Witam jestem nowy tu, od niedawna czytam to forum, duzych osiagniec nie mam ale napisze o moim raporcie z Warszarszawy. Jako ze jestem z Warki wraz z moimi 2 kumplami (wtajemniczonymi) postanowilem wybrac sie do Warszawy w niedziele i troche popraktykowac. No to zaczynamy wysiadamy z pociagu na centralu idziemy cos zjesc po czym sie rozdzielamy i suzkamy naszych celow...
Nie wiem dlaczego ale tego dnia mialem takie ze jak zobaczyłem pierwsze panny ktore miałem otworzyc sparalizowalo mnie a widzialem jak sie na mnie patrzyly. Chodziłem szukalem i jak widziałem cele znow excuzy (ja pier****) nie moglem sie ich pozbyc nie wiem czy to taki dzien...jedyne co zrobilem to pogadalem chwile z dziewczynami roznoszacymi ulotki;/ Spotkałem kumpli mowili o swoich przygodach a ja nie mialem nic ciekawego do powiedzenia... wkrotce razem wyruszylismy patrzymy idzie set jakis dziewczyn teraz nie bardzo pamietam ale zdaje mi sie ze z dwie hb7 i jedna plotka. Otwieram je na pytanie o kluby ale te pierdola ze zadnych nie znaja bo sie wprowadzily oczywiscie to jedna mi mowila a dwie troche byly z przodu jak by ja popedzaly nie mialem pomysly jak ciagnac rozmowe i se poszlem;/.
Za jakis czas postanowilismy pojechac na słuzewiec wiec wsiadamy w pociag i jedziemy usiadamy na siedzeniach patrze jakas na oko 22-latka hb7. Otworzylem ja na motyw białego z "mentalnoscia ludzi". Suka odpowiada krotko zwiezle na moje kazde praktycznie
Ja- to dokad jedziesz? Suka- daleko Ja- Zawsze jestes taka rozmowna? Suka- tak (to fragment) patrze sie na chwile na nia i sie zaczyna usmiechac Ja-co sie tak śmiejesz? Suka-a co nie moge? Ja- no niby mozesz ale z jakiego powodu mozesz chyba powiedziec co? Suka- moze cie podrywam(i banan na ryju) Ja- to całkiem mozliwe ale juz jestem do tego przyzwyczajony
dojerzdzamy do słuzewca zegnam ja i wysiadamy...
Idziemy do galeri mokotów ja juz troche bylem bardziej umotywowany niz na poczatku dnia. Wchodzimy do galeri idziemy cos jesc po czym zobacyzlem jakis sklep z perfumami psiknolem 2 rodzaje na nadgarstki i juz mialem otwarcie (przy okazji mialem tam pare krotkich rozmowek)
Przechodzimy obok Mcdonalda (przy wyjsciu) patrze set 3 osobowy hb7 l6 i jakas plotka dobra zauwazylem ze na mnie spojrzaly to podbijam: Ja-Cześć dziewczyny potrzebuje kobiecej opini Hb7-wal Ja-własnie zastanawiam się ktory zapach lepszy moglabys ocenic? ona na mnie sie spojrzala po czym uśmiechneła wziola jeden nadgarstek potem drugi wskazala na drugi... przysiadam sie i pytam czy jej kolezanki moga ocenic bo widze ze zaciekawione sytulacja odziwo tez wskazuja drugi nadgarstek mialem tam hugo bosa jakiegos polecila mi go sprzedawczyni a na tym pierwszym mialem innego hugo bossa sportowego chyba... Ja-co czułyscie jak go wąchałyście? One-śmiech Ja-To dziwne bo mi sie wydawalo ze ten pierwszy nadgarstek ładniej pachnie One-ble ble ble bla bla bzdury bzdury po cyzm jakas mnei złapała za reke i jeszcze raz powachala Chwile waty nudnowej klika negow cały czas rozbawione po czym zegarynka Ja- Zaraz lece dajcie mi swoje numery Hb7- a jaka jest szansa ze znow sie spotkamy? chyba 1 na milion(powiedzialem ze mieszkam 50km od nich) Ja- chocby jedna na milion ale zawsze jakas szansa jest Hb7- ale my nie dajemy numerow obcym Ja- dobra bede dzwonil tylko 9 razy dziennie przez pierwszy miesiac Hb7- (smiech) no dobra
Zapisałem ich numery pozegnałem sie i z usmiechem na ustach wrocilem do kumpli wiedzac ze nigdy do nich nie zadzwonie...
To moj pierwszy taki raport prosze o wyrozumialosc i nie jechanie po całości=] Mam nadzieje ze nie zanudziłem. Pozdrawiam
|