Jesteśmy w najpopularniejszym Toruńskim lokalu i czekając przy szatni podchodze ILY do gorącej panienki które kończy jej koleżanka i próbuje mi ją zabrać po czym mówie jej „daj nam spokój niewidzisz że twoja koleżanka jest zajęta?? I niechce z tobą iść na parkiet??…” UG się wkurwiła i poszła a jej przyjaciółka zaczęła mnie przepraszać za całe zajście i po pięciu minutach KC a potem idziemy na parkiet. Tam cały czas ociera się o mnie i zabieram ją do stolika, tam kładę jej dłoń na moim kroczu i czekałem na reakcje, speszyła się i to mocno ale zaraz jej przeszło i jeździła sobie dłonią po tej części ciała. Potem ona idzie do WC i ja też się zabrałem (damska i męska są obok siebie) po spełnieniu swojej potrzeby wchodzę do damskiej ku zdumieniu kobiet i szukam tej z którą się bawiłem i kiedy ją znalazłem wbijam z nią do kabiny i rozpinam bluzkę a tu strzał w twarz!!!! I mówi mi, że za szybki jestem (mimo ze sama wcześniej sugerowała że można by sie zabawić) potem chwila rozmowy, wychodzę i otwieram na parkiecie HB9 po krótkiej akcji KC ale była głupia to sobie poszedłem szukać dalej i spotkałem osobę przez którą płakałem swego czasu i po ostatnim moim wybryku (gorący KC na jednej z imprez) chciała ze mną porozmawiać ale niestety ja na rozmowę ochoty niemiałem i przeszedłem do rzeczy po czym słysze magiczny tekst „Darek ale ty się zmieniłeś od naszego rozstania….” Dalej blablabla i mówię jej że mam ochotę na seks z nią jak dawniej a ona na to „wiesz że niemogę bo mam chłopaka…” i dalej posypały się pocałunki, po czym powiedziałem że w sobotę ma domnie przyjechać i poszedłem dalej. Tu moi skrzydłowi mieli ubaw z Japończyka który podrywał najlepszą kobietę na imprezie ale mu niewyszło i przystąpił do działania jeden z nich ktry zwie się Cube po podejsciu usłyszał „spier*****” po czym podroczył się z nią i wrócił do nas. Dalej do akcji przystępuje Sanchez coś tam rozmawia i idzie na sofy. Idziemy z resztą na parkiet i tam Kube zaczepia panna która go kilka chwil wcześniej spławiła, ja otwieram Anię (HB8+) ILY i zabieram ją do baru i zamawiam sobie soczek, krótka rozmowa o niczym i zaczyna mnie prosić o rapport na który zabieram ją na sofy tu zejście Setha który siedział ze swoją kobietą i jej koleżankami a Sanchez całował się ze swoją zdobyczą. Ja po 30 minutach KC (mogłem szybciej ale już mi tak niezależało na szybkim pocałunku) i zaczynamy się zbierać do domów, postanowiłem jeszcze pójść do wc i spotkałem tam kobietę która mnie uderzyła w twarz i zaczęła mnie przepraszać za ten cios, umówiłem się z nią na dzisiaj i ma mi to wynagrodzić .

Pozdrawiam
Diabllo