Emil, 24l. (emilgtw@wp.pl),
Be Alpha Intensywny
W tym temacie piszcie ciekawe dowcipy, które podwyższają DHV:
--------------
Telepatyczny zegarek
Trochę pewny siebie facet, wchodzi do baru i siada naprzeciwko bardzo atrakcyjnej kobiety. Rzucił okiem na zegarek, który mial na ręce.
Kobieta to zauważyła to i spytała:
-Czy Twoja randka się spóźnia?
-Nie - odpowiedział - "Kupiłem tylko ten supernowoczesny zegarek i właśnie go testuję"
Zaintrygowana kobieta powiedziała:
- Supernowoczesny zegarek? Co jest w nim takiego specjalnego?
-Używa promieniowania alpha by kontaktować się ze mną telepatycznie - wyjaśnił facet
- Co teraz mówi?
- Cóż, mówi mi że nie nosisz na sobie bielizny.
Kobieta zachichotała i odpowiedziała:
- Cóż, musi być popsuty, ponieważ mam na sobie bieliznę!
Wtedy facet zaczął pukać w szybkę i powiedział:
- Cholera, znowu przyspiesza o godzinę!
Tłumaczył: AleX
-------------
Masturbacja pod prysznicem
Ty: Wiedziałaś że 93% kobiet masturbuje się pod prysznicem?
Ona: Nie
Ty: A pozostałe 7% śpiewa
Ona: Tak?
Ty: I wiesz co śpiewają?
Ona: Nie, co?
Ty: Oh, to widocznie należysz do tych 93%.
Ona: HAHAHA
Pozdro
Offline
Advanced
1 bardzo dobry... 2 tez ale czasem laski patrzyly i mowily wy faceci tylko o jednym niektore byly oburzone... hehe:D
Offline
A ja się spotkałem z samymi miłymi reakcjami. Ale często też dziewczyny mówiły : ' Nie wiem co śpiewają, ale wiem, co ja śpiewam... ' ... i co w takiej sytuacji?
Offline
No właśnie dziś testowałem i mi tak mówiły
Ja tam im na to, że "Tak se tłumacz" "Teraz to się możesz tłumaczyć"
Ostatnio edytowany przez Krzysiak (07-02-2007 14:57:46)
Offline
Początkujący
Wedlug mnie dosc podstępną sztuczką jest opowiedzenie kawalu o voodoo wibratorze(bylo na ktoryms audio z NLS). Probowalem kilka razy i dziewczyny az skręcało, wyskakiwaly im rumience itd.
Co myslicie o tym kawale?:>
Offline
Początkujący
Sie mówi, sie ma:
Pewien komiwojażer miał żonę nimfomankę.
Siedzą przy stole i on mówi:
Kochanie muszę wyjechać na parę dni a oboje wiemy, że jesteś nimfomanką, i że jak wyjadę to paru godzinach zaczniesz odczuwać narastające pożądanie, staniesz się napalona. Wiesz jak to jest kiedy zaczynasz odczuwać narastające podniecenie, pojawiają się znajome odczucia, nie możesz znaleźć sobie miejsca i myślisz .Muszę kogoś mieć! No a ja czuję się nieswojo wiedząc o tym. Pojadę na miasto i może coś wymyślę. Wsiadł w samochód i pojechał.
Jadąc wstąpił do seks shopu, i zauważył na półce stare, pięknie inkrustowane pudełko, więc zapytał sprzedawcy
Co to jest?
Aaa, to. To jest Voodoo wibrator
Pokaż mi to
Sprzedawca zdjął z półki pudełko, położył na ladzie i otworzył. W środku leżał zwykły plastikowy wibrator.
Mąż spojrzał pytająco na sprzedawcę. Sprzedawca strzelił palcami i powiedział:
Voodoo Wibrator- weź drzwi!
Voodoo Wibrator uniósł się w powietrze i poleciał w stronę drzwi, zaczął atakować z ogromną siłą dziurkę od klucza, drzwi zaczęły trzeszczeć...
Voodoo Wibrator wróć do pudełka!; wyrzekł sprzedawca i Voodoo Wibrator zawrócił i grzecznie ułożył się w pudełku.
Po krótkich targach mąż opuścił sklep z pudełkiem pod pachą. Wrócił do domu, objaśnił żonie jak to działa i uspokojony wyjechał.
Po chwili żona zaczęła odczuwać narastające podniecenie, pojawiły się znajome odczucia, które mówiły jej Zaczynasz być napalona. Wzięła więc pudełko, położyła się na łóżku i krzyknęła Voodoo Wibrator weź mnie!!
Voodoo Wibrator zawibrował uniósł się w powietrze i ruszył do ataku, wchodząc w nią. I tutaj przeżyła pełne zaskoczenie, bo Voodoo Wibrator wchodził w nią pod najwłaściwszym kątem, na odpowiednią głębokość, wibrował we właściwym rytmie, odnajdując jej najwrażliwsze miejsca.... Poczuła, że nadchodzi nieprawdopodobny
orgazm. Orgazm wstrząsnął jej ciałem i każdą komórka jej ciała zadrżała z rozkoszy... I tutaj zdała sobie sprawę, że nie wie jak go wyłączyć...
Postanowiła pojechać do szpitala, żeby jej to wyjęli, wsiadła do samochodu i drżącą ręką zapaliła silnik. Samochód zaczął jechać wężykiem bo Voodoo Wibrator nadal wchodził w nią pod najwłaściwszym kątem, na odpowiednią głębokość, wibrował we właściwym rytmie, odnajdując jej najwrażliwsze miejsca.... Poczuła, że nadchodzi jeszcze jeden nieprawdopodobny orgazm. ..
W tym momencie zatrzymał ją glina.
Poproszę, prawo jazdy, dowód rejestracyjny, ubezpieczenie. Czy pani coś piła?
Nie panie władzo. Ja tak krzywo jadę bo mam w sobie ten Voodoo Wibrator a on wchodzi we mnie pod najwłaściwszym kątem, na odpowiednią głębokość, wibruje we właściwym rytmie, odnajdując najwrażliwsze miejsca.... I czuję, że nadchodzi kolejny nieprawdopodobny orgazm. ..
Policjant popatrzył na nią zirytowany i powiedział:
Tak, jasne, Voodo Wibrator. Pocałuj mnie w dupę!
Offline
Jak zawsze wielki i wszechmocny JoeMonster :
- Mój mąż powiedział wczoraj, że jestem bardzo brzydka!
- Tak ci powiedział?
- No, nie dosłownie. Przyniosłam mu śniadanie do łóżka, a on się uśmiechnął, popatrzył na mnie i stwierdził, że przy mnie czuje się co najmniej jak prezydent.
Dwie baby odsiedziały 10 lat w więzieniu. W jednej celi.
Zwolnili je jednego dnia.
I jeszcze 40 minut rozmawiały pod brama więzienia...
Przed supermarketem rozpaczliwie płacze mały chłopczyk.
- Czemu płaczesz chłopczyku? - zainteresował się przechodzień.
- Bo zgubiiiiiiłem rodziiiiiiiców!
- A jak się oni nazywają?
- Małpeeeeeeczka i Miiiiiiiiisiek!
Przychodzi lekarz do lekarza
- Słucham, co dolega?
- Rano mnie mdli, kręci mi się w głowie, zbiera na wymioty...
- To kac. Trzeba wziąć coś na kaca.
- Poważnie? Uff... to jednak dobrze powiedziałem tej pacjentce.
- Mamo, wołałaś mnie?
- Nie.
- Tato, ty mnie wołałeś?
- Nie.
- Babciu, a ty?
- Nie.
- Dobrze, sformułujemy pytanie w inny sposób: ”Będziemy dzisiaj coś jeść?”
Akademik, noc, impreza na całego. Na środku korytarza leży nachlany, zarzygany student. Obok dwóch jego kolegów z pokoju przygląda mu się paląc papierosy:
- Widzisz jaki kutafon - bełkocze jeden - przysięgał, że to nie on wp**rdolił cały makaron.
Offline
Advanced
Dowcipy te może nie podnoszą DHV ale według mnie są wyjebane
Idzie Czerwony Kapturek przez las do babci i myśli:
- Oj, żeby tylko nie spotkać wilka, bo jak mówiła babcia pewnie mnie zgwałci...
Nagle, z krzaków wyskakuje wilk. Czerwony Kapturek przerażony tym co się zaraz stanie (wg słów babci), powoli ściąga majtki, a wilk na to:
Co ty, co ty... srać tu przyszłaś???? Dawaj koszyczek!!!!
Trzezwiejacy gosciu po spedzonej nocy z panienka, ktora wlasnie cierpiala na 3 dniowa kobieca przypadlosc, oglada się w lustrze mysli:
- Kurde, zabilem kobiete!... I do tego jeszcze ja zjadlem!!!
Przychodzi zajączek do burdelu i pyta:
- Niedzwiedzica jest?
- Nie ma.
- A wilczyca jest?
- Nie ma.
- To moze chciaz lisica jest?
- Nie ma.
- A ktora jest?
- Jest pytonica.
- No dobra, moze byc.
Poszedl zajac na gore, ale gdy tylko wszedl do pokoju pytonica go polknela. Ale zaczyna się zastanawiac:
- Zaraz... sniadanie jadlam, obiad tez juz byl, a do kolacji jeszcze 3 godziny, wiec to pewnie klient...
I wyplula zajaca. Na to zajac, doprowadzajonc futerko do ladu:
Jak bierzesz do buzi, to moglabys uwazac!
Lew,krol zwierzat postanowil znac wage wszystkich zwierzat. Wydal rozporzadzenie, ze wszystkie zwierzaki maja się zwazyc, pozniej przyjsc do niego i podac mu swoj ciezar. Przychodzi sarenka:
- Ile wazysz? - pyta lew.
- 50 kilogramow - mowi sarenka.
- W porzadku.
Przychodzi wiewiorka.
- Waze 2 kg - powiada wiewiorka.
- Dobrze, zanotowalem - mowi lew.
Przyszlo duzo zwierzat. W koncu przybyl zajac.
- Ile wazysz zajączku? - pyta lew.
- 60 kg.
- Bez zartow zajączku!!! - krzyczy lew.
- 60 kg.
- Zajączku, nie zartuj, ile naprawde wazysz?
60 kg.
- Zajączku, bez jaj!!! Ile wazysz?
A... bez jaj to 2 kg.
Mrowek ucieka z lasu i nagle na swej drodze spotyka lesniczego :
- Co się stalo? - pyta lesniczy
Ktos zgwalcil slonice. Wszyscy sa podejrzani.
Idzie zajączek przez las, patrzy lezy pollitra.
"O! Jak fajnie - pollitra!" pomyslal, zabral i poszedl dalej.
Przechodzaca obok lisica zauwazyla go i mysli :
"O! Jak fajnie - pollitra i zagrycha!"
I poszla w slad za zajączkiem.
Zauwazyl ich wilk :
"O! Jak fajnie - pollitra, zagrycha i ruda dziwka!"
I poszedl za nimi.
Na to wszystko wlazl niedźwiedź.
"O! Jak fajnie - pollitra, zagrycha, ruda dziwka i jeszcze jest komu po mordzie przylac!
Zajączek mial ochote na seks. idzie przez las i szuka partnerki.
Spotyka zwinietego w klebek jeza. Obchodzi go dookola i zupelnie nie moze się zorientowac się, gdzie jest przod, a gdzie tyl.
Wreszcie mowi:
- Ty, jeż moglbys chociaz puscic baka, to mialbym jakic punkt odniesienia..!
Co mysli kura uciekajaca przed kogutem?
"Zrobie jeszcze trzy okrazenia dookola kurnika zeby nie pomyslal ze latwa jestem.
Po upojnej nocy ze slonica, mrówek ledwo zywy kladzie się pod drzewem.
Podchodzi do niego kolega.
- Cos taki wypompowany?
Tak to jest, gdy chce się dogodzic ukochanej : buzi, dupci, buzi, dupci, a kilometry leca...
Pewien facet kupil sobie koguta. Przynosi go do domu i wrzuca do kurnika.
Po tygodniu kury nie nadazaja z produkcja jajek a od kurczakow facet dostaje
Zoltaczki. Postanawia wiec koguta uspokoi i wrzuca go do stajni. Po miesiacu
Zaczynaja lata pegazy... Facet postanawia pozbyc się koguta
I wyrzuca go na pustyni. Wracajac do domu mysli:
-Cholera, moglem sobie z niego chociaz rosol ugotowac.
No i wraca po koguta na pustynie. Patrzy, a kogut lezy sztywno jak kloda
Na grzbiecie i ma jezyk wywalony z dzioba. Facet pochyla się nad nim,
Zeby go zabrac, a kogut:
- spier*****, bo mi sepy ploszysz!
Spotykaja się dwie zaby..
- Wiesz, tam za rogiem gwalca..
- A skad wiesz??
Wczoraj bylam, dzisial bylam, jutro też pojde
Dlaczego mikołaj jest zawsze uśmiechnięty?
Bo zna adresy wszystkich niegrzecznych dziewczynek
Offline
Początkujący
Ten ostatni jest dobry; krótki i dziala na psychike grzecznych dziewczynek.
Ja proponuje:
Bóg zesłał 3 kobiety; blondynke, rudą i brunetkę na pustynie i powiedzial ze bedzie wielka powódz i nikt nie przeżyje, ale daje każdej z nich po 1 życzeniu.
Brunetka mówi:
- Poprosze drabinę, z taką ilością szczebli, ile odbyłam stosunków w życiu.
Nagle pojawila sie ogromna drabina sięgająca nieba. Brunetka skorzystała i weszła po niej na chmurkę gdzie była bezpieczna.
Ruda mówi:
- Ja również poprosze drabinę, z taką ilością szczebli, ile odbyłam stosunków w życiu.
Nagle pojawila sie ogromna drabina sięgająca nieba. Nie byla ona juz tak wielka jak drabina brunetki, ale jakos udało jej sie wspiąc na chmurke i byc bezpieczną w niebie.
Blondynka mówi:
- Ja również poprosze drabinę, z taką ilością szczebli, ile odbyłam stosunków w życiu.
Pojawiła się drabina... ale tylko z 3 szczeblami.
- Jaki z tego morał?
- Dziewczyny, nie zamykajcie sobie drogi do nieba
Przychodzi baba do lekarza bez oczu. Lekarz pyta:
- Co sie pani stało?
A baba:
- Oczy-wiście.
Przychodzi baba do lekarza obklejona muchami. Lekarz pyta:
- Co sie pani stało?
A baba:
- Zostałam zmuszona.
Przychodzi baba do lekarza i pyta:
- W jakich porach Pan przyjmuje?
A lekarz na to:
- w sztruksach.
Jaki jest najszybszy ssak na ziemi?
Gepard.
A najszybszy ptak?
Ptak geparda.
Offline
Advanced
Secik 2 lasek blondynka i brunetka pytam sie :
Jakie jest ulubione danie blondynki ?
One : ?????? Nie wiemy ( nie wazne)
T: : Danie Dupy
Napewno brunetka smieje sie z blondynki
Teraz ty:
Jakie jest ulubione danie brunetki ?
One : ?????????
Ty : Drugie danie dupy
W pewnym momencie brunetka pyta sie mnie
: A jakie jest twoje ulubione danie ?
Ja : Danie brunetce (to do mojego targetu
)
Taki spontan mi wyszedl. Ale trzeba uwazac, bo niektore moga sie obrazic
Mozna pojechac tak raczej znanym laską
Pozdro.
Offline
Admin
Czerwony kapturek do wilka:
-Wilku czemu masz takie wielkie oczy?
-Sram k**** !!!!
Ostatnio edytowany przez SmokuKrK (06-09-2007 18:28:25)
Offline
Advanced
Dzisiaj czytając recenzję jakiejś książki napotakałem takie coś:
Pewien mężczyzna przechadzał się nad oceanem w Kalifornii i znalazł na plaży starą lampę. Podniósł ją, potarł - a z jej wnętrza wyskoczył dżin. Olśniewająco piękny duch powiedział:
- Dziękuję ci, dobry panie, że uwolniłeś mnie z tej lampy. Wypowiedz jakiekolwiek życzenie, a ja je spełnię.
Mężczyzna zastanowił się przez chwilę i rzekł:
- Zawsze chciałem pojechać na Hawaje, ale boję się latać. Na statku cierpię okropnie na chorobę morską. Czy mógłbyś zbudować autostradę od mojego nadmorskiego domu aż na Hawaje?
Dżin się roześmiał.
- To nie możliwe. Pomyśl tylko o problemach technicznych. Jak mam zbudować podpory sięgające dna Oceanu Spokojnego? Jakże olbrzymie ilości stali i betonu pochłonęłaby taka budowa, jakże wielkim wyzwaniem byłaby pod względem logistycznym. Wypowiedz inne życzenie.
Mężczyzna zamyślił się i w końcu powiedział:
- Moja żona uważa, że jestem mało wrażliwy. Pomóż mi naprawdę zrozumieć kobiety. Dlaczego płaczą, kiedy są szczęśliwe? Dlaczego tak często i bez widocznego powodu zmienia się ich nastrój. Spraw, abym dobrze rozumiał kobiety.
Dżin spojrzał na mężczyznę i powiedział:
- Ta autostrada... to mają być cztery pasy ruchu, czy może wystarczą ci dwa?
Offline
Starsza kobieta przychodzi do apteki i zwraca sie do farmaceutki:
- 200 prezerwatyw prosze
Zdumiona aptekarka nie moze powstrzymac sie od zadania staruszce pytania:
- Prosze mi wybaczyc smialosc, ale po co pani te prezerwatywy?
Starsza pani ze swobodą zaczyna opowiadac :
- A telewizor mi sie zepsul, majstra zawolalam, on popatrzyl i mowi: Babka kupuj bezpieczniki, kupa pierdolenia bedzie
Ostatnio edytowany przez Reprobus (15-05-2007 21:28:22)
Offline
Kawal ktory uslyszalem od Lukkisha
Siedzi na drzewie bocian i krzyczy... orgazmmm... orgazmmm...( dodajemy tutaj jakis zabawny glos )
po czym pytamy laske " znasz to ? " na co laska na bank odpowie "nie" ( mysli ze chodzi o kawal ) wiec dodajemy " żaluj... bo to zajebiste uczucie "
( ciezko mi to opisac, ale mysle ze zrozumiecie )
Offline
Z pewnej gazety dla kobiet:
Tuż po wysłuchaniu bajki córka pyta się matki:
- Mamusiu, czy wszystkie bajki zaczynają się od " Dawno, dawno, temu"?
- Nie kochanie - odpowiada mama - niektóre z nich zaczynają się od " Skarbie, musze dziś zostać dłużej w pracy"!
I jeszcze jeden
Córka Kowalskich na urodziny dostała od cioci zestaw do makijażu. Ojciec popatrzył i powiedział:
- O, jak miło... sprzęt wędkarski!
- No co ty tato - oburza się córka. - Przcież to zestaw do makijażu...
Zobacz: tusz do rzęs, cienie do powiek, lakier do paznokci...
Na to stary:
- No przecież mówię, że zestaw wędkarski... same przynęty.
Offline