Ta sytuacja powtarza sie już od ponad roku. Pewna laska na disco wysyła mi ioisy, a co najlepsze to ona ma chłopaka. Jak schodzę z parkietu i stoję sobie z boku, to ona celowo tańczy przede mną, a jeszcze lepiej - ona staje po jednej stronie, a jej koleżanka staje z mojej drugiej strony, a ja zostaję pośrodku. I tak jedna z nich udaje że "coś od niej chce" i się ociera o mnie i udaje że wpadła na mnie (pewnie żebym ją złapał i rozpoczął kino hehe). Jej koleżanka kiedyś co chwilę przechodziła mi koło nosa i "przypadkowo" potykała się o moją nogę, którą wystawiłem przed siebie, a wiem że robiła to celowo, bo 30 potknięć na pewno nie było przypadkowe :) No i ta koleżanka nie ma chłopaka, ale tamta ma. Nawet na fotce pisze że bardzo go kocha, że nienawidzi zdrady itd. a co wyprawia na dyskotece. Ja dlatego się blokuję, bo ona ma chłopaka. Niestety jakoś nie mogę jej sklasyfikować jako HB, bo jest dla mnie bardzo przeciętna, a  po co mi taka.
I to całe zachowanie wydaje mi się za przeproszeniem trochę kure....e. No bo prostytutki w dużych miastach tak właśnie robią, szukają klientami, to kręcą mu się koło nosa, czasem nawet przesadzając ze swoim "pokazaniem się". Miałem kiedyś taką przygodę na dworcu autobusowym w Bułgarii, tam była taka jedna, co prawda normalnie ubrana, ale miała jakieś 30 lat i "pokazywała się" mi i innym kolesiom, oni ją olewali, ja ją również olewałem. Jak na dworcu to na 100% dziwka, a jak na disco to raczej nie (ale chyba niewykluczone). Zresztą od kiedy dziwki są w LTR??? Co mam robić z tymi dwiema z disco? Jak już coś to bym se wziął jedną na LTR, bo nie ma sensu "na jeden raz", to po prostu nie jest dla mnie. Może ona chce zrobić skok w bok bo chłopak jej się znudził, ale jak już ją mam poderwać to na stałe i tamtego ma rzucić w ch**, a ze mną związać się, jak na jeden raz to niech wypielalalala :)