Ogłoszenie

Uwaga !!!

Udostępniamy Ci całą zgromadzoną tu widzę i jeszcze więcej na szkoleniach uwodzenia i flirtu:

Szkoła uwodzenia Be Alpha

Oto przykładowa opinia:

"(...)Czuje się tak zdopingowany wiedzą jaką posiadłem, że przewyższyło to moje wszelkie oczekiwania. Podrywanie lasek stało sie tak proste, że sam w to nie wierze(...) "


Emil, 24l. (emilgtw@wp.pl),
Be Alpha Intensywny



Serdecznie zapraszamy!

Kurs uwodzenia



#1 30-12-2006 10:59:12

piotr19-88

Początkujący

Zarejestrowany: 30-12-2006
Posty: 1

sarge z przed dwóch miesięcy

Wypas ten miał miejsce jak dobrze pamiętam 2 miesiące temu w Lublinie w klubie ESC

wing: marvellous (był z targetem)

wczoraj... a w sumie to można powiedziec dzisiaj, mialem ciekawe doświadczenie z pewną HB8 (najbardziej mi się spodobała z całego clubu )

otwarcie : direct ( 1 BŁĄD - mam jeszcze problem z technicznie dobrym directem.. ogólnie nie wyszedł mi tak jak powinien). HB nie chciala mnie poznać

ja w takim razie troszke zdedzony poszedłem do kibla... wracam na parkiet i zaczynam tańczyć... nagle patrze a tu ta sama HB8 tanczy blisko mnie i chyba puszcza dyskretne IOI'sy. Ja nie zwracam na nią uwagi. Po kilkuminutowym tańcu ona mnie szturcha bioderkiem ( ). a ja na to:

ja: chcesz mnie poderwać;>??
HB8: <hahaha>to chyba Ty mnie chciałeś poderwać!!??
ja: może (2 BŁĄD - trzeba było powiedzieć : "tak.. chce Cię poderwać... i mi się to uda" i złapac ją za ręke i zatańczyć ) następnie... tańczyliśmy obok siebie troche... ona chwilke przedemną... i tak gdzieś po 5 min ja jej do ucha mówie:

ja: coś widze że nie chce Ci się tańczyć (...) - ( 3a BŁĄD - chciałem walnąć delikatnego nega i zmotywować ją aby się do tańca przyłożyła ale zbarzmiało to troche nie tak jak chhcialem )
HB8: czemu??
ja:~yy no widze że Ci się nie chce zabardzo ruszać(...) (3b BŁĄD - nie wiedziałem co odp )

następnie nie pamiętam jak to było dokładnie ale w końcu wyszło tak że się oddaliliśmy... (ja się wqrwił** na siebie bardzo chciałem to jakoś naprawić... nagle patrze.... a Tu jakiś AFC do niej podbija - poszli razem do stolika i gadali chyba ze 2 godz

ja natomiast przez ten czas byłem zmieszany... nic mi się nie chciało.... troche tańczyłem... troche siedziałem... myślałem o tej HB8...
i jak sobie tak siedziałem przy barze rozwalny to ta HB8 przyszła na parkiet sama

siedziałem rozwalny przy barze przez jakieś 15min i obserwowałem ją i jej "adoratorów" ... ona to widziała i dawała wielkie IOI'sy... w końcu postanowiłem - MUSZE DZIAŁAĆ..(tak na marginesie - attraction miałem zajeb**** )

wchodze na direct'cie
ja: chce z Tobą pogadać (chyba pierwszy direct w życiu który wyszedł mi w 200% dobrze - złapałem ją za ręke i pociągnełem za sobą nie czekając na odp - IOI dostałem - ścisneła mi dłoń)
podchodzimy do stolika.. siadamy..
ja:często tu bywasz
HB8: jestem tu pierwszy raz. Czemu nie tańczysz? Ja chce tanczyć!!(zabrzmiałoo to tak jak by mnie do tańca zapraszała
ja:taa??
HB8: nom
ja: no to chodź. (złapałem ją za ręke i poszliśmy tańczyć) (4 BŁĄD - dałem się zdominować)

tańczyliśmy ze 30min. mało gadaliśmy. (nie było jak) ale ogólnie miałem pozytywne myślenia na przyszłośc .. nagle ona
HB8:musze iść, ale zaraz wróce
ja: no mam nadzieje (5 BŁĄD )

i dalej przestało być tak kolorowo

tańcze sobie tańcze i coś jej nie widze... nagle ją zauważyłem na drugim końcu sali jak tańczy z kumpelą... ja to zlałem i przez 10min tańczyłem sam... ona usiadła odpocząć a ja podbijam:
ja:chodź tańczyć (i wyciągam do niej ręke... )
HB8:jestem zmęczona
ja:(patrze się na nią z uśmiechem)
HB8:nie... naprawde nie chce (6 BŁAD - nie zczaiłem się że chce raportu)
patrze się na nią jeszcze ze 29sek.. ona się tłumaczy a ja chcialem kontynować rame ale w końcu przestałą zwracać na mnie uwage i po 20sek dałem spokój. odszedłem do winga ale ją obserowałem (cały czas dawała IOI'sy) po chwili zaczeła tańczyć (wqrw**** się troche... kolejny test )(ale nonstop daje IOI'sy). Ja chciałem już zmykać z wingiem a więc postanowiłem spróbować number close. ona tańczy.
ja: chciałem Cię pozanć ale nie dałaś mi okazji. (wciskam jej tel do ręki) daj mi swój nr
HB8: yy ale ja nie pamiętam swojego nr
ja:...
HB8: naprawde
ja: ... , a masz przy sobie tel??
HB8: nie
ja: wiesz. jesteś dużą dziewczynką i skoro nie chce dać mi swojego nr to powinnaś mi to powiedzieć a nie takie ściemy walisz .
powiedziałem jej to i nie czekając na odp odszedłem do szatni
7 BŁĄD:
po pierwsze:
trzeba było się spytać :"jesteś już dużą dziewczynką, czemu poprostu nie powiesz że nie chcesz dac mi swojego nr?" jak by buraka spaliła to by znaczyło że nie chce... a jak by się zaczeła tłumaczyć to znaczyło by to może że naprawde nie pamięta i nie ma przy sobie tel. i wtedy powinienem był wziąśc email.
po drugie:
skoro nie pamięta nr tel to można było także emila wziąść. bez tej wstawki o dużej dziewczynce.

POSUMOWUJĄC.
duzo błędów zrobiłem. ale też dużo się nauczyłem.. hmmm a już myślałem że skońćze z tym numerem... laska mi się bardzo spodobała.. hehe może ją jeszcze kiedyś spotkam.

porażki nie istnieją.. istnieją natoamst lekcje... cenne lekcje

czekam na komentarze i pouczenia:)

Ostatnio edytowany przez piotr19-88 (30-12-2006 11:12:03)

Offline

 

#2 30-12-2006 12:13:09

Mistmare

Advanced

Zarejestrowany: 10-12-2006
Posty: 163

Re: sarge z przed dwóch miesięcy

Właściwie to sam się skomentowałeś. Zachowywałeś się zwyczajnie, jak większość facetów, nie miałeś u niej attraction, ale jesteś zdaje się początkujący, jak ja, więc bardzo dobrze, że zdecydowałeś się ją poderwać.

I przestań z tymi IOI, teraz wszyscy początkujący je ciągle widzą.

Offline

 

#3 30-12-2006 12:41:33

HerbertH

Friend

5722230
Skąd: Poznań/Środa Wlkp.
Zarejestrowany: 24-10-2006
Posty: 13

Re: sarge z przed dwóch miesięcy

Człowiek na błedach całe życie się uczy
Następnym razem raczej nie popełnisz tych błędów.


Musimy być mocni w wierze!

Offline

 

#4 30-12-2006 19:57:06

Mistmare

Advanced

Zarejestrowany: 10-12-2006
Posty: 163

Re: sarge z przed dwóch miesięcy

Oczywiście, że popełni. Na pewno nie wszystkie, bo będzie w innej sytuacji z inną laską.

Tu tak bardzo nie chodzi o to, że chłopak nie wiedział jak działać. Wszystko zależy od wewnętrznego stanu, jeśli wtedy byłby pewny siebie, inaczej załatwiłby sprawę. Moim zdaniem stan jest zdecydowanie najważniejszy w podrywie.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.piastbialystok.pun.pl www.tibiaservgm.pun.pl www.magi1nation.pun.pl www.ally-mcbeal-rpg.pun.pl www.wrogowiehordy.pun.pl