Witam! Wiec jak pisalem bylem z soboty na niedziele na imprezce... No i od samego poczatku wyczailem jedna panne - co prawda juz ja znalem... No i najpierw wypilismy razem, potem pogadalismy , polcialy z 2negi i zstawilm ja z kolan i poszedlem... Tak sobie odszedlem - ona sie lekko zdziwila :P Ale po jakis 10minutach wylapalem ja i znow sie zaczelo... W miedzy czasie wyczailem druga ktora juz wczesniej znalem...Zamienilismy dwa zdania i juz... Wrocilem do tamtej i zaczela sie gada z lekkimi podtekstami itp... ;] I po jakis 20minutach gadania nagle cisza... I czuje tylko jak wpycha mi jezyk... <lol> No ale ona wczensiej musiala isc wiec podbijam do drugiej... Znowu od nega zaczynam , pozartowalem z niej i idzimy tanczyc... Wracamy na sale, troche sobie cos pojadalem i znow na parkiet.... Tanczymy akurat jakas wolna... Obejmuje mnie i kolejne KC....
---- Wnioski: Jestem poczatkujacy, ale jednak jesli nie pokazsz ze sie boisz dziewczyn, jesli nie bedziesz za nia chodzil krok w krok, wydasz sie ciekawy przez to wlasnie ze nie sledzisz jej na kazdym kroku to DUZAAA szansa na blizsza relacje ustna bez slow :) Pozdro
|