Ponieważ ostatnio często przebywam i działem na dworcu PKS zamieszczam raport z gry dziennej

Siedzę sobie na ławeczce, świetny stan po zdanym egzaminie na studiach, w weekend skakałem na bungee totalny odlot, i extra wrażenia jest świetny temat do rozmowy o lifestylu. Mowa ciała alfa, uśmiech na twarzy, wchodzi HB8 blondynka, krótka spódniczka wow, na to właśnie czekałem, za nią od razu 2 koleżanek. Przeszły obok mnie brak EC widać że trochę nieśmiałe dziewczyny, widziały jak się na nie patrze. Zobaczyłem jak dołączają się do rozmowy do 3 innych dziewczyn tworząc takie kółeczko. Widzę przez okno HB8 cały czas zerka na mnie ale jak ja się spojrzę ucieka wzrokiem, jest bardziej zainteresowana mną niż rozmową z koleżankami od czasu do czasu włącza się w rozmowę z nimi . Nie jest typem liderki, podoba mi się to w niej, ma słodki wyraz twarzy taki niewinny.

Nie wiem jak podejść i co powiedzieć 6 dziewczyn i wokół pełno excuserów.
Znowu spojrzenie na moją blondi i delikatny uśmiech, trochę skrępowana odwzajemnia uśmiech.
Nie daruję sobie jak nie podejdę 3,2,1. Wstaję i idę wychodzę na zewnątrz cały czas na mnie patrzy jest w lekkim szoku pewnie już wie że idę do niej. Podchodzę i otwieram grupę ale już jestem przy mojej blond i łapię ja za ramię:
- hej dziewczyny pożyczę na chwilę waszą koleżankę, będziemy siedzieli tam pod daszkiem, za 5 min ją oddam 
I już podążamy porozmawiać w spokojne miejsce. HB trochę buraczek na twarzy, ale widze że jest zadowolona, totalny szok nic nie mówiła przez całą drogę do ławeczki.

Siadamy i zaczynam rozmowę, dziewczyna cały czas w szoku aż w końcu odzywa się i pyta:
- dlaczego to zrobiłeś?
- nie chciałem Cię przestraszyć, nie darowałbym sobie gdybym nie podszedł i nie porozmawiał z Tobą.
- ale dlaczego ja?
- widziałem jak się na mnie patrzysz, myślę że jesteś niesamowita kobieta podoba mi się to w Tobie

Od razu łapiemy wspólny kontakt, przedstawia się ma na imię Aneta, i w tym roku pisała maturę. Budęję rapport co by chciała robić w życiu, co jej sprawia największą radość i z czym chciała by wiązać swoją przyszłość. Od początku jest otwarta i emanuję pozytywna wibracją. Pokazuję jej filmiki z zdjęcia z mojego skoku bungee. Łapiemy świetny kontakt.

Jej koleżanki nawet nie podeszły jak rozmawialiśmy po czasie kiedy miałem im ja zwrócić. Pewnie myślały że jestem jej kolegą LOL 

Pół godziny a ona już musi iść na autobus, wymiana numerów i jesteśmy umówieni że zadzwonię w tym tygodniu po następnym egzaminie.


Na dworcach PKS i PKP świetnie mi się sprawdza direct, Kobiety są przyzwyczajone do codzienne spotykania tych samych twarzy, totalna rutyna w ich życiu a tu pojawiam się ja dobrze ubrany, uczesany, pewna mowa ciała, nie spodziewają się tego, są w kompletnym szoku bo to wbrew programowaniu społecznemu podrywać w takim miejscu. Nie muszę dodawać że to miejsce pełne excuserów 10 min przed podejściem jacyś kolesie próbowali zaimponować dziewczynom zakładając kominiarki i udając terrorystów.

Jeśli w klubie stosuję social poof to tutaj nie ponieważ większość podróżujacych sie zna i są nudnymi excuserami. Ty musisz być inny, najlepiej poznać kilka fajnych koleżanek, a niektóre kobiety samę będą brały od nich Twój nr telefonu pocztą pantoflową.