boy - 25-06-2007 15:10:35

... że laski, które was same podrywaja, albo które są poprostu " za łatwe", niekoniecznie łatwe dla wszystkich, tylko mi poprostu łatwo z nimi idzie, to olewam je, a one starają się jeszcze bardziej, wysyłaja smsy, proponują same spotkania itd., aż w pewnym momencie im przechodzi, i wtedy dopiero dochodzi do mnie taki impuls ze zaczynam je podrywac. co już nie jest takie łatwe, bo tak jakby siedziało im w mózgu, "że już je olałem i po co się nia znowu interesuje", i wtedy na ogół musze ja do konca olac i odstawić na półke "niezaliczone".
ostatnio miałem takie cos z zajebista laska, ale znowu wszsytko szło za gładko, czulem ze to ona mnie podrywa a nie ja ja, i ja olałem, a teraz żałuje, bo była naprawdę zajebista, za każdym razem mówie sobie ze nie bede juz tak robił, ale podswiadomie i tak olewam takie laski zamiast najprosciej w swiecie wykorzystać sytuacje.
pzdr

www.koniec-gry.pun.pl www.kurpie.pun.pl www.burningelitelegion.pun.pl www.narutoninjagra.pun.pl www.seniorzywg.pun.pl