W sumie nie przychodzi mi lepsza nazwa tematu ;)

Ok spotykam się z jedną laską ok 3 tygodni, ale nie uprawialiśmy sexu, bo były problemu logistyczne (u niej nie można, a ja nie miałem nigdy wolnej chaty). Tylko się podgrzewaliśmy - petting.
Wczoraj w końcu współlokatorzy wyjechali - jest gdzie ;) Zamiast klub zostałem i włączyłem jakiś film. Nie oszukujmy się - każdy wie jak to się skończyło. Po 10min filmu jedziemy ostro z pettingiem, podkręcam ją jeszcze troche i słysze "pragne Cię Misiu". Wskakuje w gume (sic! nie lubie ;) ) i rozgrzewam dziewcze - drażnie penisem okolice pochwy. Bez penetracji. Nagle wchodze. Raz, dwa, trzy. Wychodze i mówie:
"Wiesz co ja taki nie jestem. Ja potrzebuje czasu, żeby mi się podobało. Słabo się jeszcz znamy".
LASKA ROZJEBANA :D Na jej twarzy wyraźnie rysowało się zmieszanie, zniesmaczenie, emocje pozytywne i negatywne :)
Do tego dojebałem jej txt, że ubrała się jak prostytutka (autentycznie takie miałem odczucie jak ją zobaczyłem) i mi się nie podoba jej strój. Jak pójdziemy na impreze razem, a ona się tak ubierze to nie będe się do niej przyznawał :D Same ostre piłki.


Rano oczywiście FC, ale też się z nią podrażniłem troche ;) Metoda 19wolnych-1szybki, 18wolnych-2s, 17w-3s itd. jest zajebista ;)
Usłyszałęm mase miłych słówek - "lubie jak mnie dotykasz", "lubie sie do Ciebie tulic" itp :D
Ona już ma uciekać a ja ni stąd ni z owąd jebnołem "Rachunek przyśle Ci pocztą" :D

ALE SIĘ WKURWILA !! :D
Cała akcja mi się bardzooo podoba jednak z tym tekstem na koniec to przegiołem... nie miała się tak zdenerwować :(