Tiffany - 16-12-2006 15:35:37

Miejsce:Trezor club i okolice Czas:piątek wieczór

Wpadam z szczecinska PUekipa(5 osob) ok 23 do Trezora. Jak na to miejsce i ten czas to ludzi troche malo, ale nieco setow jest. Na poczatek rozpierdalamy sie na kanapie, mamy jednego nowicjusza, wiec dostaje swoje misje na poczatek.

Ja zaczynam od setu(6,7). Moj dzisiejszy otwieracz to"Kto zna więcej sztuczek: Batman czy Superman". Troche pogadalem, ale laski mi sie nie spodobaly, wiec poszedlem i na to samo otwieram dziewczyny przy barze(7,8 ). Obracam je do siebie i gadamy, wkrecam jakies tematy z dziecinstwa. hb8 mowi ze to najciekawsze pytanie jakie ostatnio slyszala, ale wlasciwie to dlaczego je sie oto pytam. Ja na to direkt :D "Podobacie mi się dziewczyny i chciałbym was poznać". hb 8 zaczyna wkrecac ze my sie chyba skads znamy, no i faktycznie chodzilismy razem do gimnazjum. :!: Bylo mi troche nie wygodnie z nimi gadac, nie mialem ich gdzie wziac a przegapilem okazje zeby przesiasc jedna i usiasc miedzy nimi. Pogadalismy ze 20 minut i laski poszly tanczyc, myslalem ze domkne pozniej, jak sie okazalo zle myslalem.

Sprawdzam parkiet disko ale tam tylko jedna laska bluzga mojego kolege Fluida, na co on jej jezyk pokazuje :twisted: . Nic ciekawego wpoza tym wiec ide z M. na parkiet disko pocwiczyc sciaganiez parkietu. Na poczatek nie udane proby, ale juz chwile pozniej przyprowadzam za reke M. laske i bez slowa podaje mu ja poprostu :P .

Za chwiel to M. przyprowadza mi laske, doslownie popychajac ja do mnie. Ja zaczynam z nia direktem i sadzam ja na fotelu obok siebie. Okazuje sie ze to ta ktora bluzgala Fluida i ona sie pyta czy ja go znam. Na to ja mowie ze byc go znam ale tu przyszedlem aby poznać ją. Ona odrzucala moje kino(moze za agresywnie zaczelem) i nie dala sobie zrobic palm reading. Poszla chwile potem.

Przenosze sie z M. na parkiet disko i jako ze za chwile mamy zmieniac klub to zaczynamy sobie robic jaja. M. wskakuje mi na barana. Ja niose go po parkiecie na on glaszcze dziewczyny po wlosach :wink: Po chwili zaczynamy znowu robic jakis obciach, to jest zajebiscie skuteczna metoda zwrocenia na siebie uwagi. Na wyjscie robimy jeszcze po direkcie mi nie wychodzi(otworzylem dziewczyne, ktora juz wczesniej otworzylem indirektem, cholera jednak mam kiepska pamiec) , M. z poczatku tez, ale pozniej dziewczyna ktora otworzyl goni go przez caly parkiet, zeby pogadac.

Wyszlismy, niestety nasze nastepne plany nie powiodly sie poniewaz na deptaku wszedzie bylo juz za drogo zeby wejsc, ja poszedlem do domu, a reszta pojechala do Pinokia.

Mimo tego wieczor zajebisty, choc bez domkniec no i mam pytania
Kiedy laska pyta mnie o wiek to jak daleko moge sklamac i jak bardzo moze sie zniechecic jesli powiem prawde ze mam 18 ?
i
Jak to jest ze lepiej idzie nam sciaganie z parkietu dla kolegi niz dla siebie?

Tiffany

www.logiput.pun.pl www.grandcup-cs.pun.pl www.silverdefenders.pun.pl www.piratesofthenewworld.pun.pl www.cold-wars.pun.pl