Simon - 13-10-2006 08:24:01

Witam całkiem niedawno przytrafiła mi się zajebista akcja. Pomyślałem, że może warto się z Wami podzielić tym niebanalnym doświadczeniem. 
Zaczęło to się tak: wieczór jak jeden z wielu bez szans na plażowanie poszedłem z kumplem do knajpki obejrzeć mecz  napić się piwka takie tam bzdety. Do stolika obok dosiadają się dwie lasie hb7+ i hb8+ pija sobie ble ble ble, mecz się skończył a nam się załączyło chęć poderwania jakiś laseczek. Co prawda kolega nie jest wtajemniczony, ale jakoś sobie radzi, inna sprawa, że nie dałem mu rozwinąć skrzydeł bo spostrzegłem szansę na spełnienie marzenia dwie laski i ja hm… brzmi dumnie. W tej chwili myślałem o tym ja nigdy nie spełnionych marzeniach. Koleś to niezła oliwa i walił browar za browarem ja już tylko cola. Podbijamy do nich przysiadamy się i tu okazało się że żadna ze znanych mi sztuk uwodzenia nie była potrzebna bo one były chętne. Pomyślałem o wykorzystaniu kolegi jako (nieświadomego) skrzydłowego, a może się uda. Obydwie chciałem mieć, ale wydawało mi się to nierealne. Mówię jestem za cienki na taką jazdę ale ch** co ma być to będzie. Zrobiłem prosty myk raz gadając zhb7+ i zlewając jednocześnie hb8 w tym czasie gadał z nią kumpel, następnie odwrotnie. Doszło do tego że zaczęły ze sobą rywalizować i raz jedna raz druga wpadała w ślimaka tudzież jeździła mi nogą po kroczu aby się przypodobać. W pewnej chwili obydwie naraz pakują mi języki do buzi i jest już zajebiście gorąco. Myślę zmieniamy lokal ale o 1 w nocy na małym osiedlu jedynym dostępnym lokalem jest ławka w parku lub wolna chata. Jak się okazało najbliżej mieszkała hb7+ wziąłem ją na boczek i ostra jazda ślimaczek i propozycja ze z chęcią wypiłbym jeszcze z nią drinka, a ona na to: mam w domu whiskey to może chodźmy do mnie. U mnie od razu banan na gębie jest nieźle. Wchodzimy we czwórkę do niej ona zrobiła po drinczku i z tego co się zorientowałem to właścicielka mieszkania hb7+ miała brać mnie a hb8 kumpla, ale koleś już miał problemy z równowaga. Dojebał jeszcze w szyje i hb8 zabrała go do pokoju mówię kicha ja też chcę nie musiałem długo czekać hb7+ złapała mnie za jaja rozpięła rozporek i się zaczęło nagle wpadła do nas hb8, banan na gębie jeszcze większy, mówię sobie TAK TEGO NIE ZOSTAWIĘ!
Przez dwie godziny robiły to na zmianę raz jedna jechała druga lizała potem zmiana i rano jeszcze śniadanko zrobiły.
Powiem tak najlepsza rzecz jaką doświadczyłem w życiu to było to dwie lasie i ja FULL WYPAS JAK SKUR…..YN.
Pozdrawiam
Simon

www.kadra-szczepu-pangea.pun.pl www.andrewiprzyjaciele.pun.pl www.manager-bundesligi.pun.pl www.dhunters.pun.pl www.pisarze.pun.pl