dream maker - 21-06-2007 14:34:01

NA początku to miałem takie pomysły, że sam się dziwiłem że da się coś takiego wymyślić. Ona za mną latała, z niecierpliwością czekała do następnego spotkania, dosłownie walczyła o mnie, bo ja miałem swoje życie, bawiłem się, dawałem jej tyle emocji, poruszałem, mówiła na mnie "świrus", bo to co odwalałem ją po prostu intrygowało, napędzało by być ze mną, było maksymalnie szalone a przy tym pełne emocji.

No a teraz po 5 miesiącach razem, mam podobny problem jak miał chudy . Stałem się leniwy, nie mam już takich pomysłów, gdy coś jest nie tak nawet z jej strony to ja zawsze robie pierwszy krok.
Jeszcze do tego dałem się złapać w huśtawkę emocjonalną . Jest sesja, ja mam zapierdziel i bardzo mało czasu  i dla niej i dla siebie, ona też ma sesje, ale lżejszą. I teraz, czasem ją nachodzą różne dziwne myśli, np. jest zazdrosna, o jedną moją przyjaciółkę, w której za czasów wsna dosyć dłuuuugo się kochałem, ona o tym wie i czasem, np. gdy zaprosiła mnie ta koleżanka na wesele, nachodzą ją różne głupie myśli, że ja ją chcę zostawić, jest zazdrosna i wtedy po prostu jest obojętna, chłodna. Ja oczywiście wiem że coś jest nie tak, rozmawiam z nią, ona nie chce mi powiedzieć, mówi dopiero po jakimś czasie. Ja przez ten czas też zaczynam się zastanawiać o co chodzi, czy już nie chce ze mną być itd. Ogólnie wdaje się w jazdę emocjonalną .
I teraz... kurcze z jednej strony daje mi znać, mówi, że mnie kocha, kilka razy, nawet ostatnio doprowadziłem do tego, że płakała ze szczęścia, pisała mi że jest szczęśliwa bo ma najwspanialszego chłopaka na świecie. Z drugiej strony zaś pisze mi że chce jak najszybciej pojechać do pracy, bo wtedy nie będzie miała czasu na rozkminy o tym, że tak długo nie będziemy się widzieć. Teraz.... dochodzi jeszcze do tego to..., że mało się spotykamy bo sesja itd. Ona ma dużo znajomych, przyjaciół i spotyka się z nimi. W tym z jednym przyjacielem, który się w niej podkochuje... no i teraz, ona ze spotkań z nim wraca uchachana. Mówi i sama podkreśla, ze ona postawiła jasno z nim warunki, ze są przyjaciółmi jak brat i siostra. Tylko teraz, gdy ma obraz spotkania z nim i ze mną, to ja chyba wypadam czasem deczko gorzej. Mam mniej czasu teraz i jedyne co to jakiś krótki spacerek, a ostatnio w sumie tylko film jakiś razem.
       Chcę przed wyjazdem spędzić z nią szalone chwile, by to o mnie i o spotkaniach ze mną myślała przez całe wakacje. Stałem się leniwy i teraz trudno mi przychodzą jakiekolwiek zwariowane pomysły... NA spędzenie czasu, a nawet na rozmowę . Nie wiem czy to ta sesja tak mnie wykończyła. Chłopaki dajcie mi kopa w dupę, nakręćcie i doradźcie coś, bo chyba takiego kopa potrzebuje....

Pozdro,

Ćwierć Dream Maker.....

www.narutoninjagra.pun.pl www.seniorzywg.pun.pl www.hhniezginie.pun.pl www.kurpie.pun.pl www.burningelitelegion.pun.pl