Nigdy nie miej wątpliwości , żadnych wątpliwości. Podświadomość jest zaprojektowana na pozytywne przekonania o sobie samym , świecie i wszechświecie.
Podświadomość jest zaprojektowana , aby zrealizować jednostkę. Jednostka nie może zrealizować siebie  jeżeli funkcjonuje  w opozycji wobec  siebie.

Projekt o nazwie ,,wątpliwość,, powraca do  projektodawcy.
Jego wektor jest wymierzony wobec niego, a nie wobec świata.Ten myślokształt- zwątpienie staje się  w końcu  jego własnym ,,filmem,, , który chce , czy nie chce musi ,,oglądać,,, bo przecież sam  go  zaprojektował , a  ten  projekt  ,,wraca,, jak bumerang  , aby  pokazać tfurcy - patrz co  wymyśliłeś.
W istocie nic innego się nie dzieje w relacji świadomość - wszechświat jak fakt zdarzeń zgodnych z projektem , którego dokonuje świadomość.
Zakładam ,że dzieje się o wiele więcej , ,,n,, razy więcej ,czego nie dostrzegamy , ale..... trudno teoretyzować o czymś o czym nie ma się zielonego pojęcia.Można tylko uwierzyć , zrobić założenie ,że świat jest o wiele większy od nas , ale gdy medytowałem setki razy nad tym , to zawsze wychodziło na to ,że świata nie ma , że świat to ,,My,,.

CZYLI CHODZI GLOWNIE O NASTAWIENIE I ZAKLADANY EFEKT...