To mój pierwszy post na tym forum, więc na początek witam wszystkich;)

Jeżeli jesteś osobą wrażliwa, nie czytaj tego. W tym frze występuja wszelakie przejawy braku moralności, zdegenerowania. Wszędzie tylko seks. ;) :P Podejmujesz decyzje na własną odpowiedzialność.
Żadne kobiety nie zostały przez nas skrzywdzone, bawiły się z nami i wspominają to imprezę tak dobrze jak my.



Rzecz miała miejsce w Krakowie. Na imprezie, na której było ponad 400 osób. Byliśmy w składzie: ja, Smoku, do którego chodzę na warsztaty, Adam, Predator i Metz_KrK- pozdro dla was

Od kilku dni czekałem na ta imprezę. Czułem ze będzie się działo:) ustawka z Metzem i Predatorem - po symbolicznej setce na przywitanie, klimat, po drodze akcja z jakimiś punkami :) Smoku i Adaś zmierzają swoja droga z osiemnastki :) spotkanie pod mostem koło imprezy, kilka rozkmin, klimat sam się tworzy, bez rozkmin ziomkowych "musimy cos wyrwać", jest zabawnie :)

22 czas iść w klub, wchodzimy, pełny dance flor, muza dobra zaczyna się impreza. Obejście po klubie, pewny bl laski się słodko popatrują, uśmiechają, ta impreza będzie nasza :) Adasia i Metza gdzieś już wcięło.
Siadamy koło baru, jest tyle ludzi ze laski ocierają się nam o nogi. Wyciągam cygaro (to już rytuał na warsztatach u Smoka) odpalam wydmuchuje dym i patrząc na laski nakręca się we mnie niezły stan, daje cygaro Smokowi a on w tym samym momencie wyrywa directowo z parkietu jedna blondi, jego bl w rozmowie z nią jest po prostu miażdżący, nie mam pojęcia, co on do niej mówi, ale to jak ja obejmuje, patrzy na nią, ona po prostu rozpierdala się emocjonalnie,
Bija niesamowite emocje, to mnie niesamowicie nakręciło, po chwili laska go sama ciągnie na parkiet, potem kc :) jaramy z Predim jeszcze parę minut cygaro, i idziemy na parkiet.

Mam zajebisty stan, nie wchodzę w żadne kolka frajerów, pierdole ich. Wczuwam się w bit muzy, dostrzegam jedna laseczkę, podoba mi się, patrzy na mnie głębokim spojrzeniem, nie myślę jak do niej podbić, jakim tekstem, to się nie liczy, pełna naturalność i pewność siebie, od razu podchodzę dotykam ramienia patrzę na jej ciało,potem na oczy,napalam się i directowo podobasz mi się chodź idziemy tańczyć, laska bez słów, nie kontroluje tego, co robię, poddaje się swoim pragnieniom, dotykam
Jej ramion brzuszka pośladków, pytam o parę rzeczy, ale liczy się wtedy ta nasza wymiana spojrzeń, emocje bija niesamowicie, czuć chemie, nie zastanawiam się łapie za kark całuje w szyje, przechodzę do ust i kc,
Odchylam się do tylu laska chce złapać moje usta swoimi.. Niesamowity taniec, zmysłowy, mocno erotyczny macam ja po cipie, ona odwraca się i pupcia i zaczyna mi miziać nią po kutasie, potem ręką, wyłączamy się z muzyki, tańczymy w własnym tempie, gdzieś z tylu słyszę glos Smoka bym nie świrował i za 10 min ja ściągał :) idę po chwili z nią na loże. Cos tam się dzieje i w tym momencie mały przypal :) nie znam klubu jestem tam pierwszy raz, nie wiem gdzie są kible, i zapomniałem jak z się z niego wychodzi :) pytam laski gdzie tu są kible :D przeszło pokazuje mi biorę za rękę i idziemy, h***, bo w kolejce do kibla czeka jej siostra wiec zabieram ja stamtąd i mowie ze pójdziemy pod most gdzie nikt nam nie będzie przeszkadzał :) nie paterze na jej reakcje, ale ona tez nie opiera się, idziemy do wyjścia, fuck, ochrona nie wypuszcza nikogo. No i k*** nie ma gdzie fc zrobić :) trudno, doświadczenie z tego takie by obczaić przed akcja logistykę :)

Wracam na parkiet Smoku liże kolejna panienkę, fajna, tańczę z ta swoja, ale nachodzi mnie ochota na kolejna, mowie tej ze idę i ze może później się zobaczymy i kc i nc. Wychodzę na taras.. zajebiste widoki :) gadam z predim, pod nami Metz nawija jakiejś pannie, jest dobrze, feedback jak Edyta w randce w ciemno, laska to słyszy jest zabawnie :) ale h*** obok mnie panna siedzi sama , kreci mnie jej tyłek :) patrzę na nią i jak tylko łapie kontakt wzrokowy od razu z automatu, "czemu tak sama siedzisz , słuchaj mam ochotę zatańczyć z Tobą" słowa nie są tak ważne , połączenie wytwarza się samo, nie robię nic by podwyższyć atraction, to ze jestem facetem buduje moje attraction, gram szczerze. Idziemy na parkiet chwila zmysłowego tańca i zaczynam pewne siebie coraz bardziej pogłębiające się kino, obracam ja tyłem, macam a ona ociera się o mnie, i przy tym rozmawiając z nią emocjonalnie na ucho delikatny raport :) jest przyjemnie :) obracam dotykam jej włosów, patrzę na oczy, usta i zajebisty kc :) macanie po cyckach cos tam jeszcze, flake przy fc, next.

Tańczę sobie patrząc na laski czuje się jak shb, uśmiechają się do mnie ładnie :) widzę jak ktoś prowadzi najlepsza laseczkę na imprezie, jest niesamowita, blondi 9,5 - 10 , patrzę a to Adaś ja obraca :) idę obczaic
Miejsca dokładniej w klubie, przechodzę koło kibla a tam Smoku z jakąś kolejna laseczka przyparta do ściany się liże :) zabiera ja do kibla :) co za impreza :) wracam na parkiet w pewnym momencie łapie mnie od tylu dziewczyna, obracam się i ona z tekstem: a nie mówiłam ze się jeszcze zobaczymy :) przypominam sobie, to koleżanka Smoka, która poznałem kiedyś w klubie przypadkiem podczas warsztatów, jest śliczna , podoba mi się, tańczymy chwile , widziała wcześniej jak lizałem inne ,widać jak stara się nie wyjść na taka sama wymiana słow. mowie co myślę o niej, zmysłowy taniec biorę numer delikatny dotyk wargami i ucieka mi  :) wiem ze robi to specjalnie :) pozwalam jej, bo kreci mnie bardziej niż na jeden wieczór. I dalej biorę się za następne :) ona to widzi, siedzę na przeciwko mnie przy barze, z jakimś kolesiem :) i tak śmiesznie mi pokazuje ze to tylko jej kolega sympatyczna jest :) wysyłam jej smsa, bo nie chce mi się podchodzić. "Zamiast się tak uśmiechać wzięłabyś mnie uwiodła" podszedłem później i powiedziałem na ucho, ze potańczymy później, laska się nieźle nakręciła, jestem z nią ustawiony za kilka dni :)

Idę do loży Smoku zmachany wraca z ta poprzednia panienka :) podbijam do Metza rozkminia zajebiste teksty :) chwila odpoczynku pośmialiśmy się trochę i wracamy na parkiet, dostrzegam fajna czarnulkę, kreci mnie, podbijam , a tu nagle podbija do mnie jej bardzo agresywny chłopaczek, Smoku był za nim i od razu feedback , łapie kolesia za kark i cos mu gada ja podbijam znów do tej laseczki :) chwila tańca, ale cos nie poszło, next :)

Idę bokiem sali jedna laseczka siedzi i patrzy się na mnie a ja na nią, nie przyszedł mi żaden tekst na Freestyle do głowy wiec gra bez słow., wyciągam do niej rycerskim ruchem rękę, zauroczona kładzie na niej swoja i biorę ja na parkiet. jest bardzo zmysłowo od początku, 2 min i kc, zero raportu nawet nie wiem jak ma na imię, macanie, kładę jej ręce na moich pośladkach, załapała, pewny bl, działa sama,wsuwa rękę w moje spodnie i zaczyna bawić się moim fiutem, przyjemnie :) zauważa jej koleżanki z boku i koniec zabawy. Nie dałem rady wyizolować. Będę musiał o tym pamiętać na przyszłość. Kolezanka zostawiła mi sobie pamiątkę w postaci malinki na szyi :)

Następne podejście :) direct" podobasz mi się i chce Cię poznać" krotki raport, krotki kc i laska mnie ciągnie na loże, siada mi na kolana, mówi ze napiłaby się czegoś ja mowie ze nie stawiam. Idzie po drinka sama :) wraca, siedzimy chwile, widzę Metza , przejebany :) kreci jedna czarnulkę, fajna, zbliża się do naszego stołu , kładzie ja na niego, dociska i całuje  :) laska jest rozjebana.. Potem idzie z nią do kąta i dociskając do ściany całuję :) jest lajt :) Smoku robi palcowe jakiejś lasce na parkiecie a ona mu po fiucie :)

Już późno, po imprezie jest umówione afterparty u mnie na chacie :) cala impreza jest nasza :) Smoku podbija żeby zbierać laski na after. Mam jedna, mocno nakręcona, mówi ze jest z koleżanką, wiec mowie jej by ja
Wzięła, podbija do niej a ta ze nie pójdzie - znalazła sobie jakiegoś boya. Druga się wkurwia na ta. Podbija Smoku mówi ze mamy już 4 laski, to olewam te idziemy na after :)

Predi pojechał do domu. Jesteśmy my, 4 fajniutkie laseczki i jakiś koleś nie wiem skąd - od jednych z tych laseczek, ale o nim później :) Adaś wyrwał od razu jedna z tych laseczek - przecudna blondi młoda, ale kandydatka na 10, mocno ja zakręcił, imponuje mi jego spokojne podejście do sprawy , idziemy na nogach na after. Nasz zabawny nowy kolega w tym czasie zabawia laseczki a my idziemy z przodu i gadamy :)
trzeba zrobić zakupy - 1l wódy itd.- wszyscy zrzuta, laski tez :) -na imprezie nie było czasu piwa wypić :)

wbijamy na mieszkanie , dużo miejsca 100m2  :)  :) Metz jakieś przystawki robi w kuchni - robi się klimat :) ten nasz nowy kolega napierdala nieźle :) jakieś salta po szafie brake dance itd. :) opowiada jak to złapał się linii trakcyjnych kiedyś i go 5000v jebło i mu psyche zryło :) jest zabawnie :) Adaś leży z swoja blondi na jednym łóżku Smoku , wychaczył jedna czarna a ja z dwiema fajnymi czarnulkami :) zaczyna się wóda lać :)
nie ma kieliszka pijemy z szklanek, jest dobrze :)

Adaś zniknął gdzieś pod kołdra z swoja blondi, wziąłem się za jedna z czarnych - chwila gadki , ioi, ale potem cos nie poszło, flake :) a h*** j*** to , przechodzę po chwili na drugi koniec łóżka i podbijam do drugiej , tamta wcięta :) mały raport , olewam go, nie chce mi się :) przykrywam kołdra nas i zaczynam się bawić jej dłonią , z pożądaniem patrząc na nią , przesuwam, po jej dłoni, stopniowo, omijając jej piersi schodząc na brzuch , potem uda, pogrywając sobie z nią :) delikatnie dotykam jej piersi łapie za szyje , pieszczę ja, delikatne opory laski, stopuje, chwila raportu, patrzę Adaś gdzieś z laska poszedł;-) Smok rusza
się pod kołdra ostro ze swoja, nowy kolega dalej nawija Freestyle , Metz podbija do tej drugiej czarnej :) jest niebo :D po chwili znów zaczynam ja pieścić szyja dotykam jej włosów, pierdole jej reakcje, wkładam palec do jej buzi , wyciągam a ona sama mi robi kc :D i zaczyna się :) wsuwam rękę pod jej stanik podciągam go i pieszczę jej duże piersi, liżę, jest dobrze. Schodzę niżej do majtek rozpinam spodnie wsuwam, i zaczynam palcówę, ona się napala i zaczyna się bawić moim kutasem :) w pewnym momencie jakoś na Freestyle powiedziałem jej tekst o szyi by cos tam zrobiła - laska z tekstem ze chyba jestem najebany, i flake, wniosek: przestraszyła się tempa eskalacji :) h*** pomacaliśmy się jeszcze trochę i tyle. Olewam ja i patrzę na ta pierwsza, co mi dala fleka wcześniej, jakoś teraz się napaliła :D leżymy na przeciw siebie po dwóch stronach łóżka, ta, z którą się lizałem zasnęła. Zaczynam ta na przeciwko pieścić noga a ona mnie przy tym fajnie sobie patrząc w oczy :) chyba z godzinę jak inni już zasypiali tak się jeszcze mizialiśmy - ona mi po fiucie a ja jej po cipie :) a było to gdzieś o 6 rano :) dobrze było :) rano czarnulka, która przelizalem zaczęła podbijać do Smoka, cóż mała wymiana :) rano jeszcze fajna pogadana w całej grupie i mile wspomnienia
wszystkich :)

Impreza się wyjebanie udała :) to nie jest ani polowa akcji tego wieczoru, no, ale nie liczyłem ich na palcach. Ważne ze zajebiście się przy tym bawiliśmy :) wszystko, co na warsztatach u Smoka się nauczyłem się zajebiście sprawdza, direct rządzi, jestem przy tym sobą i nie ma momentów, w których robię cos by zaimponować lasce :) jestem facetem, robię to, na co mam ochotę, attraction samo przychodzi , nie walczę o nie, bardziej laski :) dużo jeszcze mam do poprawienia, ale jest pozytywnie i zdobyłem dużo doświadczenia. Była wóda, były laski, był klimat, cygara, muzyka, prawdziwy wieczór pua :)

Jak to mi kiedyś Smoku napisał:

Kiedykolwiek rozmawiasz z kobietą o czymś, co Cię tak naprawde nie interesuje - jesteś frajerem, próbujesz zdobyć jej względy udając zainteresowanie, lepiej dać jej się wykazać, dać jej możliwość Zaciekawienia Ciebie jej życiem. Niech pracuje na Twoje zainteresowanie. Wokół Ciebie jest tylu pozerów, którzy udają macho, że bycie sobą nakręca niesamowite attraction. Nie chodzi tutaj tylko o kobiety. Sam dla siebie czujesz się atrakcyjny gdyż wyrażasz siebie, swoje myśli, swoje prawdziwe wartości, nie żyjesz w kłamstwie. A kiedy już zdobędziesz kobietę, będziesz wiedział, że to Twoja zasługa, a nie jakiś rutyn i udawania kogoś innego. Energia będzie Cię rozpierdalać. Będziesz sam potrafił znaleźć naturalne i trwałe rozwiązania dla Twoich problemów. Z dnia na dzień będziesz stawał się atrakcyjniejszy. A to jest kluczem do sukcesu, nie tylko z kobietami, ale i w życiu.

Podsumowując...jest fajnie :)
A za nie długo kolejne party :D

Pozdro,
Koen