Ogłoszenie

Uwaga !!!

Udostępniamy Ci całą zgromadzoną tu widzę i jeszcze więcej na szkoleniach uwodzenia i flirtu:

Szkoła uwodzenia Be Alpha

Oto przykładowa opinia:

"(...)Czuje się tak zdopingowany wiedzą jaką posiadłem, że przewyższyło to moje wszelkie oczekiwania. Podrywanie lasek stało sie tak proste, że sam w to nie wierze(...) "


Emil, 24l. (emilgtw@wp.pl),
Be Alpha Intensywny



Serdecznie zapraszamy!

Kurs uwodzenia



#1 11-01-2007 18:54:28

AleX

Advanced

Skąd: Poznań
Zarejestrowany: 21-09-2006
Posty: 261
WWW

MLTR – co i jak w polskich realiach.

MLTR – co i jak w  polskich realiach.



Czas na mój kolejny artykuł. Tym razem zajmiemy się sprawą, która jest pożądana prawie przez wszystkich PUA, czyli MLTR. Zacznijmy od regułki.

MLTR - Multiple Long Term Relationships – czyli taki stan, w którym chłopak spotyka się z więcej niż jedną kobietą; kobiety wiedzą o sobie, ale to akceptują.

Nie sądzę, by ktoś nie słyszał o tym, na pewno jak rozejrzycie się wokół, można zobaczyć facetów, którzy mają szereg lasek, ale z żadną nie są w związku. Nie trzeba znać regułki, by dostrzec to. O MLTR można przeczytać zwłaszcza u Davida X. On jest jednym z mistrzów directu, który nie próżnuje wieczorami (nie próżnował). Chociaż nie do końca się z nim zgadzam. Dla mnie uwodzenie to nie jest tylko zaliczenie panienki, a potem tego samego wieczoru – zaliczenie kolejnych. Nie mówię, że tak nie robię ale po to powstają fora, strony czy materiały, by uwodzenie (świadome) sprawiało jak najwięcej zabawy, uwodząc laski, spełniające najwyższe standardy. Zgadzam się z Badboyem, że uwodzenie nie powinno kończyć się tylko na numerku (w sensie telefonii i łóżka). Jeżeli praktykuje się dużo i w myśl Badboya, uwodzenie nie kończy się na ONS (one night stand), to dojdziemy do momentu powstania MLTR. Jest bardzo ważne by dobrze zrozumieć MLTR i wykorzystać go w życiu.

Błędem jest myślenie, że im więcej lasek w MLTR, tym lepszy jest uwodziciel. Po pierwsze, duża liczba kobiet może sprawić problem braku czasu. Nie będziemy mieli czasu dla siebie. Po drugie, jest większe prawdopodobieństwo, że dziewczyny zauważą co się święci, i mimo, że wcześniej im powiedziałeś o innych dziewczynach i to akceptowały, nie zniosą bardzo dużej ilości rywalek. Ważne jest bowiem, żeby dziewczyny były świadome MLTR-u.
Na bazie własnego doświadczenia powinno się kalibrować zdobyte umiejętności. Ciekawą rzecz powiedział mi kiedyś Cosa Nostra (aka mihcael): „U mnie praktyka uwodzenia składa się z 2 części – 30% to materiały, a 70% doświadczenie” (sorry Cosa, że to trochę zredagowałem, ale chodzilo mi głównie o to drugą część zdania). Materiały są tylko wskazówkami, mapami (jak to ktoś kiedyś określił)

Ale wróćmy do MLTR. Podstawą MLTR jest przede wszystkim pewność siebie oraz bycie nagrodą (więcej o byciu nagrodą możecie dowiedzieć się od Swinggcata). Teraz podzielimy artykul, by był jak najbardziej zrozumiały.

1. Jak założyć MLTR.
Oprócz wartości, które podałem wcześniej, należy wyzbyć się miłości monogamicznej na czas trwania MLTR. Z założenia MLTR powinien dążyć do przetestowania kandydatek i wybrania tej jedynej.
Ok. Nie będę przedstawiał całego schematu uwodzenia, czy jakichś metod. Macie uwodzic  tak, jak potraficie najlepiej. Ja tu używam techniki „2 kroki w przód, 1 w tył”, czyli okazuję dziewczynie zainteresowanie, ale pokazuję również, że to ja jestem nagrodą i że nie jestem taki łatwy do zdobycia. Najważniejsze po nawiązaniu impresji i ekspresji* jest nie wdawać się w związek. O co tu chodzi. Zwykle jak przeprowadzicie poprawnie grę, czas na związek – kobieta wie, że jesteście stworzeni. Aby wprowadzić laskę do MLTR, należy zachowywać się jak w związku, ale otwarcie nie przyznawać się do niego. Musicie uświadomić dziewczynie, że Wasza relacja nie jest zamknięta na ostatni guzik. To oznacza, że dziewczyna nie stoi na przeszkodzie, jesteś dla niej fajnym znajomym i ma prawo być zazdrosna, ale nie ma prawa rozkazywać Ci, z kim możesz, a z kim nie możesz się spotykać. Nie jesteście jeszcze w związku.

Ale jak – zachowywać się jak w związku i nie przyznawać się do niego? O tym za chwileczkę. Najważniejsze to nie doprowadzić do sytuacji, kiedy ona mówi o sobie i Tobie jako o WAS. Zanim przejdziemy do merytorycznej części wprowadzę nową rzecz, którą nazwałem aMLTR (almost Multiple Long Term Relationships – prawie MLTR). Powiedzmy, że jest to pewny rodzaj kolejki oczekującej, rodzaj zaplecza. Stosujemy podobną technikę jak w przypadku MLTR, ale z tą różnicą, że poświęcamy mniej swojego czasu. Jak jakaś dziewczyna wypadnie z MLTR, na jej miejsce wchodzi laska z aMLTR. Tym sposobem MLTR się kręci. W aMLTR nie ma ograniczenia co do „uczestniczek”.

2. Jak utrzymać MLTR.
W tym punkcie będą zawarte najważniejsze rzeczy, czyli jak utrzymać MLTR. Zajmiemy się najpierw liczbą dziewczyn. Maksymalnie w samym MLTR powinny znajdować się 2-3 dziewczyny, z którymi spędzamy najwięcej czasu. Dodatkowo ok. 3 dziewczyny w aMLTR (może być więcej). Oczywiście możesz więcej włączyć dziewczyn w MLTR, ale licz się z tym, że im większa liczba, tym mniej czasu dla Ciebie (dla niektórych facetów to pewnie mniej kasy w portfelu )
Przejdźmy zatem do meritum. Prawdziwa laska, która wciągnęła się do MLTR to ta, która bzyka się z Tobą, całuje i inne podobne rzeczy, co robi się w związkach, ale np.: nie mówi swoim znajomym o Tobie i nie ma nic przeciwko Twoim pozostałym relacjom (czasami mogą mieć jednak loty, ale o tym za chwilę). Jak więc wyglądają relacje?

Jeżeli za dużo będziemy angażować się w relację powstanie związek, jeżeli za mało, lasia może wypaść z MLTR. Trzeba więc stosować naprzemiennie zainteresowanie z niedostępnością. Jeżeli akurat jest czas na zainteresowanie, to całujesz ją, kochasz się z nią, chodzisz z nią za rękę, sprawiacie pozory związku. Z drugiej strony (czas na niedostępność) spotykasz się z nią i nie robisz nic z tych rzeczy (albo nie robisz w dużych ilościach). Pół na pół, jakbyście byli dobrymi znajomymi lub przyjaciółmi. Ważna zasada w MLTR – to TY układasz harmonogram z kim, gdzie i o której porze się spotkasz (jeżeli nie lubisz decydować za dużo za nią – najważniejsze jest „z kim, kiedy i o której”). NIGDY nie zgadzaj się na propozycję randek. To doprowadzi w końcu do tego, że laski będą błagać Cię, byś się z nimi spotkał – a właśnie o to nam chodzi . Nie przyznawaj się otwarcie swoim i jej znajomym, że to jest związek. To nie ma być związek, ma sprawiać tylko pozór związku. Laski będą starały się by pozór stał się rzeczywistością – o tym, kiedy kończy się MLTR i kiedy pozór staje się związkiem decydujecie WY.

Jeśli ktoś się pyta, czy jesteście parą, odpowiadaj krótko: „Jesteśmy przyjaciółmi”, „Jesteśmy dobrymi znajomymi” (lepiej nie używać słowa „tylko” bo podświadomie to potwierdza, że między Wami jest jakiś związek i specjalnie próbujesz to ukryć, np.: „Jesteśmy tylko przyjaciółmi” – tak wszyscy gadają, chcąc ukryć prawdę, zaprzeczając, ale i tak wszyscy wiedzą, że między nimi coś jest). Jeżeli ona jest w pobliżu lub uczestniczy w rozmowie, lepiej powiedzieć: „To moja/nasza prywatna sprawa”. Jeżeli laska w MLTR będzie miała do Ciebie pretensje o to jak ją traktujesz (a zależy Ci na niej), powiedz coś z Davida X, np.: „Nieważne ile miałem kobiet. Teraz jestem z Tobą i to się dla mnie liczy”. Jeżeli masz silne zaplecze w postaci solidnego aMLTR, to możesz nawet ją olać. aMLTR może zdziałać cuda, bo wtedy uwodziciel czuje się bezpiecznie – a to dobrze, bo wtedy jest w takich sytuacjach wyluzowany i naturalny. Gdy kobieta zobaczy, ze rywalka odbiera jej pozycję, postara się ją odzyskać (o zazdrości i odzyskiwaniu możecie przeczytać w moim artykule „Przyjaciel -> Kochanek”)

Pozdro
AleX

*impresja i ekspresja - moja własna nazwa na (odpowiednio) attraction i rapport

Offline

 

#2 11-01-2007 23:19:48

Krzysiak

Friend

4754218
Zarejestrowany: 10-12-2006
Posty: 213

Re: MLTR – co i jak w polskich realiach.

Jak zwykle ciekawy felietonik


*****
Jak się myśli głową to nie jajami
Życie radykalnie posuwa nas do czynów, których byśmy nie robili gdyby nie pod wpływem chwili

Offline

 

#3 13-01-2007 10:44:17

dream maker

Friend

Zarejestrowany: 19-11-2006
Posty: 80

Re: MLTR – co i jak w polskich realiach.

Hehe, kawał dobrej roboty Alex, jak zwykle coś ciekawego , raczej nie będę tego stosował, ale jak dla mnie zawsze jakiś kawałek wiedzy na "w razie czego" , bo kto wie co będę robił z kilak lat ;p

Pozdro.


Do you have a dream, girl?... I will make this dream come true, I am... the Dream Maker.

Offline

 

#4 13-01-2007 12:29:18

troy

Początkujący

Zarejestrowany: 28-12-2006
Posty: 11

Re: MLTR – co i jak w polskich realiach.

[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]


-------------------------
The Show Must Go On

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.help-forum.pun.pl www.gitarzystki.pun.pl www.glogera.pun.pl www.sticklife10.pun.pl www.whitepower88.pun.pl