spotykam się z od niedawna z ciekawą lasią (starsza i doświadczona w grze) dużo kina, wygłupiania itp.
ale tydzień temu odwołała spotkanie na 5 minut przed czasem spoko może coś wypaść olałem. kilka dni temu zrobiła coś jeszcze ciekawszego a mianowicie przekładała godzine spotkania co poł godziny prosząc żebym przyszedł a na koniec napisała mi ze jedzie na zakupy i z randewu nici :) troche mnie to zdenerwowało i napisałem jej że się nie bawie w głupie podchody i nie toleruje takich akcji to ona mi że jest spontaniczna i tego nie zmieni odpisałem że Spontan to nie wystawianie ludzi do wiatru i za stary jestem na dziecinade. do dziś cisza między nami...
normalnie olał bym i nie zawracał nią głowy ale gra jest warta świeczki...
jak myślicie jak moge to jakoś rozwiązać myślałem nad tym i jedyne co mi przychodzi do głowy to żeby dać jej znać że jestem tu a tu(miejsce gdzie nie będe specjalnie z okazji naszego spotkania) i jak chce to może przyjść ale z zgrzewą piwa :D
wszelkie sugestie mile widziane pozdraiwam
ps. po miesięcznym stałym związku czuje że się cofam!
|