Street Sarging
----------------------
Skad: Mystery's Forum
Kto: Perry
Tlumaczyl: alex

1) Wmow sobie, ze approach'owanie laski za dnia w miejscach
publicznych nie jest tak trudne jak myslisz. NIE JEST!!!

Jesli jest singlem lub czuje sie samotna i spoglada na Ciebie,a
Ty zaczniesz approach na niej w odpowiednim momencie, to
zacznie z Toba rozmawiac.

2) Wody kolonskie sa w znacznym stopniu niedoceniane. Trzy
najlepsze "mmmm, ladnie pachniesz" wody kolonskie to Curve,
Drakkar i w szczegolnosci Acqua Di Gio

3) Zasugeruj "lekka" randke, taka jak lunch czy "mala czarna".
Im "lzejsza" randka, tym masz wieksza szanse wejsc. Powinna
wygladac na randke "bez zobowiazan".

4) Sprawdz swoj oddech zanim wyjdziesz! Myj zeby i jezyk!
Mialem kiedys nieprzyjemnosc sluchania wywodow na ten
temat od kobiet [chodzi o Perry'ego oczywiscie Smile]

5) Ocen ja z lekka przed podejsciem. Jesli wyglada na dziwke,
prawdopodobnie nia jest. Jesli wyglada na "niewypal" Smile lub
idiotke, prawdopodobnie nia jest.
"Prawdopodobnie" powiedzialem

NIE MYSL O SWOIM FIUCIE!

Kiedy jestes na ulicy:
Wybierz cos, co w obecnej chwili ma na sobie, a co moglbys
skomentowac lub sprawic jej komplement, przeksztalcajac to w
rozmowe, a dopiero nastepnie spytac sie o randke.

Jesli prowadzi samochod, moze to wygladac tak:
Ty: "Czesc. To Twoj samochod?"
Ona: "Tak"
Ty: "Fajny! Moge poprowadzic?!" Odegraj to zabawnie. Spraw,
by sie smiala.
Ona: "Ha ha, nie"
Ty: "Jesli zabiore Cie na lunch do Twojej ulubionej restauracji,
to bede mogl poprowadzic" lub "Jesli zabiore Cie na ulubione
lody, to dasz mi poprowadzic?"

Smiej sie, ale daj jej do zrozumienia, ze mowisz powaznie.
Natychmiastowo zacznij mowic o jej samochodzie. Po krotkiej
pogaduszce, zapros ja.
"Wiem, ze musisz isc, ja rowniez, ale wybieram sie na lunch o ...
jutro lub w nastepnym tygodniu [troche to nielogiczne, no bo
przeciez lunch je sie codzienne - mozecie zamienic to na jakis
wypad do pubu, klubu, itp]. Pojdziesz ze mna? [lepiej chyba
zapytac: "Chce bys poszla ze mna"]

Widzicie jakie to proste. I rozmowa sprawia wrazenie
codziennej, zwyklej pogaduszki.

-To moze byc cos co ona ma na sobie. Np: w ubieglym miesiacu
widzialem kobiete w sklepie, ktora wygladala bardziej atrakcyjne
w tym co miala na sobie, niz ciuchach, ktore przymierzala.
Podszedlem do niej, rzucilem przelotnie "czesc" i powiedzialem
co sadze na temat jej ubioru. Pozniej rozwinela sie rozmowa.

-Kiedy wstapilem do spozywczaka wracajac, rozmawialem z
pewna kobieta o wszystkich, roznych markach wyrobow
macznych [cereal], ktore tam byly. Wymienilismy dwa zdania.

Pozniej przeszlismy do innego dzialu i powiedzialem:
"Przestaniesz mnie sledzic?"
Powiedzialem to w troche sarkastycznym znaczeniu. Oboje sie
usmiechnelismy i to bylo to. Nic wiecej. Zartowalem z niej. Lecz
napisalem to, poniewaz moze chcesz powiedziec cos w tym
stylu i pozniej obrocic to w pretekst do rozmowy, a co wiaze sie
z tym - zaprosic na wspolny wypad gdzies.

-"Przepraszam. Czesc. Ktora jest godzina?" Kiedy poda Ci juz
godzine, powiedz: "Tak, wiem, potrzebowalem tylko wymowki
by z toba porozmawiac."

-Podczas rozmowy lub kiedy wymieniliscie po kilka zdan kazdy,
powiedz cos w stylu: "Mam zamiar wybrac sie gdzies [patrz
nizej] w tym tygodniu, moze jutro, wiesz, by cos zrobic, oderwac
sie chociaz na chwile od obowiazkow. Wybierzesz sie ze mna?"

To moze byc normalna przechadzka po miescie lub wzdluz
plazy, a pozniej moze wybierzecie sie do kawiarenki czy
pobliskiego baru na drinka. A potem kino i...[domyslcie sie sami
Wink]

Znasz caly stuff [nie bardzo rozumiem w tym kontekscie], ktory
robisz, kiedy chcesz sie wybrac poza dom by cos zrobic,
prawda? No wlasnie, kobiety robia to samo. Wiec robcie to
razem.

To jest gra slow by wytworzyc wrazene, ze to nie jest randka,
kiedy tak naprawde jest. I tak, wiem, moze nie zrozumiec Twoich
podtekstow ale ona rowniez chce wyjsc poza dom, wiec ciagnij
to dalej. W trakcie "randki" podkrec troche atmosfere. Moze
wtedy zmieni zdanie.

-Kiedy widzisz ladna pracownice w ksiegarni, mozesz
powiedziec cos takiego: "Czesc. Widzialem cie juz kilkanascie
razy i zawsze chcialem powiedziec czesc. Wiec...czesc!" Pozwol,
by zrobila wielkiego banana na ryju [Smile] "Mam na imie..... Wiem,
ze to jest calkowice tandetne rozpoczynac tak rozmowe, ale
musialem podejsc, bo wygladasz na mila osobe, ktora chcialbym
poznac blizej...moze zjesz ze mna lunch albo wybierzesz sie na
kawe w tym tygodniu?. Pozwol jej zrobic jeszcze wiekszego i
goratszego banana [oczywiscie chodzi o usmiech Wink]

Powyzszy przyklad jest dobry. Mozesz go uzyc na innych
klientach, w innych miejscach i innych okolicznosciach.
Niewazne, czy ja wczesniej widziales. Rozkrec ja i miej nadzieje,
ze byla tam juz kiedys [chodzi oczywiscie o miejscach, gdzie
uzywasz tego opener'a]

-Placac za swoje zakupy [items?], kiedy pracownica zapyta Cie o
numer do ich rejestrow[records] powiedz: "Ty pierwsza".
Usmiech.

Jesli sie smieje i czeka az podasz jej numer, podnies rece i
powiedz: "Wiec, czekam!"

-Uzyj tego na kasjerki, kelnerki, sprzedawczynie, itp.:"Znasz
jakies sprawdzone teksty [flirting tips] by poderwac naprawde
ladne....?" W miejsce wykropkowane wypiszcie stanowisko
pracy, jakie wykonuje. Kiedy ja zamuruje, powiedz: "Co myslisz
o tym by wybrac sie na lunch?"

-Po krotkiej rozmowie:" Jestes w nastroju by zjesc ze mna
kolacje lub wypic kawe?" Usmiech! Jesli jestes troche
sarkastyczny, powiedz: "Jestes w nastroju na randke z
sarkastycznym klientem?"

-"Zawsze chcialem byc kasjerem. Jesli postawilbym ci lunch,
pokazalabys mi jak to sie robi?" USMIECH!

-"Fajny kapelusz, brzydalu [dork - w wolnym tlumaczeniu
przyglup, kretyn]." Uzylem tego na kobiete, ktora widzialem w
sklepie. To byl naprawde kretynski kapelusz, ale ona byla
sliczna. Usmiechnela sie i lekko zachichotala. Na szczescie.

Mozesz pozniej zapytac ja skad go ma. Nie ma znaczenia jak
mocno negujesz ja poniewaz to ty przelamujesz lody. Pozniej
mozesz poiwedzie, ze jesz lunch o godzinie ... kiedys tam w
tygodniu i chcialbys, zeby sie do Ciebie dolaczyla.

-To jest jeden z moich wlasnych doswiadczen: "Czesc.
Zauwazylem Cie, wychodzaca z pokoju [room - moze znaczyc
rowniez jakies pomieszczenie] naprzeciwko i podszedlem, by Ci
powiedziec, ze twoja bluza dodaje Ci atrakcyjnosci [albo "robi
Cie bardziej atrakcyjna" chociaz to dziwnie brzmi]. Pozniej
pogadalismy z minutke, kiedy powiedzialem: "Chcialbym, zebys
mi postawila obiad kiedys". Usmiechnalem sie od ucha do ucha
i smialem sie, ze tak naprawde to zartuje. Pozmieniaj troche
slowa, zeby Cie bardziej polubila.

-Kiedy rozmawiam z nia, nawet kiedy jest to krotka rozmowa,
pytam ja, czy mozna gdzies sie zabawic w miescie. Pozniej
pytam czy zna jakies fajne miejsca, by zabrac dziewczyne na
lunch lub kawe. Jesli poda Ci pare miejsc, powiedz: "Niezle
brzmi. Kiedy masz czas?". Mozesz to skrocic tylko do pytania,
gdzie mozna zabrac dziewczyne na lunch czy kawe.

-Ten greps jest swietny: Kiedy wracalem, zauwazylem kobiete w
alejce. Byla ladnie ubrana i kiedy do niej podszedlem, poczulem
jej swietne perfumy. Powiedzialem jej, ze swietnie wyglada.
Podziekowala. Powiedzialem: "Mam nadzieje ze twoj chlopak
docenia cie"

Chcialem juz odejsc po tym, ae ona krzyknela za mna, ze nikogo
nie ma. Wtedy powiedzialem natychmiastowo swoj nr tel., z
bananem na ryju, lekko smiejac sie. Spedzilismy potem noc.

-Wiele razy ten tekst moze zadzialac: Po pogaduszce z laska
przez jakias minute lub dwie albo kiedy podszedles do niej i
powiedziales komplement na temat jej ubrania, perfumow,
fryzury, czy czegokolwiek, powiedz co w stylu: "Nie obchodzi
mnie jak wygladasz i nie wiem jak to powiedziec szybko, wiec
powiem to zwiezle i na temat... wybieram sie na lunch o godzinie
... jutro albo gdzies w tygodniu i chcialbym zebys zjadla go ze
mna."

-"Przepraszam. Czesc (Idziemy dalej). Potrzebuje kobiecej
perspektywy. Masz chwilke by mi pomoc? (Ona mowi "jasne".
Wiekszosc kobiet lubi pomagac mezczyznom). "Pewien facet
szedl ulica i zauwazyl bardzo sliczna kobiete, ktora chcialby
poznac.. Jak powinien do niej podejsc?" (Ona usmiecha sie i
mowi: "Nie wiem"). "Wiec, jesli postawilbym Ci lunch jutro,
pomozesz mi?". Nastepnie robie wielgachny, cieply usmiech.


Jest wiecej grepsow czy openerow ktore mozna uzyc na ulicy, w
sklepach, bankach,itp. ale wystarczy wciagnac laske do
rozmowy i gadaj z nia, jak chcialbys sie zakolegowac lub
zaprzyjaznic. Potem zapytaj naturalnie, czy nie chcialaby sie
zabrac z Toba gdzies.

To jest proste i mozna wykorzystac powyzsze sposoby kazdego
dnia.
----------------------------------
Kto: Toomuch
Skąd: Mystery's Forum
tłumaczył: alex

Mam!
The Opposite-Direction-Moving-Sets [fajnie brzmi więc nie tłumaczyłem, chodzi o opener do lasek, idących z naprzeciwka]

Myślałem, że jest to trudna sytuacja, ale teraz jest już prosta!
Dwie rzeczy: body language i pickup101
Ona lub oni nadchodzą z naprzeciwka, Ty chcesz z nimi porozmawiać. Zwalniam krok, kiedy są w odległości 6'' [prawie 6 metrów] i wtedy staję! Otwieram pickup101 pre-openerem. Cofam się o krok, bo oni raczej wątpię by się zatrzymali, więc wyrównuję się z nimi tylko na jeden krok.
Pickup101 pre-opener: coś w stylu "która jest godzina?" albo "Wiecie może gdzie jest X?"
Dlaczego? Ponieważ jeżeli wylecisz z klubowym otwieraczem na ulicy, bedzie to co najmniej dziwne w środku dnia. Wszystko, co powinieneś zrobić, to rozegrać normalną grę po pre-openerze. Polecam wszystkim zakupienie pickup101 Daygame CD do street sarging [oczywiscie poleca Toomuch; to są chyba filmy instruktażowe na DVD, ale jeśli ktoś ma jakieś teksty, to niech wrzuci linki w tym temacie].

Więc to wszystko - jeden krok w tył, pre-opener, BTW --> normalna gra i jesteś w ŚRODKUUUUUUUU!
Wypróbuj to i baw się dobrze!

-----------------------------------
Kto: Toomuch
Skąd: Mystery's Forum
Tlumaczyl: alex

(Uwaga #1: Radzę nie używać opowieści o Was innych ludzi)

Otwieracz Paznokciowy (Nails Opener)
Ty: "Hej, czy kiedykolwiek byliście u manikurzystki?"
Oni:"tak/nie/cokolwiek"
Ty: "Pokażcie mi swoje dłonie"(Bardzo zwyczajnie to brzmi, więc dziala - to jest droga by pokazać, kiedy będą pokazywać Tobie dłonie, kto jest bardziej otwarty na Ciebie/nową znajomość)
Ty: "Ok, cool... robicie to regularnie?/Robicie to sami?"
Oni:bla bla bla
Ty: "Ponieważ nie lubię moich paznokci, już dość długo zastanawiam się nad ich obcięciem"

W tym momencie, Twoi nowi znajomi będą zszokowani, nawet kiedy będą chcieli już zakończyć znajomość. Ale ja przechodzę do opowieści DHV, kiedy to zostałem postrzelony w palce podczas gry w paintball. Ta opowieść mówi im, że mam w końcu 10 przyjaciół (social proof). Po tej historii, są zszokowani i zainteresowani moją osobą.

-----------------------------------
Kto: Ken
Skąd: Mystery's Forum
Tlumaczyl: alex

Normalnie, ludzie zakładają, że używanie directów w street sarging jest konieczne, kiedy tak naprawdę nie jest to wymagane.
Ja używam direct i indirect naprzemiennie.

Badboy jest bardziej bezpośredni niż MM, ale nadal obowiązują takie same zasady, obojętnie czy to jest daygame czy nightgame.

Indirect:
Na ulicy, dworcu, w pociągu, gdziekolwiek możesz powiedzieć: "Hej, potrzebuję szybko kobiecej perspektywy na pewien temat. Mam tylko chwilkę, ale czy nie sądzisz, że Dawid Bowie [my możemy użyć przykładu polskich artystów/magików/osób publicznych, np: Cezary Pazura, Olaf Lubaszenko, Zakościelny] jest niesamowity?"
lub
"Who lies more" opener [chyba wiecie o co chodzi Wink] - Wyrażasz swoją opinię.
Później możesz przejść do opowiedzenia historyjki (g-string czy jakiejkolwiek innej, podwyższającej Twoje DHV). Komentuj to, jak się ubiera, jaką ma fryzurę, itp.

Direct:
Używasz kiedy stajesz z kobietą twarzą w twarz, podchodzisz nie na wprost [tu możemy polemizować - jedni mówią tak, inni inaczej Very Happy], lecz pod pewnym kątem, wysuwasz ręce lekko do przodu tak, by wiedziały, że zatrzymujesz by porozmawiać (metoda badboya). Potem direct. Jeśli chcesz poszerzyć swoją wiedzę o direct polecam 3 płytę CD Badboya [oczywiście porada Kena]

------------------------------
Kto: Wick Burnam
Skąd: Mystery's Forum
Tłumaczył: alex

Ulice są zajefajnym miejscem by rozpocząć daygame. Jest świetne, ponieważ jest full dziewczyn, bardzo mała konkurencja ze strony excuserów, tarcza niby-to-niedostępna [w "Grze" to chyba inaczej się nazywało] jest osłabiona. Kiedy rozpoczynasz grę masz trochę przeszkód, mniejszy opór i wywierasz większe wrażenie na niej, niż w przypadku nightgame.

Idę na ulicę ze swoja siostrą albo atrakcyjną przyjaciółką [pivot] dla social proof. Wchodzimy do sklepu i kiedy ona przymierza jakieś ciuchy, ja rozpoczynam grę z ekspedientką:

HB: "Mogę w czymś pomóc?"
Ja: "Nie, czekam tylko na przyjaciółkę (zniecierpliwienie czasowe). Hmm, cóż, faktycznie, zanim przyszliśmy tutaj, dyskutowaliśmy na pewien temat chciałbym wysłuchać Twojej opinii...(opinion opener)
HB: bla bla bla
Ja: "Inny temat, czy myślisz, że emancypacja kobiet rozrosła się do takich rozmiarów, iż kobieta może pracować na każdym męskim stanowisku?"
HB: bla bla bla
Ja: "<przerywam> Ponieważ gdziekolwiek pójdę, widzę kobiety w tradycyjnych rolach. Na przykład: założę się, że faceci przychodzą do tego sklepu by z Tobą flirtować, ale nigdy nie zobaczysz kobiet, wchodzących do sklepów sportowych by flirtować z facetami, ponieważ to nie leży w ich naturze - poderwać faceta i zaoferować mu swój nr tel. To jest rola mężczyzn.

Ten mix może ją trochę zszokować, bo mówisz "między wersami": "jestem unikalny, nie jestem taki sam jak inni goście, którzy przychodzą tu i flirtują. Jestem bystrzejszy."

W tym momencie jej temperatura wzrośnie. Weź numer, opuść sklep z przyjaciółką, idź do innego sklepu i powtórz akcję.

Baw się dobrze!

-----------------------------------
Kto: clue85
Skąd: Mystery's Forum
Tłumaczył: alex

Zalety i wady daygame (street sarging):

Zalety:
- niska tarcza niby-to-niedostępna
- więcej samotnych lasek [wolf - dosłownie wilk]
- więcej miejsca by otwierać
- mniej powagi (openery są naturalniejsze i prostsze)
- mniejsza konkurencja
- laska nie wstydzi się przyznać, gdzie Cię poznała (to może brzmiec romantycznie)
- daygame jest spontaniczne
- może być indirect, kobiety lubią gdy coś się wokół nich dzieje

Wady:
- laska może być w sosie (zwłaszcza gdy ma okres)
- musisz być wytrzymały w budowaniu komfortu
- dziewczyna nigdy nie jest pijana i raczej nie zawsze ma ochotę na zabawę
- masz mało czasu na rozmowę

-----------------------------------
Kto: mysterio
Skąd: Mystery's Forum
Tłumaczył: alex

Otwieracz na mistrzostwa (świata w futbol)

Widziałem laskę z Włoch w miejscowym autobusie, zacząłem więc z openerem. Poszedłem do niej i zagadałem: "Kto według Ciebie wygra mistrzostwa?"
HB: "Włosi" [wiadomo - chyba przewidziala Twisted Evil ]
Ja: "Założę się, że to mówisz tyl;ko dlatego, że jesteś Włoszką. Myślę, ze nie znasz nawet nazwiska choćby jednego piłkarza z Twojej drużyny". Bądź c&f, kiedy to mówisz, nie bądź zbyt poważny.

Wtedy ona wymieniła mi kilka nazwisk, robiąc ze mnie jeszcze większego alpha. Możesz ciągnąć dalej: "A kto jest trenerem?" lub "Ile on ma lat?". Jeśli nie wie, powiedz: "Wiedziałem, że kobiety nie interesują sie sportem, nie wiem czemu cię o to zapytałem na pierwszym miejscu" [nie bardzo to rozumiem]

Jeśli zacznie testować Twoją wiedzę na temat piłki nożnej, a Ty nie jesteś "in", odpowiedz: "Hej, próbujesz odwrócić kota ogonem... Znam takie dziewczyny jak ty... jesteś niegrzeczna Laughing

W tym przykładzie wprowadziłbym jeszcze jakąś DHV historyjkę o futbolu, oraz całą tą rutynę gry.

Pozdro ;)