Wypasy na Festynach, Dniach Miasta itd

Nevion · 14-07-2008 19:52:46

Witam Wszystkich Gorąco zachęcam do komentarzy i przemyśleń, i waszych zdań na ten o to ciekawy temat z którym nie do końca sobie radze w pewnym etapie.

A więc tak od jakiegoś miesiaca jestem sam, po 4 miesięcznym LTR'a (jak dla mnie długiego). Zaczełem Wyrywać w klubach i również na festynach. W dyskotetekach z laskami nawiązuje sie łatwo kontak oraz gra jest prosta, patrząc z mojego punktu widzenia. Jednak takie laski mnie Nie interesują - może brak wyzwania monotonia? Ostanio imprezuje na festynach i Dniach jakiegoś Miasta, jak tylko wiem że co się dzieje w pobliżu 50km to jade ze znjomymi (Brat + Laska, Wing).

A więc GRA w skrócie wygląda tak; Zaczepiamy laski pytamy sie czy znają jakiś teks na poderwanie dziewczyny, puzniej po ich opiniach dochodze do wnoisku ze to trzeba miec to cos, ze sie komus patrzy w oczy, ze sie słucha jego głosu i wie sie ze to ta wyjątkowa osoba Nastepnie test na przyjaciułki - zawsze robil ogromne wraznie i dalej robi Puźniej jade SPONTAN zachowuje sie jak bysmy sie znali od lat, KINO, zabawa, Uśmiech.

Problem sie zaczyna kiedy chcem wyizolować laske.
Nie mogę przejść do tego aby przebywać sam na sam. I Target zostaje Nie domkniety. Na dodatek kiedy widze ponownie mój były Target zawsze flirtuje z jakim kolesiem a jej mowa ciała pokazuje jak by była na niego napalona. Zawsze moj target z ktorym mam zajebiste polaczenie, ale nie jestem w stanie wyizolowac i odchodzimy, widze go puźniej z jakimś kolesiem a jej mowa ciała mówi, ze jest na niego napalone, ale widać ze zaczynają flirt dopiero. To cos znaczy?!?!?!?!?!

Jak wyizolować laske?
Prosze wszystkich o porady, przemyslenia, włąsne wnioski.

Pozdrawiam Nevion

Ostatnio edytowany przez Nevion (14-07-2008 19:55:43)

Wogenke · 15-07-2008 03:10:35

Ostatnio mialem podobna sytlacje. Stalem sobie z targetem przed szkola, rozmawialismy gdy zaczeli wychodzic jej kumple, centralnie skierowala swoje zainteresowanie na nich - lacznie z mowa ciala, itp. Byl to set 4 gosci. Poczulem sie jakbym zostal lekko przez nia olany wiec sprzedalem jej lekkiego kopniaka - ukarac ja chcialem. Zmieszala sie grubo po czym usmiechnela. Musialem sie zrywac bo zaczynaly sie zajecia... wiec odszedlem kawalek, tak jakbym mi totalnie zwisala po czym odwrocilem sie i zawolalem ja do siebie, podeszla, kazalem wklepac numer...domknieta... goscie gdzies tam stali. Pelen spontan.

Nevion · 18-07-2008 09:33:31

Wogenke u mnie to jest troche innaczej, dokładnie wygląda to tak:
-Ja z przyjacielem otwieram set, po 5 minutach opuszczamy set albo zostajemy
-Jeśli zostajemy to jest wszystko dobrze, zaczynamy kino, zabawa jest zajebista
-I tak przez pół godziny laski podniecona zabawa, ciekawa rozmowa itd
-Po 30 minutach chcę wizolować laske <Tu się zaczyna problem
-Kiedy nie moge wizolować Targetu po jakis 30 - 40 min zaczynm jakby opadać z siły, trace świerzości, spontanu i żegnamy się z setem.
-Przeważnie po dłuszym secie ide sie pobawić się chwile z laska brata (on Nie lubi tańczyć, a ona aż za bardzo )
-Później znów next set itd
-Kiedy widze target, który wcześniej pasłem przez długszy czas i było zajebiście, ale odeszliśmy, to przeważnie Udają, że mnie Nie widzą albo flirtują z jakimś kolesiem i przeważnie mają wypchnięta swoją klatke piersiową w jego strone do granic możliwości.

Mój wniosek jest taki, że powinienem chyba próbować je izolować do skutku, a Nie podawać sie po 30min. Co Wy na to?

Jakieś wnioski?

Pozdro Nevion:)

Krzysiak · 18-07-2008 21:41:08

Ja osobiście myślę, że powinieneś potem przejść do ofensywy. Mianowicie najpierw approach jak mówiłeś a potem powinieneś się stawać coraz bardziej niedostępny tak żeby to przeszło na ich stronę, Ty masz być nagrodą, nie ona

ew. bym grał w tym momencie stricte directowo. Mówisz co myślisz, jeśli dobrze zagrałeś to laska za Tobą pójdzie

Ostatnio edytowany przez Krzysiak (18-07-2008 21:42:43)

Smoku · 19-07-2008 08:51:14

Panowie no macie jaja to po co owijac w bawelne

Ty: Słuchaj jesteś piękna. Pozwolicie że porwe Wam kolezanke na chwile ?
Set: Nie
Ty: Nie zrozumieliśmy się...to jest porwanie

I izolujesz za ręke A i tak wątpie żeby się nie zgodzili

Krzysiak · 20-07-2008 07:58:08

no jak mowie, jak nie skutkuje indirect to walic prosto z mostu ew. masz jeszcze winga

Ogłoszenie

#1 14-07-2008 19:52:46

Wypasy na Festynach, Dniach Miasta itd

#2 15-07-2008 03:10:35

Re: Wypasy na Festynach, Dniach Miasta itd

#3 18-07-2008 09:33:31

Re: Wypasy na Festynach, Dniach Miasta itd

#4 18-07-2008 21:41:08

Re: Wypasy na Festynach, Dniach Miasta itd

#5 19-07-2008 08:51:14

Re: Wypasy na Festynach, Dniach Miasta itd

#6 20-07-2008 07:58:08

Re: Wypasy na Festynach, Dniach Miasta itd

Stopka forum