nad czym ty sie wogle zastanawiasz... daj sobie na luz tak ja mowi Fufu... a ile ona wogle ma lat... mi sie wydaje ze to jest jakas sianoglowa 16... moze wiecej... ale jedno jest pewne potrzebuje korkow z gegry... No nic... udanego wypasu...

Hej, HerbertH, az tyle mi nie powiedziałeś w czasie naszej rozmowy. Nie wiedzialem że taki galimatias się porobił z tego związku. Po pierwsze - po jaką cholerę wchodzicie w związki, by je od razu zrywać?? Ile razy się nasłuchałem, że "no, będziemy wkrótce parą, ale chyba z nią zerwę po tygodniu". Czy to jest normalne? Jeszcze się nie zaczęło a już się kończy. Rozumiem, że chcecie panienki wykorzystać - bierzecie ją na noc i bon voyage.    Ale jeżeli na samym początku ktoś mi mówi, ze już planuje zerwać z laską, to niech lepiej się nie angażuje i nie rani innych. RANIĆ INNYCH TO NIE JEST NASZ CEL. Spójrzcie sobie na logo - Make Women Happy, sprawiajcie kobietom przyjemność. Jesteście badboyami - w porządku, poznajemy laski w klubach, miziu miziu i papa, ale po to wchodzi się w związek, by z tego coś wyszło.

Terencjusz napisał kiedyś: "Kłótnie pogłębiają miłość kochanków". Analizuje sobie Twoją sytuację HerbertH od jakiegoś czasu (sam mi w końcu o tym opowiadasz ) i za każdym razem mówisz, że znowu się pokłóciliście. Rozumiem, każdego mogą ponieść emocje, ale trzeba uczyć sie je opanowywać - wysłuchaj jej argumentów, spróbuj zrozumieć, wyjaśnij na spokojnie co Ci nie pasuje i KOMPROMIS. To, że nie będziecie się kłócić, nie oznacza że jesteś dupą. Właśnie wprost przeciwnie - pokazuje że potrafisz opanować emocje i stajesz się lepszym nie tylko człowiekiem, ale i uwodzicielem

Pozdro

Ja bym zrobił cos wpodobie do rady Fufu.  Powiedz tej swojej ze nie ma sensu dalej brnac w jedna strone i ze musicie sie rozstac,nastepnie daj jej buzaiczka w policzek i powiedz "pa", nastepnie odejdź i postaraj sobie znaleźć inna laske. Kiedy ona zobacy cie z inna to pomysli ze przegrała, miomo iz graliscie na jej regółach,wtedy wiec bedzie zapewne o ciebie walczyła, a wiesz juz co to oznacza bedziesz sobie mógł wybrac miedzy nia a nowa HB ale pamietaj, ze jesli bedziesz chciał wrócic do tej starej to nie rób tego tak gwałtownie. Powiedz ze musisz to jeszcze przemyslec, bo nie jestes konfilitkowym człowiekiem i wolisz spedzic czas miło zamiast na kłutni   Jesli natomiast nie bedziesz chcial do niej wrócic (albo ona do ciebie,chociaz bardzo w to watpie,bo poczuje sie urazona ) to nie ma zadnego problemu, bo wkoncu masz nowa laske

Dobra,ja juz sie wypowiedziałem reszta nalezy do ciebie   zdaj raport jak juz sprawa sie wyprostuje :>

pzdr. i powodzenia

Mialem to samo.
Z tego co napisales, wynika jedno. Za duzo z nia gadasz na Gadu-Gadu.
Albo piszesz sms. To nas tylko w pewien sposob ogranicza. Laska zamiast sie spotkac z toba
i sie pieprzyc, siedzi na gg, lub pisze durne sms. Poprostu wogule z nia nie gadaj przez gg.
Spyta sie czemu, powiedz ze nie masz czasu, bo jestes zajety.
Umow sie z inna laska, niech ona o tym wie. Napisze tobie sms, nie odpisuj.
Pozniej sama zrozumie ze zachowuje sie jak idiotka.

Mozesz jej gadac o swoich przyjaciolkach, kolezankach. Musi wiedziec ze mozesz miec inna.
Tylko nie przesadzaj z tym. To jest jak mega armata .

Ma kolezanke ?. Zaprzyjaznij sie z nia. Ja tak zawsze robie. To je zajebiscie nakreca.
Spyta sie co robiles ? powiedz ze spedziles milo wieczor ze swoja przyjaciolka, nawet gdyby tak nie bylo.


Ja tez spotykalem sie, bylo wszystko ok, robilem co chcialem, a pozniej sms, spadaj, ty mnie zostawisz, mozesz miec kazda inna i inne pierdoly.

To, ze tak tobie pisze, to nie znaczy ze jej nie przelecisz
Pewnie cie testuje, na co moze sobie pozwolic.

Zreszta, czasami zdarzaja sie "trudne przypadki", wtedy dajesz sobie spokoj. Niech wypier......

Kurcze badz twardy i pokaz kto tu rzadzi, badz ponad nia.