Witam! Wiec na samym poczatku zaznacze ze jakis spektakularnych akcji ani zagran tutaj nie doswiadczycie... Ale kazdy od czegos zaczynal...
do rzeczy
Bylem sobie w cukierni, dobry humorek mialem i patrze wchodzi jakas lasia (Hb 7+ - 8) i cos zaczyna marudizc do sprzedawczyni ze jej portfela nie chciceli zrobic czy cos... Wiec mysle sobie : a co mi szkodzi zagadam i dosc glupi opener ale zawsze "to trzba bylo po mordzie lac... to by ci z tego torbe uszyli a nie tylko portfel :D - i banan" spojrzala na mnie i cos powiedziala, usmiechnela sie... po czym wyjela na lade zdjecia i oglada sobie je ze sprzedawczynia... Wiec podchodze i biore sobie jedna zaczynam ogladac i sie gadka rozwija... No i tak 10minut minelo - czas spadac... Poszedlem, nie zgarnalem numer - ale jedno mnie ucieszylo - obca dziewczyna, nawet nie najgorsza a ja na luzie zagailem, pociagnalem rozmowe... Mysle ze jeszcze jakis czas temu bym tego nie zrobil <lol>
Ok, pozdro
|