mats - 22-07-2007 17:01:00

Siemka chłopaki 

Opiszę wam mój wczorajszy nie planowany wypas ;) To był mój pierwszy poważniejszy podryw! Ale jak się to skończyło:D No to jadę…

Wczoraj przyjechał mój kuzyn z Wa-wki i chciał się pobawić w klubie  Wziełem ze sobą Hawajskie girlandy (takie kwiaty, pewnie czaicie o co biega) Wbijamy do klubu od razu na parkiet, po 5 sek. jakaś HB8 zaczęła się tym bawić a wszyscy na mnie patrzyli, niektórzy nawet krzyczeli „alloha” i takie tam :D  Chwilę później zagarnąłem kuzyna i wbijamy w tłum, tańce, tańce patrzę HB10 tańczy obok mnie, myślę sobie „jeżeli nie teraz to już nigdy” Attraction miałem bardzo dobre więc mówię do HB że tańczy lepiej niż moja mama a ona tańczy naprawdę dobrze :D trochę śmiechu i kuzyn mówi choć zajadać… fuck nie teraz… muszę ją jakoś zatrzymać… przypomniałem sobie sekwencje z „Gry” kiedy pyta się dziewczyny czy nie jest złodziejką i wiesza się wisiorek   No i kwiety na jej szyi ;) Wracam ze szluga na parkiet patrze o już przy mnie jest, jest gites :Dznowu tańce trochę dotyku, śmiechu zaczęło się robić duszno więc mówię choć wyjdziemy na powietrze. Wyszliśmy trochę waty nudowej, patrzę przy barze mój brat podchodzimy do niego gadu gadu i odpalam do niej napijmy się soku :/ (tu zjebałem bo tak być nie powienno ale olać) wracamy na parkiet (tu wiadomo co się działo czyli bez zmian tak jak wcześniej) HB zarzuca hasło idziemy zapalić! Siadamy przy barze w ogródku i HB zamawia Tonik, sratatata o toniku jaki to on dobry i pyta się mnie „czy też się napiję”  Mówię: jasne jak mi postawisz  bang mam Tonik! Gadu gadu rozgryzła ile mam lat – lekko zmieszana ale olała to i gadamy tak jak wcześniej nie zwracała uwagi na różnicę wieku. Ostatnia wbijka do lokalu, wychodzimy na powietrze pogadać, sporo śmiechu komplementowała moje dołeczki na policzkach itd. (wata nudowa). HB ”muszę już lecieć” wystaję Ona: idziesz ze mną? Oczywiście (nic nie mówiąc) Odprowadziłem ją do samochodu trochę się ponabijałem z niego (nie wiem czy dobrze?) HB: dzięki za wspólną zabawę, mam nadzieję, że jeszcze razem poszalejemy sratatata… mówię: to może daj mi swój ibędzie łatwiej :P Ona: to wiesz może lepiej daj mi swój (myślę o qtwa nie będzie dobrze, olać i tak byłem zadowolony z wypasu) Wracam do kuzyna brecha bo jakieś dziewczyny się dosiadły do nas i takie tam. Rano wstaję esemes od HB (woow odezwała się) Napisała, że dziękuje jeszcze raz za imprezę itd.

Najlepsze zostawiłem dla was na koniec :D jest ode mnie 12 lat!!!! Starsza lol

Koledzy czekam na wasze sugestie i ocenę wypasu ;)  Aha i jeszcze jedno qrde nie mogłem zrobić na niej żadnej gierki typu Sześcian itp. :/ Nie wiedziałem kiedy co i jak…

Pozdr.

www.rzeczpospolitaepolska.pun.pl www.etikrakow.pun.pl www.headshotzhunters.pun.pl www.desert-operations.pun.pl www.ghostscrewclan.pun.pl