Emil, 24l. (emilgtw@wp.pl),
Be Alpha Intensywny
Początkujący
z 1 panna jest tak
Net-game ja poznalem zaprooonowalem spotkanie cos tak krecila potem znowu proponuje ona cos tam miala byla zajeta potem znowu odwolala nastepnie wkacu sie spotkalismy
Na spotkaniu zajebista atmosfera zajebiscie sie bawilsimy calowalismy sie pomacalem ja czulem jakbysmy sie znali od dawna
teraz znowu juz zaproponowalem sptkanie ona ze zobaczy i sms od niej 1 h przed spotkaniem
nie zobaczymy sie dzisiaj Potem znowu proponuje cos kreci
jeszcze 2 panny podobnie ze leca na mnie a cos kreca ze spotkaniem po KC jak wczesniej znimi mialem to co jest ;]?
Pokazuja jakby na mnie leca a sie nie spotykaja taki P&P
Nie urzywam zadnych rutyn itd Lece Natural game jestem soboa poprostu
Offline
moze pokazales ze za bardzo na nie lecisz ;p albo za szybko sie daly zbajerowac i teraz chca pokazac, ze nie sa takie latwe? nie wiem za malo napisales zeby wysnuc jakies wnioski
Offline
Advanced
Myślę, że miałem kiedyś podobny problem. Cała sprawa rozbija się o to, że wydajesz się needy. Owszem potrafisz ją pocałować, nie boisz się tego i to jest spoko, ale przeginasz. Spróbuj wyhamować trochę - otóż na pierwszym spotkaniu nie powinieneś kiedy już ją pocałujesz następnych 3 godzin wisieć na niej i nie odrywać się od niej. Rób KC bo to jest potrzebne - ale niech to będzie krótkie - kilkadziesiąt sekund - potem się oderwij - powiedz, że ma słodkie usta czy coś równie głupiego znowu ją pocałuj żeby już wiedziała, że ją zdobyłeś, a potem wyhamuj.... wróćcie do rozmowy, nie narzucaj się, dobrze się bawcie, pokaż jej, że chcesz ją dalej poznawać mimo, że już się całowaliście. No i przede wszystkim - nie daj jej odczuć w żaden sposób, że to KC jest dla niej jakoś zobowiązujące - nie traktuj jej od razu jak swojej dziewczyny, nie przesadzaj z przytulankami, trzymaniem za rękę itd. I jak wyjdziecie na ulicę to żegnając się daj jej tylko buziaka w policzek - żadnego spoufalania się, bo przecież tak naprawdę to jeszcze wcale się nie znacie.
Ogólnie trzeba sprawiać wrażenie pewnego siebie, nie bać się KC, ale też pokazać, że takich KC masz mnóstwo i tak naprawdę zrobiłeś to nie dlatego, że nie dotykałeś kobiety od pół roku (nawet jeśli tak było ) tylko dlatego, żeby wiedziała jaka ma być relacja między wami. Na całowanie i pieszczoty przychodzi czas w domu
Inna sprawa to właśnie wspomniane wyrzuty sumienia - niektóre laski można przestraszyć jak za szybko się je pocałuje - mi np nieraz mówią o boże co ja robię, przecież nigdy nie całuję się na pierwszym spotkaniu - wtedy trzeba je uspokoić, powiedzieć że Ty też nie ale to było piękne i takie itd bla bla bla. Generalnie jeśli nie spotykasz się z sukami z nie wiadomo jakim przebiegiem, to normalne dziewczyny wolą nie przesadzać z pocałunkami na pierwszej randce. Oczywiście mowa o randkach stricte umówionych, a nie o grze w klubie gdzie można sobie pozwolić na naprawdę dużo
Mam nadzieję, że troche pomogłem - odkąd ja się zorientowałem dlaczego dostaję zlewki po KC już mi się coś takiego nie zdarza więc polecam przetestować i trochę się powstrzymać - to inwestycja na przyszłość i opłaci Ci się
cheers, Blek
Offline
Blek, wydaje mi sie, ze ujales tutaj cala istote problemu Podoba mi sie to jak to napisales, konkretnie bez owijania i przede wszystkim... pomocnie ! ;D
Jeszcze tylko bym dorzucic cos od siebie.
Nie wiem jak wy, ale ja lubie sie z kims spotykac do momenty jak wiem, ze ta osoba jest na luzie i niewyobraza sobie ze mna juz jakiejs dalekiej przyszlosci. Wtedy czuje sie uwiazany... po prostu lubie jak to JA podejmuje decyzje. Nawet jak sie caluje albo ide dalej, to wole aby poki co bylo to bez zobowiazan.
Pomysl o tym w ten sposob, ze one moga myslec 'cholera, chcialam sie z nim spotkac tylko raz... jest fajnie, przyjemnie ale nie wiem w jaki sposob ma sie to dalej potoczyc' a w momencie jak na niej wisisz i na gg od razu piszesz o drugim spotkaniu to ona w glowie ma 'eh... wiedzialam, ze tak bedzie, teraz bedzie mnie ten synek przesladowal'
Proponuje zatem po spotkaniu troche wiekszy rapport, w sumie omijajac temat nastepnego spotkania Jak bylo spoko to i tak to wyniknie ;] Bo wiesz... ktos kto od razu chce sie spotykac drugi raz... po prostu wyglada na osobe ktora nie ma innych opcji
Offline
Admin
do bleka:
mozesz subkomunikowac ze masz panienki i ja lizac cale spotkanie, wtedy mysli ze jest wyjatkowa ze sie na nia tak rzucasz problem jest kiedy subkomunikujesz ze nie masz panienek i lizesz ja jak pojebany, wychodzisz na needy
nie ma co sie skupiac na szczegolach, masz ochote ja lizac to ja liz, nie masz ochoty to nie liz...nie udawaj kogos innego, rob to co ci podpowiada serce czy tam ch**
w Twoim przypadku to pewnie tylko zbieg okolicznosci...panienki sa po prostu zajete, albo graja z Toba zacznij ty je olewac po KC zobaczysz jakie smieszne reakcje beda
jeszcze jedno...poki grasz naturalnie nie zasmiecaj sobie glowy tymi wszystkimi rutynami i PU...zbieraj po prostu doswiadczenie
Ostatnio edytowany przez SmokuKrK (11-02-2008 19:27:13)
Offline
Też fakt, momentami to trzeba to po prostu jebać i się nie przejmowac tyle tego towaru że masz z czego wybrac
Offline
Advanced
No ja akurat napisałem co mi zadziałało i z czym miałem trochę problemu. I trochę się nie zgodzę Smoku, że rób na co masz ochotę to najlepsza metoda i next. Owszem można tak robić, ale co to za uwodzenie kiedy wszystko się kończy bardzo szybko bo robisz co chcesz i pierdolisz to co myśli kobieta? Dla mnie teraz priorytetem jest nawiązywać długie relacje z każdą kobietą, jaką spotykam - dlatego moim zdaniem warto czasami zastanowić się co ona może czuć, czego może oczekiwać i spróbować jej to dać. Owszem - kiedy mam ochotę ją jeszcze całować bo tak bardzo jestem na nią napalony to robię to - ale komunikuję jej w jakiś sposób, że wyjątkowo na mnie zadziałała i dlatego tak bardzo sie motam
Naturalna gra to temat rzeka. Ja niestety nie jestem naturalem, nigdy nie byłem i nie gram jeszcze w pełni naturalnie. rutyny dawno poszły w odstawkę, ale często jeszcze analizuję swoją grę, staram się widzieć błędy i potknięcia i eliminować je Miałem podobny problem jak Neoko i poradziłem sobie z nim w taki sposób jak opisałem - co jest trochę dziwne, bo nie jestem needy, odkąd siedzę w tym całym community przestałem być, bo ciągle kręcą się koło mnie jakieś kobiety. Ale to co napisałeś Smoku dało mi trochę do myślenia
Może jednak subkomunikowałem jakoś, że jestem needy? Tylko jak skoro nie jestem.... I przyszło olśnienie
Zauważyłem że needy nie oznacza wcale tylko tego, że nie ruchasz. Ja rucham ostatnio sporo - ale byłem needy w innym względzie - potrzebowałem emocjonalnego zaspokojenia, kobiety, która mnie pokocha - i być może to subkomunikowłem laskom i keidy je całowałem one myślały sobie "oho - nikt pana nie kocha, chce ze mnie zrobić swoją dziewczynę" i dlatego dostawałem takie reakcje. W środe mam randkę z nową kobietą, zobaczymy jak będzie bo w międzyczasie znalazłem sobie babkę, która zaspokaja mnie emocjonalnie bo chyba się we mnie już zakochała... także spróbuję całować do oporu na następnej randce i zobaczymy jaką dostanę reakcję
cheers, Blek
Offline
Admin
ile osob tyle rozwiazan
No ja akurat napisałem co mi zadziałało i z czym miałem trochę problemu. I trochę się nie zgodzę Smoku, że rób na co masz ochotę to najlepsza metoda i next.
paradoks polega na tym ze jak mowisz kobiecie "odwal sie" "nie caluj mnie" "nie ufaj mi" to one robia zupelnie inaczej (niedostepne jest porzadane), gdy robisz na co masz ochote jestes od niej niezalezny...niedostepny do tego nie musisz myslec czego ona potrzebuje...bo Ty tym jestes (slodki dran - myslisz tylko o swoich potrzebach)
one sa uzaleznione od cierpienia...spojrz jak przezywaja nieszczesliwa milosc, one kochaja cierpienie ! (paradoks 2) kochaja myslec o Tobie calymi nocami, wylewac lzy, marzyc...a jak cie juz maja to i tak cierpia jak cię nie ma (tesknota)
Moja byla mowila : "fajnie sie czasem tak porzadnie poklocic...jak sie pozniej z Toba godze to wiem jak bardzo nam na sobie zalezy"
przedstawiam tutaj ogolne podejscie, nie ma co rozwiazywac problemu z jedna laska...trzeba zwalczyc przyczyne
needy jestes kiedy potrzebujesz panny bardziej niz ona Ciebie obojetnie czy ruchanie czy potrzeby emocjonalne
odkad pierwszy raz mi to sie udalo, uwielbiam kreowac otoczke milosci od pierwszego wejrzenia, stad wiele namietnych KC na pierwszych randkach
aha i wyprzedze jeszcze pytanie:
skoro niedostepne jest porzadane to przeciez nei moge jej non stop calowac ?
chodzi o to zebys Ty byl niedostepny...to ze ja calujesz nie znaczy ze cie ma baa jak ja calujesz za duzo i wogole jestes zbyt seksualny to ona mysli ze chcesz ja do jednego => jestes niedostepny => bardziej Cię porząda.
jest jeden efekt uboczny...pojawiaja sie opory przed seksem z serii "czy chcesz mnie na jeden raz?" a je obejsc to juz nie jest problem
graja directowo mozna byc bardzo niedostepnym, absurd, co panowie ?
pozdro
Ostatnio edytowany przez SmokuKrK (12-02-2008 00:41:54)
Offline
Advanced
Twój model gry u mnie po prostu nie działa Nie jestem taki i ciężko mi grać Twoją metodą
Dla Ciebie, Smoku, jest to mega skuteczne bo dostosowałeś grę do siebie i swojego charakteru :] Ja mam trochę inny model, trochę inaczej myślę i dla mnie moja gra też działa zajebiście
Każdy powinien znaleźć sobie system, który sprawdza się u niego
I tym optymistycznym akcentem... :]
cheers, Blek
Offline
Początkujący
Myslalem otym chyba 6 godzin pytalem kumpli poczytalem przeanalizowalem i wiem oco kaman
Jestem zabardzo wstylu badboy'a caly czas, dlatego sie mnie przestraszyly.Mialem rame strasznie seksualna i jako zabawa...Wogle raportu nie mialem...otwieraly mi sie a ja nie itd.Musze pokazywac swoja wrazliwa czesc po atraction bardziej romantyczna ale bez przesady.Nie mialem wiezi emocjonalnej...Jestem pewny tego w 100% ze oto kaman ..Zobacze w praktyce i dam znac
Dzieki za wasze opinie ..Doceniam to
Offline
Friend
Za dużo myślisz, to tylko jedna laska ;]
Ostatnio edytowany przez Lukish (12-02-2008 15:20:05)
Offline
Admin
wiadomo blek i do niczego cie nie przekonuje Twoje rozwiazanie jest tez jak najbardziej dobre
ale kiedykolwiek sprobuj grac calkowicie szczerze bo to do kazdego pasuje...ja nie mam metody - mam uniwersalny system poki to co robisz jest szczere to jest zajebiste
i tak samo dziala...no chyba ze ktos jest baaardzo z tylu...ale to mozna zmienic nawet w kilka godzin
pozdro
Ostatnio edytowany przez SmokuKrK (12-02-2008 17:13:01)
Offline
Początkujący
Wlasnie lukish tu nie chodzi o 1 laske ja mam tak ze w 100% xD
Na spotkaniu napalona ze oo kurde xD a potem juz jakos nie zaciekawiona
Offline
więcej lizu chłopaki Za dużo wszyscy tu analizujecie, trzeba to robić na spokojnie i tak jak się ma ochotę
Offline
Friend
Hmm, no to faktycznie może za mało emocji jej dajesz na spotkaniu....najlepiej samemu się zastanowić, za mało faz pokonujesz, za bardzo ci zależ...niewiem ona nie może wiedzieć że pokazałeś "wszystko".....
Ja wychodze z ramą że ta dziewczyna, ma szczęście że się z nią spotykam i poświęcam czas dlatego gram z nia jestem seksualny ;]
Ostatnio edytowany przez Lukish (14-02-2008 22:26:36)
Offline