Wiedeń / Katowice
Zarejestrowany: 11-01-2007
Posty: 139
WWW

Re: nie zawsze jest tak pięknie jakby się tego chciało...

a tak, probowalem to juz mam go w sumie caly czas w komorce... jest przy tym masa smiechu, szczegolnie gdy w polowie urywam i z zazenowana mina mowie 'yyy to nie jest esemes'
wczoraj to cwiczylem, ale nie jako otwierasz a jakos jeden z elementow attraction - nie chcialem jak ten kretyn latac do kazdego z komorka, szczegolnie, ze to byl maly klub.
do tego na tapete wrzucilem sobie swojego chrzesniaka i laski wkrecalem, ze to zdjecie mojego syna

z jednej strony roznica jezykowa jest fajna, bo kazalem im tlumaczyc mi texty typu 'teraz czas na buziaka w policzek' i tego typu, a pozniej mowilem, ze jak juz mi przetlumaczyla to niech jeszcze wykona, ten esemes tez sie sprawdza calkiem fajnie.
z drugiej strony, jakbym byl w Polsce to raczej olalbym panne, z ktora musialbym gadac po angielsku na rzecz tych co mowia po polsku... jak to kazdy miecz - ma dwie strony ostrza



Jakby ktos sie znalazl kiedys w Finlandii to:
"Olit uskomaton viime yönä, minulla ei ole koskaan ollut niin hauskaa. En voi olla ajattelematta sinua. Luulen että olen rakastunut sinuun..."

Ostatnio edytowany przez Fufu (27-01-2007 13:06:25)


strasznie mi z tego powodu wszystko jedno

...zawsze mów kobiecie, że jest inna niż wszystkie, jeśli chcesz otrzymać od niej to, co od wszystkich

Offline

 

#4 28-01-2007 20:26:52

zick

Advanced

Zarejestrowany: 02-01-2007
Posty: 91

Re: nie zawsze jest tak pięknie jakby się tego chciało...

Cóż ich strata, że nie chcą kontynuować ... jak nie one to inne.

To mi sie podoba .

Offline

 

#5 28-01-2007 23:27:00

DeMarco

Friend

6060645
Skąd: Gliwice/Warszawa
Zarejestrowany: 19-01-2007
Posty: 320
WWW

Re: nie zawsze jest tak pięknie jakby się tego chciało...

Fufu napisał:

do tego na tapete wrzucilem sobie swojego chrzesniaka i laski wkrecalem, ze to zdjecie mojego syna

Hehehe... jakbym słyszał o swoim telefonie xD tylko że mam dziewczynkę ( kuzynka która urodziła się w wigilię ) i też robię grę z tego


PUA GLIWICE / METAMORFOZA WARSZAWA / DeMarco LSC Coaching
Keep Gamin'

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.klasa-vi.pun.pl www.kombinacjanorweska.pun.pl www.e-wpf.pun.pl www.vanillaninja.pun.pl www.bringyourownbeer.pun.pl