Jestem nowy na forum i to mój pierwszy raport.  Półtora roku temu przeczytałem Tajemnice Uwodzenia i generalnie z kobietemi nie idzie mi najgorzej juz po umówieniu sie na randki, natomiast normalnym było że ze wzgledu na wszelkie excusy zagadanie do dziewczyn w klubie było problemem. Po przeczytaniu TU raz tylko zgarnąłem na ulicy numer telefonu do panny ktorą oceniam na HB9.   Wcześniej nigdy nie probowalem metod opisywanych na forach o uwodzeniu, ale przestudiowałem trochę materiałów i postanowiłem spróbować swoich sił.   Około godz. 1.00 w  ten piątek (no czyli w sumie już w sobote) wybrałem sie do klubu Scena 2000 w Warszawie z zamiarem domkniecia jakiejś laski z cmokiem, bo w sumie na numerach telefonu mi nie zależało bo mam teraz kilka panienek do wyboru z którymi moge sie spotkać. Do rzeczy. Wchodze do klubu i zaczynam od Directa. Tańczy sobie HB8, podchodze do niej z openerem, nie wyglądała na zadowolona ani zaskoczoną, coś tam powiedziała że ma chłopaka, odpowiedziałem że nie obchodzą mnie jej problemy, ona coś tam bla, bla, bla i nie bardzo wiedziałem co powiedzieć więc dałem sobie spokój. Udałem sie na górę klubu żeby spróbować Indirecta. Jest tam troche mało osób bo obok jest jakaś impreza zamknięta ale kreci sie trochę lasek Widziałem że gdzieś tam przechodzą HB6, HB7, HB9 wiec czekam moze bedą wracać. Wracają ale bez HB9, podchodzę do nich z openerem "kto wiecej kłamie" coś tam pogadaliśmy, one odchodzą. Na górze próbuję jeszcze podejść do dwóch grup innych panienek (po 3 sztuki) max niektóre z nich na HB8 oceniam ale nic ciekawego z tego nie wychodzi.  Podchodze jeszcze do jednej HB7 co stoi przy balustradzie i się gapi na parkiet, mówie cześć i chce zacząć jakiegoś openera, ona od razu kiwa głową i mówi że z nią nie wyjdzie bo ma chłopaka. Coś tam jeszcze do niej gadam i daje sobie spokój bo nie chciała patrzeć na mnie tylko sie na parkiet gapiła. Wobec tego schodze na dół w poszukiwaniu innych lasek. Staję sobie blisko baru i po jakimś czasie zaczynaja przede mną tańczyc HB6 i HB8. Nie zwracam na nie uwagi, tak jakby ich nie było. Cały czas oczywiście postawa Alpha. Panny z każdą chwilą idą   dalej gdzieś na środek parkietu, dochodzi do nich jeszcze jedna HB6, złapałem kilka razy HB8 jak sie na mnie patrzyła. Za jakiś czas panny wracaja idą jedna za drugą HB6, HB8, HB6 wiec podchodzę do drugiej HB6 z openerem "kto wiecej kłamie" (HB8 i druga HB6 sie zatrzymały obok) HB6 coś tam odpowiada i mówie żeby zapytała koleżanki, wiec pytam. One coś tam odpowiadaja i zaczynam gadać z HB8 (widać że jest zadowolona) jedna HB6 odchodzi a druga stoi obok (jak sie dowiedziałem to jej siostra) i gapi się jak gadam z hb8. Postanawiam zrobić HB8 sześcian, i tu chyba mój błąd bo jej niewyizolowałem tylko zostaliśmy w tym samym miejscu. W czasie sześcianu lekkie kino jak skończyłem robić sześcian to panna robi wielkie oczy i IoI. Potem ring story coś tam jeszcze gadamy, nie za bardzo wiem co powiedzieć, nie chce jej zanudzać jakąś gatką o studiach i w sumie nie wiem co powiedzieć. HB8 zwraca sie tak że jest twarzą do mnie i do koleżanki i za chwile odchodzą. Za jakiś czas HB8 przechodzi obok mnie, mówię że chcę z nią porozmawiać i idziemy na górę.  Siadamy na sofie, okazuje sie że jest tam jakaś rezerwacja wiec idziemy i stajemy na schodach. bla, bla, bla coś tam gadamy HB8 zainteresowana, zadaje pytania. Zaczynam myślec żeby zrobić kiss close ale pojawiają sie excuzy. Walczę ze sobą i postanawiam jednak zrobić KC ale poniewaz długo mi  zajęły te rozmyślania to przychodzą koleżanki HB8 i ja zabierają. To tyle, wszelka krytyka,pytania i pomoc w tym co źle robiłem mile widziana:) proszę też o wyrozumiałość bo jestem początkujący. Postaram sie tez zamieścić niedlugo II raport bo tej nocy byłem w klubie Park w wawie.